-
Postów
11 030 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
66
Treść opublikowana przez Nata_Kruk
-
Laborka lepiej wiedzieć kto i od czego, kiedy dookoła jałowy horyzont. nacięcia w obwodzie zamkniętym podchodzą ropą. raz po raz niepewności. maski bez wyrazu smakują tron, wyłapują impulsy na skróty. dobroć uwiera, karmiona doradztwem staje się nieoczekiwanym jutrem. dogadzanie sobie, tym obok przy okazji. niziny znowu zatrzaskują echo słów. pod dachami odrastające dzieciaki i rozmowy nie zawsze o czasie. na rozdrożach... kwaśne deszcze obmywają stopy, krtań tłoczy powietrze na powroty do gniazda. w pamiętnikach kreślenie życzeń. zostanie wiara, że w kieracie znużenia nikt nie zdoła zabić snów. październik, 2018
-
-
Czas bez ukochanego mężczyzny. Cóż napisać... to tragiczny wiersz i ów tragizm da się wyczuć, on "kroczy" przez wersy wręcz chorobliwym trwaniem/egzystowaniem bez tego osobnika, ale jest 'coś', co mnie w treści najzwyczajniej w świecie rozbawiło. Wybacz mi, ale zapytam, jak bardzo trzeba (rozbiegać się) miotać się po wszystkich pokojach, żeby powstał pęd powietrza obrywający mnie ze skóry. Lodowy ogień rozdziera - powieki żarowrzenne - rozumiem, to metafory, ale czy nie przesadzone trochę.? igły nadfioletu - są fajne, 'wczytały mi się'. Dokładasz - opadanie smolistą strugą Styksu, dobrze, że tylko we śnie. 'środek' aż do końca b. mi się podoba... poranek/dzień jest znowu wątpliwym pocieszeniem kiedy kocha się "na zabój" i... 'zabija' siebie (przy okazji) skoro.. "z bólem wpycham w płuca strzęp powietrza". Żal mi bohaterki, ona cierpi, oby tylko w wersach... :) Potrzebuję czasu, żeby oswoić się z początkiem. Pozdrawiam.
- 33 odpowiedzi
-
- bezradność
- życie
- (i 5 więcej)
-
Szkoda, że bez tytułu. Pierwsze słowa super... "chowają mnie w szufladach niepamięci"... ale pierwsze, co mnie odrzuciło, to... włosami wycieram sztućce... dla mnie, nie do przyjęcia. Treść trąca klaustrofobiczną atmosferą, jakby peel/ka - był/a w zamknięciu. Wersyfikacja, wg mnie, do korekty, niektóre określenia trudno mi ułożyć w mojej głowie. /oderwali ode mnie/ tożsamość . . . . . . . . a gdyby, zerwali ze mnie. Serdecznie pozdrawiam.
-
Dobry tytuł dałeś, pasuje jak ulał do treści... a w niej, spora dawka prawdy. Nie odczuwam tego nakazu. Pozdrawiam.
-
Na przełomie lata jesieni
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Maria_M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mario, Luule, wróciłam, żeby jeszcze popatrzeć na nową I_szą... że pominięte cykle, chyba rzeczywiście lepiej bez nich... ale siedzi mi w głowie to.. właśnie do ciebie.. już 'boję się' coś szeptać... a może, chciałam zadzwonić wracam z ogrodu. Znów próbuję, sorry Mario, ale lubię rymowane wiersze... -
...ach, wybacz moje niedorozumienie, może upały zalegają jeszcze pod 'sufitem'. Moje "chciejstwo" jest tylko i wyłącznie tym, że fajnie by było, gdyby... :) Dałeś super emotikonkę.!
-
musborn... a czy ja tutaj mogę coś chcieć.? Nie. Cokolwiek chciałoby się usprawnić na tym forum, użytkownik powinien określić to w trybie przypuszczającym. Nie mogę napisać komuś.. słuchaj, musisz tu a tu, czy gdzieś tam jeszcze zrobić jak piszę, bo tak jest dobrze. No proszę Cię... :) Mogę zasugerować, tylko to... a jeżeli inni mają podobne zdanie i będą podobnie postępować, może być tylko lepiej. Rozmawiamy tutaj, od decyzji mamy Mateusza. Na mącicieli wpływu nie mamy. Oby siedzieli "pod ziemią wraz z kretami"... ;) Hej.
-
Na przełomie lata jesieni
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Maria_M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
eee... chyba nie, to wspomnienie jest przecież miłe dla peelki i zapach płatków jej o tym przypomina, a róże ślicznie pachną, uschnięte, jakby nic a nic.... ;) Mario, niby tak... zostaw jak chcesz to splatanie dłoni, to Twój wiersz. Przeczytałam po zmianie pierwszą i... nie ruszałabym 'jej', poza usunięciem "wpierw", które tez nijak mi "leży"... sugerowałam, lecz zerkam.... przemyśl. Miło mi, że 'coś' skorzystałaś.. :) Miłego 'weeka'. -
Beatko, nie raz, nie dwa także wahałam się, ponieważ i w moich sporo tonacji c-moll. Zapisujmy to, co w nas 'gra', "garść przemyśleń" pcha nas do tego, a emocje są podobne u wielu ludzi, dlaczego nie pokazać ich... Luule ładnie to opisała... "szkice węglem".. no tak, skoro myśli czarne, to tylko tym... Mam podobnie, gdy chandra dopadnie, słucham czegoś spokojnego. To mnie uspakaja i doładowuje. "każdemu co innego jest w danej chwili potrzebne", masz rację Luule. A świat.?. nigdy nie był idealny, stąd nasze próbki pisania o tym. Próbujmy nadal... :) Pozdrawiam Was kobietki.
-
Duszko, wdzięczna jestem za życzliwość, jaką mi okazujesz. Nie neguję tego, że nieco inaczej myślimy i wiem, że moja propozycja mogła być drastyczna dla Ciebie. W żadnym razie nie sugerowałam "zmiany całości', spróbowałam wyciąć "się", za którym w miniaturkach nie przepadam. Posiedziałam trochę przy Twoim "maleństwie" i... skusiło mnie na przemieszanie wersów. Za to też staram się zawsze przeprosić. Muszę się bardziej pilnować... :) Dziękuję za odzew i... pozdrawiam.
-
Doczytałam, że to tango na miotle, fakt, kabaretowe, ale smutna ta piosenka wyczuwa się złość, prawie wściekłość peelki i... wiesz co, Beato, może lepiej byłoby jej w widowisku muzycznym, ale w tonacji komedio-dramatu, tak dla kontrastu, żeby widz z chusteczką w dłoni nie wychodził. Zakładam, że to tylko wewnętrzne zmagania peelki... :) Pozdrawiam.
-
Na przełomie lata jesieni
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Maria_M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ten wypada lepiej od poprzedniego, w którym się wpisałam. Ogólnie, przyjemnie się czytało, bije spokój od niego. Ślę pozdrowienie. -
Polny wiatr i maki
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Maria_M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
... jej, ta peelka aż drży z miłości ... tylko tych jedynych spojrzeń jej życzyć i oby on to samo pomyślał... :) Pozdrawiam MaksMaro. -
oto jestem
Nata_Kruk odpowiedział(a) na pomaranczowy.kot utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Uważam, że to dobry wiersz. Dwa wersy, jakbym o sobie czytała... ;) Pozdrawiam.- 10 odpowiedzi
-
0
-
- mechanicyzm
- determinizm
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
amor fati
Nata_Kruk odpowiedział(a) na pomaranczowy.kot utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"amor fati"... nieśmiało zapytam, czy nie brakuje przypadkiem jednego "t", w fati.? chciałabym się upewnić. Ciekawie ujęte myśli, bardzo mi... pierwszy wers, podoba mi się także końcowe, "miłuję los". Pozdrawiam.- 6 odpowiedzi
-
Ktoś kto skupował grzechy
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pomysł fajny ze skupowaniem grzechów, ale wykonanie nie najlepsze. Staraj się unikać sąsiedztwa czasowników z taką samą końcówką.. "ł" .. Poza tym, jeżeli miałoby to być.. sumienie.. to powinno się zapisać, chodzi po ludziach/do ludzi.... Z tego można by zrobić miniaturkę. Ukośniki pomijałam w czytaniu. Waldku, ślę pozdrowienie. ps. może polonista jakiś upewni nas, czy diabłowi, czy diabłu.... :) -
Ogólnie, zatrzymała treść i sens do wyłapania, plus konkretna/ładna puenta. To "mu" i "z jego błyśnięć", trochę na 'nie', dlatego po wielokrotnym czytaniu, spróbowałam dać puentę na pierwsze wersy miniaturki, chciałam też wyciąć "się"... Wybacz tasowanie słowami i jak chcesz, pokrzycz na mnie, jakoś to zniosę... :) Pozdrawiam. Niezależnie od barw ...w moich rękach jest czas roznieca światło albo gaśnie gdy żyję na "nie" mimochodem pozwalam trwać jego błyskom
-
Zdarza się że od tyłu
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Nata_Kruk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Coś w tym jest, MaksMaro... każdy ma swój sposób na pisanie.... :) Dziękuję za zajrzenie i także pozdrawiam. -
Zdarza się że od tyłu
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Nata_Kruk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Beto_b... w skrócie, fajnie, że pomyślałaś podobnie jak Janko. A przepis... chyba nie istnieje, ale wierzę w impuls, daną chwilę, w której jakiś pomysł nabiera kształtów i zapisujemy go czym prędzej. Potem, można zawsze 'dopieścić'. Cieszę się z Twojej wizyty i kilku słów pod... Dziękuję. ps. mój komp szaleje dzisiaj. Deonix... sorry, nie zauważyłam od razu.. dziękuję za wgląd i polubienie. -
Zdarza się że od tyłu
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Nata_Kruk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Janko... nie znam ich, nie napisałam nawet ćwierci limeryka, ale powiadasz, że... od tyłu piszesz. No proszę, człowiek całe życie dowiaduje się czegoś nowego. -
Zdarza się że od tyłu
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Nata_Kruk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Luule... dopiero teraz dojrzałam, że to kolejny Twój wpis, dziękuję za wszystkie wejścia.... :) Hmm... możliwe, że bywają w wierszach słowa mające kilka znaczeń, ale to, że zdarzyło się 'od tyłu' pisać Tobie i Pani Szymborskiej, jest dla mnie pocieszeniem, uffff... już myślałam, że jestem jakaś dziwna. Waldku... dzięki konfiturze polubiłeś.?. to dobrze, bo nie ma to jak swoja, robiona w domu... bez przypalania.... ;) Dziękuję. 8fun... PraKtyczna... miło mi, że czytaliście... :) dziękuję za Wasze 'ślady' w okienku. Ślę Wam pozdrowienie. -
Potem już tylko
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
W każdej z cząstek/strofek wiersza znalazłam coś dla siebie, co natychmiast wywołało uśmiech na buzi... a potem... już tylko błękit. Z przyjemnością czytałam. Pozdrawiam. -
No... prawie 'ześ cmychnął na drugie strone, a śkoda be beło'. Teraz po "naszemu".... :) Pomysł na wiersz napisany gwarą, przedni, przyznam, że niełatwo się czyta. Ktoś 'rdzenny, obcykany' z taką mową, pewnie przeczytałby go w chwilę, ja, zwolniłam do tempa ślimaka. Czaaasem oglądam kabarety i gdy pojawiają się na scenie ludzie mówiący po śląsku/góralsku, zawsze chętnie słucham, to przecież cząstka naszej kultury. Niestety 'kaszubskiego' nie rozumiem, to 'wyższa szkoła jazdy'. Pozdrawiam.
-
Zdarza się że od tyłu
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Nata_Kruk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Luule, no widzisz, Jakno mnie 'rozgryzł', wiedział, że to nie będzie erotyk. Tytuł mógł insynuować pewne skojarzenia, ale.. 'czy to wszystko ma potrójne kosmate dno".. buuu, jeżeli dla kogoś ma, ok. Moi znajomi, którzy wiedzą, że coś tam skrobię, czasem pytają - masz coś nowego - kiedyś odpowiedziałam, tak, ale tym razem od tyłu pisane. Pomyślałam, dlaczego nie 'opisać' tego. To tyle. Dziwnym przypadkiem jest to, że naprawdę zdarzyło mi się napisać wiersz (więcej niż raz) 'od tyłu'... :) Dziękuję za słowa pod treścią.