Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nata_Kruk

Użytkownicy
  • Postów

    12 603
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    81

Treść opublikowana przez Nata_Kruk

  1. Wiersz długi, to co pod.. jeszcze dłuższe.. poczytałam, częściowo powspominałam. Skwarek wrócił do łask... w typowej dla Ciebie narracji. W wielu z nas, piętrzą się sprawy/sprawki, które w jakiś sposób wiercą dziury, bo jedna to za mało, tylko ci "szarzy", tak naprawdę niewiele mogą, do czasu, aż któregoś dnia coś się zacznie... "cisza szczerzy kły", wg mnie. Pozbyłabym się końcowego słowa "wszyscy".. wystarczyłoby, jak inni, bo przecież ci inni (źli), to na szczęście nie.. wszyscy. Pozdrawiam.
  2. Ach ten "byt"... jest o czym pomyśleć, dwa słowa "be", choć pierwsze bym wycięła, drugie niech "drażni"... korporację.. ;) Pozdrawiam.
  3. Wtrąciłeś jedno słowo, przy którym na momencik zbaraniałam, ale już doszłam do siebie. Tytuł skusił i warto było. Marek ma rację, to dojrzała treść i równie dojrzałe powinno być to, co sami możemy "dopisać".. ponad "to". Pozdrawiam.
  4. andrzej barycz ""Widoczność" frazy, to przekleństwo młodej poezji, taplającej się w panopticum wyobraźni, namnażającej wydumane sensy zdziwaczałym, odblaskowym "wynalazkom". To opowieść, która "ma czas" na patrzenie, słuchanie i refleksję, która czyta życie (i składa w słowa) z drobiazgów, okruchów, zapachów i grymasów rzeczywistości. Kiedy wyjąć z tekstu "zapchajdziurowe przegadanie", to czytelnik ze słuchacza przeobraża się w bezmyślnego gapia, chłonącego "sensację"... podpisuję sie pod tymi słowami. Dobry wiersz... a sugestie przedkomentatorów, co do drobiazgów, sensowne. Pozdrawiam.
  5. Fajna opowieść, ale zastanawiam się, po co wtrącenie o cyganach, troszkę poza treścią, no i zawira kolejne wymienianie dat... co za dużo, to nie zdrowo, podobno.. ;) III i IV "chwilami" niestylistycznie, nieco rozprasza... "rozplątywała w palcach białe sprężyste loki albo zaplątywała je w palcach i wyglądała przy tym jak z którejś z reklam....... warto poprawić z miękkich tkanin".. trzy "z" (...) od razu mi się spodobała . . tylko to, zostawiłabym "rok później znowu siedziała przy mnie mówiła że dużo czyta /tak dużo że/ zaczęło brakować jej miejsca na książki dlatego kupuje je w plikach (i) wrzuca na kindle /a później je/ /kindle/ to taki przedmiot na którym /je jeszcze później/ czyta - wyjaśniała".............. pomijam ukośniki W następnej pomijam.. "mówiłem".. a jakby dać.. znałem.? i "a". W ostatniej, zamiast "powiedziałem", zapisałabym.. odpowiedziałem.. ale po.. "o to samo". Po przycięciu może być naprawdę fajnie, spodobało mi się zwieńczenie wiersza. Pocięłam trochę, mam nadzieję, że nie urażę. Pozdrawiam.
  6. Dobrze, że dałeś link, już myślałam, że to może Twój neologizm. Krótko i fajnie.. dzieciom można dopowiedzieć dlaczego... (...) twierdził przy tym, że od nowych dużo bardziej woli stare. . . . . . . . . ja go dodskonale rozumiem.! Pozdrawiam.
  7. (...) rozjęzyczę prostytutkę w sobie ... :) (...) czas ma długie stopy ma marny sposób na cokolwiek... może nie aż marny.. ;) Pozdrawiam.
  8. To wiersz na więcej niż tylko jedno czytanie, długi, bardzo, może aż za bardzo... to nie zarzut, jest, jaki jest... można "w nim chodzić" w tę i z powrotem... Ten fragment szczególnie mi przypadł.! (...) "i oto mieliśmy grzebać zmarłych a grzebiemy w sobie w uległej ziemi chowamy własne języki..." Pozdrawiam.
  9. Dobre rozpoczęcie z tym, od.. do.. ale i dalej jest ciekawie, w sumie niewiele słów, a wciągają.. ładna puenta. Pozdrawiam.
  10. Podoba mi się środkowa, pierwsza gorzej wypada... to o kilka mi.. itd, hmm... Z kończącego dwuwersu, zakopałam na dobre... "i kołdrę wokół łona", ale zmyślanie szeptów i krzyków mówi, mówi... Pozdrawiam.
  11. "miękkie jak kędziory urwipołcia z sadzą na buzi dźwięczne niczym śmiech".... Anno, to tych słów ślę szczery uśmiech.. :) Miałam nadzieję po tych wersach, że będzie to "coś" o pierwszych słowach dorastającego dziecka. Pozdrawiam.
  12. Cezary, podpisuję sie pod słowami Mariusza. Hej.
  13. Kilka razy go "wzięłam" i co.? dołączę do grona chwalących, a przy okazji wezmę go naprawdę, żeby jeszcze w wolnej chwili... Pozdrawiam. ps. przystanęłam na dłużej przy wersie, co Ania O. ale odp. już znam.. :)
  14. Lilko No tak, dla kogoś takiego tłuką się mimochodem, przeważnie na własne życzenie. Możliwe, że obojętne mu, gdzie pije, ważne, że pije... Emanuelu Z góry zakładam, że Twoje palenie i picie jest tylko miłą okazją do spotkań. jak to mówią, wszystko dla ludzi, ale rozsądek musi być.. ;) Bardzo Wam dziękuję za wizytę, ślę pozdrowienie.
  15. (...)" ale w zakończeniu nie chodziło mi o to że wszystko ma lecz oto iż już miał te dwadzieścia parę lat."... Waldku, mogę się domyślać, że o to chodziło.... "lecz nie ma już".. to głos narratora, więc nie do końca przekonuje mnie, że to własnie peel .. mówi/mysli... a tutaj.. "Przecież to nie jego wina że już tyle miał."... no tak, nie jego, nie on zdecydował o swoim poczęciu.. ;) Hej, letnio.!
  16. hihi.. one, są "insze", ale na pewno każda, jest jedyna w swoim rodzaju.. ;) a co.
  17. Ela, na Twoje.. "to troszkę apel".. przymykam nie jedno, a parę oczu, tu nie ma wezwania/żądania do odsłuchania treści i oczekiwania poprawy, to tylko.. nie kończę, wiem, że wiesz o co chodzi, a galartea z lornetą.? hmm, bywam niekumata i "tego" nie zrozumiałam. Pozdrawiam, bez dopowiedzeń.. ;)
  18. ... dla jednego banał, dla drugiego temat "wyciągnięty" z życia. "Rutyna szlaków między butlekami".. tak jak rutynowe może być życie/picie peela, plus zatracająca się jaźń. Takiego tematu nie warto "ukwiecać", ale z powyższych słów, wzięłam coś sobie. Dzięki.
  19. Tak, scenka jako taka znana, ale wciąż bardzo aktualna, dlatego podkusiło mnie... Ładnie odniosłeś się to treści, wgryzłeś się w nią, dostrzegając to jedno ujęcie, za co bardzo dziękuję. To prawda, oka "tej" sieci, wydają się być studniami. Spodobała mi się Twoja propozycja przesunięcia "pustki", to dobry pomysł, ale pozwolę sobie przenieść jeszcze o wers niżej, chyba lepiej będzie. Ostatnie wers drażni.? nie chciałabym nikogo irytować, a co za dużo, to niezdrowo.. ;) Wdzięczna za komentarz, rónież pozdrawiam.
  20. ... zasłyszane.? poniekąd tak.. jednak bardziej podpatrzone, kiedyś...
  21. Mariusz, dajmy spokój Pasikowskiemu.. miałam dylemat, czy dosłownie zapisać, w sumie.. ten półśrodek faktycznie wygląda nienaturalnie. Dlaczego.. po "głodzie".. tu jest w trakcie, nie zmienia to faktu, że masz rację. Dzięki. Pozdrawiam.
  22. Ma.. rodzinę i wolny czas ... to już b.dużo.. owszem, praca ważna, ale wyżej... Waldek, dlaczego pieprzonych dwudziestu paru lat.? po to by.. pieprzyć, czyli gwałcić.? skoro "na gwałt".. wiem, znam określenie, ale jw. nie połączyłeś tego dobrze. Puenta słaba. Pozdrawiam serdecznie.
  23. Niemal pamiętnikowy wpis.. cyklopie, powieś to żonie na lodówce.. :) codziennie będzie zerkać.. ale słowa nie wystarczą, wiesz o tym.. ;) Za.. kiedy chciałabyś znowu usłyszeć... zapisałabym.. chyba że chciałabyś usłyszeć Pozdrawiam.
  24. Obcy zafajdany po obu stronach przeciera stół między butelkami mimochodem tłucze lata szkło zsypuje w kratery po petach na krawędzi tli się samotny papieros kłębiący się dym czadzi maskę przed lustrem ten znowu kombinuje przecież polewam sobie i jemu no to kurwa równo dzielę gdy sięgam po zakąskę pustka łajdus jest zawsze szybszy czerwiec, 2013
  25. Kim jest john young.? a może to tylko pretekst dla treści... Dwa obrazy i dwa spojrzenia na to, co dzieli i łączy zarazem. Po co powtórzenie.. "tak nieudolne".. i inwersja.. "naturę mam choleryka".. fraza.."wydaje się, jakbym miał wówczas oddech gwiazdy filmowej".. niekoniecznie, dla mnie, zapisałabym tylko.. .. lubię orzeźwienie w słodkim i świeżym oddechu.. a to.. "ja - potwór z szafy", minęłam w czytaniu. Ogólnie, jest co wyciągać z treści. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...