Nata_Kruk

... spróbowałam na szybkiego poprawić (mam nadzieję). Treść przygnębiająca, ale i takie chwile nas dopadają. Po korekcie, zostałoby tak... to zapewne jakaś tam wersja. Pozdrawiam serdecznie. chciałabym skruszyć swoją beznadziejność roztrzaskać jak szkło nie rozbija się nie daje się upuścić leży na mnie przygniata

Takie słowa mogą płynąć od osoby bardzo zakochanej, może bez wzajemności, skoro prosi... wejdź w mój sen... i dalej mowa.. 'niech trwa ten sen... Jest treść, ale brak porównań, a z tego co jest, można by pokombinować. Uogólniam bardzo. Życzę powodzenia.

... no i fajnie jest, Waldku. ...ostatni wers wydaje mi się zbędny, ale to ja... Pozdrawiam.

...no tak, gdybyśmy mieli... może lepiej, że jednak tej władzy nie mamy, któż to wie, chyba nikt... Dziękuję Marlett... i Tobie - Niewygodna... za zajrzenie pod treść. Pozdrawiam Panie.

... "gdy mi się wszystko pomiesza"... obyśmy nigdy tego nie doświadczyli, wiem coś na ten temat. Wiersz wzruszył mnie totalnie, dobra puenta. Pozdrawiam.

Sylwio, nie jesteś jedyna, której jesień plącze/miesza myśli i chce się przelać na papier kilka słów o tej pięknej porze roku. Swoją 'niedzielą' , na pewno zatrzymałaś chwilę, tj. ostatni dzień lata. Czytam, czytam i wypada zapytać o moje wątpliwości... "przenika między"... wg mnie, właściwsze byłoby, przenika w korony drzew, lub np. przemyka między konarami drzew. Czasownik 'przenika' (przez co/w co), nie gra mi ze słowem.. między... Druga rzecz, czy słońce jako źródło światła, może cieniem padać na drogę.?.. to konary rzucają cienie. Wers, cieniem pada na drogę (w domyśle słońce), do korekty, wg mnie. Dodam, nie jestem polonistką, ale dylemat wielki. 'Środek', szybujące, - kreśląc, dwa imiesłowy jeden pod drugim, można by cokolwiek zmienić. Zasugeruję (niezobowiązująco) ... szybujące ptaki kreślą klucze (bez "do") przetrwania, być może ostatni raz (bez "trwają) Na koniec dałaś miły akcent , "jesienne róże" M. Foga. Sylwio, mam nadzieję, że będziesz wyrozumiała i nie bierz proszę moich 'ale', jako czepialstwa. Serdecznie pozdrawiam.

Treść przeładowana tzw. truizmami. Całość za bardzo skondensowana, brak przestrzeni pomiędzy wersami (entery) Sporo do pominięcia, jak na moje oko... nie podejmuję się. Pozdrawiam.

Krzysztofie, dołączam do pozytywnych głosów. Jest co poczytać.

Dobry pomysł na wiersz. Nie każdy może zostać rzeźbiarzem, dlatego w I- szym wersie czytałam, .. na mnie... czyli na peela i niechby były to jego odczucia, nie ogółu. Jest kilka inwersji, czy naprawdę konieczne.? Podałam w okienku wiersza ewentualne sugestie. Popatrz, czy coś się zda.... jak nie, nie szkodzi... :) Pozdrawiam.

Drogi Czytelniku... Silver, Natuskaa, Artbook, Franku K, Sylwestrze L, Marcinie K. .. dziękuję za cichutki ślad.

Dla ludzi, którzy oddają krew, to może być ważny wiersz. Jest treść, jest dar - często nowe życie.

W wojenną 'tonację', wplotłeś sporo emocji, relacji - kobieta-mężczyzna, plus ogólnie pojęte życie. Dobra, powiedziałabym mocna treść ze sporą ilością ciekawych porównań. Jestem 'za'. Pozdrawiam.

..... pisz, czemu nie, fajne kawałki tworzysz. Tu, tytuł, odniesienie do niego w treści, po prostu.. całość b.fajna. Hej.

Waldku... masz dużo racji, każdemu trafiają się gorsze chwile/sytuacje, bo... tak działa życie... Życzenia kolorowych myśli zabieram i cieszę się, że treść przypadła. bess_enger... dobrze, że wpadasz z zawahaniem co do wymienionego wersu. Twój zapis może byłby bardziej realny, ale moim zdaniem, wers z wiersza ma nieco inne znaczenie w kontekście całości... ...chcąc kamieniom twarzy dokleić uśmiech.... i Twoje... "chcąc kamieniom dokleić uśmiech twarzy" .... dwa zdania, niby to samo, ale nie do końca, tak myślę. Wybacz, ale chyba zostawię jak jest. Dziękuję Panom za zostawione słowa, pozdrawiam.

... myślę, że z niejednych łez, można wyciągnąć ważne wnioski. Pozdrawiam.

Całości, tak. Fragment z zasłonami szczególnie ważny, tylko żeby spadły w końcu... Pozdrawiam.

.... jakże ten Twój 'wrzesień' pasuje teraz do mnie. Hej Czarku.

Sprytnie i sprawnie zagrałeś słowami. Za Iwoną, czy nie lepiej dać w tytule.. pierwszy raz... to nic, że powtórka w treści, ale z "ten". Pozdrawiam.

Jacku S... pogoda w sercu zawsze jakaś jest... ;) o spokój trzeba zawalczyć, to i radość da się wyłuskać. Dziękuję za odwiedziny i tych kilka wersów... :) Również pozdrawiam. Jacku K... Tobie także ślę podziękowanie.

Anno... chciałam jakby ucięcie tematu w puencie, tu wola odbiorcy, jak się nie zatrzasnąć. Dziękuję Ci. Kot... cieszę się, że spodobał się układ całości, dziękuję za wybranie szczególików. Miło widzieć nowego gościa. Pozdrawiam Was.

Wybacz, ale kończę treść wiersza na słowach... stałam się zapomnianym kwiatem.

Tytuł zmyślny i ma odniesienie w wersach, a treść, po prostu spodobała mi się. Pozdrawiam.

Jeszcze nie impas znowu mnie ubywa wokół zamazują się kontury poukładane niegdyś w solidny schemat w jeden rytm który dyktował kolejne dni próbuję odkręcać myśli w niepewności wyciągam dłonie chcąc kamieniom twarzy dokleić uśmiech rozwarstwiają się noce pod stopami czas plącze zegary i najzwyklejsze ludzkie historie dopieszczane gdy zajdzie potrzeba krzyżują się oswajają teraz by nie zatrzasnąć się w punkcie wrzesień 2019

Nigdy tam nie byłam, ale czuję do tego miasta ogromną sympatię. Ogólnie, przyjemny spacer, a nad potknięciami można jeszcze popracować. Pozdrawiam.

Jest myśl, żeby .. mądrość.. przysiadła na krzesełku i dziergała (się) zawsze i wszędzie.... Co mi na "nie", że ma to być złote krzesełko i igiełka... Nie bardzo chce mi się połączyć mądrość ze złotem, to drugie często ogłupia. Pozdrawiam.