Anna_Para

Michalekorg: Bardzo mnie cieszy, że doceniasz muzyczność tekstu. Miło mi powitać Cię w świecie moich wierszy. Przeważnie - muzycznych:) Komponuj, i przekaż mi efekt. Dzięki cieplutkie, Para:) Ps. W warsztacie - bo zawsze można coś poprawić;)

Taro: weselsze wiersze będą. O ile będą... Jest ich u mnie sporo! Poszukaj!!! Dzięki za ocenę poziomu, to dla mnie najważniejsze. Cieplutkie całuski, Taro, Para:) w świecie radosnych nadprzestrzeni trzeba mi rumby, trzeba walca, na razie - w poparzonych palcach dzieli się życie bez nadziei Czekam na radość dla wierszy. Cmok!

Podoba mi się. Delikatny, piękny erotyk. Gratulują. Pozdrawiam, Para:)

noc szeleści firankami zrudziałych modrzewi, może szedłeś nieuważnie pod tym samym niebem, pod stopami gwiazdy z ogni, nad głowami - nie wiem, alejami wlecze frazy już nieważne requiem. wielki klon poronił złoto, zrzuca rękawice, ty na lewo, ja na prawo, tu śmierć, a gdzieś – życie. noc szeleści nieuważnie smutne urodziny. trzeba kochać, choć to straszne. ty - wiersz, a ja - drzewem.

Januszu, mogłeś chociaż napisać, czy się podoba!!! ;((((( Pozdrawiam cieplutko, choć mnie zbyłeś: veni, vidi...

Cezary: Przepraszam. Rzeczywiście mam sklerozę. Pozdrawiam cieplutko i zapraszam zawsze do moich wierszy. Para:) Ps. Sprawdziłam, rzeczywiście: ostatnio przeczytałeś 2 moje wiersze;))))))) Cmok. Dzięki i za to.

Oxyvio: Dzięki za cudny komentarz. No cóż... staram się, by nie było nudno w moich wierszach. Jeśli mi się to udaje - miło mi bardzo. Cieplutko pozdrawiam, wdzięczna Para:)

Cezary? Zdumiewasz mnie. Tak rzadko komentujesz moje wiersze, tymczasem "ogarniasz" ich poziom w ogóle? Miło mi, bardzo! Dzięki. Jak spaść, to z wysokiego... Cieplutko, Para:)

Zdzisławie: Sympatycznie jak zwykle - dziękuję, pozdrawiam. Para:)

Alejandros: Jeśli ją naprawdę kochasz - pozwalam! Dziękuję pięknie za uznanie dla mojego wierszyka. To dla mnie zaszczyt. Ale wiesz, że w ten sposób będę z Wami jeść tę kolację? Przygotuj coś extra!;) Para:)

Gryfie: Bardzo mi miło, że znów pojawiłeś się w komentarzach. Cieplutko dziękuję, pozdrawiam:) Para

Leo! Ty mnie znowu rozpieszczasz! Boziu!!! Jak ja to lubię! Bardzo, bardzo! Cmokam cieplutko, Para:)

Bolesławie: Bardzo mi pochlebiasz. Dzięki za wierszyk. Serdeczności cieplutkie, Para:)

Leo!!! Piękne wspominanie. Krótko, czysto, serdecznie. Bardzo bodobaś i buziak:) Para:)

La Fee: Pozostałe wiersze cyklu są w Warsztacie. Jeszcze "Twoja mama". Dzięki cieplutkie. Bardzo mi miło. Serdecznie wdzięczna - Para:) Ps. Jeśli natomiast pytasz o bohaterki moich wierszy... na pewno są w niebie. Całuski.

Boskie: www.youtube.com/watch?v=aprRbj3CZ2A jak dobrze, że nie mam na imię adeline, musiałabym jak motyl albo koliber doglądać pociech lawendy, rozrzuconych płachtami jak wiersze pod stopy pijanych poetów, odwdzięczać się za pocałunki dedykowane liściom monstery, kwiatom paproci, co ich nie widać, ponieważ mają łaskotki. z moim imieniem mogę sobie zwisać głową w dół z żyrandola w sople sennevilla i toussainta pospolita anna nawet wspak Kalosiu! To dla Ciebie, boskie!

Lokomotywko! Ty naprawdę o moim wierszu!?? Dzięki, nie mogę uwierzyć! Ależ mi miło! Psia kostka!!! Cieplutko, jak to para, Para:)

Boski! Pięknie dziękuję! Przepiękne Largo, cudowne zdjęcia, A tekst!!! Boże, dobrze, że mnie nie widzisz. Kiepsko wyglądam, gdy płaczę. Za to na pewno - prawdziwie. Dzięki, dzięki! spadło mi na podłogę słoneczko z drogiego weneckiego szkła, posklejałam, połatałam plastrem, jeszcze będzie. na zimę - w sam raz. gdy jest tak bardzo biało i mroźnie - nie ma co kaprysić, przytula się, co można, choćby po kryjomu, widziałam raz, jak largo tuliło się pod fortepianem do presto, a fortepian, rozdrażniony odlotem pierzastych palców mistrza, szeleścił: nie cierpię zimy, słońce, lećmy razem w jakieś lento choćby, szlag, niechby nawet na Kanary, byle nie bolało. a słoneczko spadło, mistrzu, i teraz - co? Dzięki, dzięki, Boskie! Cmok! Anna.

Anno Rebajn: Cieszę się, że systematycznie czytujesz moje wiersze. Z przyjemnością odwzajemniam ten nowy zwyczaj! :) Cieplutko, Para:)

Rafale, dzięki bardzo, bardzo. Cieplutko pozdrawiam, Para:)

Kalosze, o boskie! Cudko mi napisałeś! Otóż to! Niby jest - a nie jest!;)))) Cieplutko pozdrawiam, Para:) kiedy już skończysz rozmawiać przez telefon sprawdź czy nie słyszałam jak mówisz do niej kochanie kochanie

Marku Konarski: To dobrze, że chociaż środek. dzięki i za to. Cieplutko, Para:)

Babo (ależ ksywkę sobie wybrałaś, ...) Dzięki piękne! Trzeba uczynić atut z "odpadów", które często oddajemy do utylizacji! Zaimki - do zaimkowa, i już jest wartość. jej, mam nadzieję, że jest! Dzięki piękne. Para:)

Marku Dziekan: Milo, że dołączasz do grona Czytelników moich wierszy. Dzięki piękne, cieplutko pozdrawiam, Para:)

Elizo: Ależ mi miło! Te za - imki męczą, trzeba je zaprząc do roboty, niech pracują na poetykę wierszy;( Dzięki piękne, cieplutko, Para:)