Jeszcze raz: Dzięki! Oj, nie wypowiadam się Pielgrzymie w imieniu wszystkich kobiet, nawet nie w imieniu wszystkich blondynek. Tylko ta peelka jest taka szurnięta! Ale nie mylić proszę z autorką! Para:)
Bardzo piękna podróż sentymentalna w szkolne lata! Pozdrawiam Krzyś, i radziłabym zrobić "karuzelę". Wiem, że chodzi Ci o l.mn, ale budzi to wątpliwość. Cieplutko, Para
Pielgrzymie: Ukrywa, ale się nie wstydzi...kobieca przewrotność! Ot, co! Takie są te peelki! Tak czy owak: Dzięki za obecność i recenzję! Cieplutko, Para:)
Rymowanko: Witaj wśród rymujących! Bardzo mnie cieszy Twój entuzjazm. Zanim zacznie się pisać białe, trzeba się wykazać umiejętnością składania rymów! To tak, jak z malowaniem. Zanim Picasso zaczął uprawiać kubizm, malował realistyczne kształty, by po prostu wykazać się talentem. Tak to sobie widzę. Tym bardziej cieszy mnie uznanie dla moich wierszowanych pioseneczek:) Cieplutko i serdecznie, Para:)
Bolesławie:)
oj nie ma już nowej tęsknoty
tej starej wystarcza na wieki
a po cóż nam nowe kłopoty
już wolę smuteczki maleńkie
położę je cieniem brązowym
cieniutko na górne powieki
już wolę maleńkie smuteczki
sentyment cichutki, daleki
Pozdrawiam cieplutko, i się uśmiecham!
HAYQ - miło wrócić na portal po tak łaskawe recenzje! Nie musi być wierszem:) Ważne, że przeczytałeś i wyrażasz aprobatę! Dzięki serdeczne. Cieplutko, Para:)
Bolesławie:
zaśpiewaj piosenkę o pewnej tęsknocie
co ranna w serduszko po chwili
rozwiesi firanki nadziei na płocie
i cicho słonecznie zakwili
opowiedz o czasie co nie chciał się zmienić
w truskawki na bitej śmietanie
poturlał leniwie perełki nadziei
jak krople cnych cieni na ścianie
Dzięki za wierszyk, cieplutko, Para:)
O! HAYQ!? Też byłeś ostatnio w lesie? A tak serio: Cień dębu, lipa rodem z Czarnolasu, powroty, trwanie.. wszystko w refleksji o niewiadomym brzegu. Ładnie, czysto, choć tajemniczo. Czyli - dobrze! Gratuluję, Para:)