Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jimmy_Jordan

Użytkownicy
  • Postów

    3 296
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jimmy_Jordan

  1. Lobo bardzo dobry wiersz, przyznam się, że zanim nie zacząłem czytać o górze i morzu, to myślałem, że ci nie wyszło- proszę jak kilka linijek potrafi zmienić opinię. Jestem na tak, nawet trzy razy jakby ktoś miał wątpliwości. pozdrawiam Jimmy
  2. Może zgwałćmy andrea lepperra?? On taki opalony, na lato będzie w sam raz...
  3. A może tak ktoś z Wrocławia???
  4. Peel upił się, nabroił i mu smutno? Smutasów nie lubię ale wiersz tak na 65%... pozdrawiam Jimmy
  5. To strasznie zamaskowane to twoje pytanie musi być, skoro je wyłupić nijak. Myślałeś może o usunięciu tego postu, albo chociaż poprawkach- jeśli się takowe pojawią to dobrze by było żeby widać je było po całośći, ba tak to ani z tym do czytelni ani na mównicę (chyba że sejmową tam niczym nie wzgardzą) Jak poprawki będą to zajrzę i ocenie... ps i jeszcze wyjaśnij mi na czym polega "stałość logiki obrażonych rzeźb"? Jimmy
  6. Taki skloszardziały ten twój bohater...hehehe, ale puentą zabić potrafił. pozdrawiam Jimmy
  7. nie ma, nie ma, ale wiesz nie jestem obeznana w temacie, pru....i deria....dwie panie giertychoworydzykowe, he he hehehe, święta racja,.,.,.,, tak sobie myślę, że chyba dam sobie z tą rymowanką spokój bo mnie znów ktoś o łajdactwo posądzi pochopnie hehe
  8. Ja to odbieram jako tekst kabaretu, piękny, satyryczny taki, prosty i prosty morał, aż się chce śpiewać!!! Genialne! Gratulację Oxyvio wspinasz się na wyżyny... Pozdrawiam Jimmy
  9. ładne, i chyba nawet nic bym nie zmieniał.....
  10. Widzę że org ma jednak zachamowania, więc dodaję etykietę "nie z autopsji ale z empatii wierszyk powstał..."
  11. "Pośrodku pustki może być tylko coś pustego, to jeszcze bardziej wyraża kim jest podmiot liryczny...." twój wiersz to zło, wyobraź sobie, że to zalążek wirusa HIV tyle tylko, że przenoszącego się przez czytanie...... i widzisz co narobiłeś? /na nie/ chociaż muszę bronić tego środku pustki /to banał ale wierzę, że w języku poezji można wszystko więc.../ tu ci się upiekło Pozdrawiam ymy
  12. Klimaty, klimatami ale to przecież liryczna bajka na zupełnie niepoetycki temat...
  13. Miłosza ostatnio czytam... To jest jakby remake "Rozbierania Justyny"(tylko pod wzg tytułowym, tyle że liberalizm epoki (hehehe) postanowiłem wpleść...
  14. I ten wiersz jest niby rytmiczny...........? Wysoki sądzie, nie mam więcej pytań
  15. Kurcze, przyznam się, że spodziewałem się czegoś nieporuszającego i małociekawego (nie wiem dlaczego- pewnie kiedyś trafiłem na twoją słabszą formę po prostu), a tutaj zaskoczyłaś mnie tak mile aż się uśmiechnąłem. Troszkę epicko ujęty temat, ale widać tutaj jednoznaczną oś czasu, przemijanie itp. Kurcze, nie chcę się powtarzać, ale to już drugi tak dobry wiersz, który dzisiaj widzę pozdrawiam Jimmy
  16. Więc tutaj rzecz ma się w prosty sposób wylosuj prosty temat, niezobowiązujący do używania mózgu i napierdalaj tępe rymy... coś jeszcze??? Nie to już zapewne wszystko... Prosiłbym bezzwłoczne cofnięcie się do maluchów - oni też potrafią konstruować całkiem ciekawe frazy... pozdrawiam całym serduszkiem Jimmy
  17. No cóż shit happens... wszyscy umierają... Nie pasuje mi "a czymże?" brzmi jakby było wyrwane z innej wypowiedzi, bo to nie wiem czy wiesz jest badzo kolokwialna... Ale to nie wada> pozdrawiam Jimmy
  18. Możnaby dodać piajanego homoseksualisty pana antka
  19. Panie Antku kompot na pańskiej szyi przeszkadza. Kołnierzyk z wyprutymi na zewnątrz trzewiami, Rozsądek dymi się na mnie z ust pańskich, wymysł że to nie pamela pieprzyła się z tommym tylko pan Barwa różowych nogawek zaciemnia krój z każdym wybojem miasta, scena rzuciła artystów do oguszenia, błysk w kolejce świń - pańska obszerna opowieść o domach wielkiego brata pożyciu w zamknięciu Po trzecim pawiu otwierają pralnie, poranek ściąga nam buty, ubranie umyją, rdzawy pasek, próbowałem nieraz panie antku... pranie nie dla mnie
  20. A mnie się podobie. Co tu dużo pisać. Pozdrawiam Jimmy
  21. Ciepło jest, cieplutko a Stefan podgrzał rtęć w termometrach wódka -płyniemy już. więc wkręć nas poezją -do jutra! Muczo gusto! Jimmy
  22. Ja tak na 3\4 + jestem. Momenty są,,, Pozdrawiam Jimmy
  23. Messa to mi raczej na rozprawę filozoficzną pasuje... Autorze troszkę subtelności w przekazie życzę następnym razem nie wszystko na tacy proszę... pozdrawiam jimmy
  24. No po tym wreszcie to jestem nieźle zamurowany... To znaczy chodzi mi o to co potem? Babcia, dziadziuś, mama, tato - aż się zaniepokoiłem. Ale wiersz ładny, dobrze wchodzi, dobry temat. Rzeczywiście to niebezpieczna wersja życia nie dla dorosłych, tylko dzieci czytając nie odczytają zapowiedzi śmierci (ale to brzmi, brrrr). Dobrze pomyślane... pozdrawiam Jimmy
  25. I zawsze można wyjąć na szaniec najprostrze zarzuty jak brak reguł i poprawności... ;j
×
×
  • Dodaj nową pozycję...