Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nata_Kruk

Użytkownicy
  • Postów

    11 044
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    66

Treść opublikowana przez Nata_Kruk

  1. Tytuł jednoznaczny i bardzo dobrze uchwycona chwila, chociaż forma.. hmm.. może warto jednak troszkę ścieśnić (?).. może... Pozdrawiam.
  2. Plecień czasami nijak kąsa markotność kolory mieszam choć wokół szaro na szczęście kwiecień rozgania chłody jednak niepewny bo znów wracają węglarka w sieni gdzie drzemie pająk na płoty z wolna wchodzą powoje trawom się marzy taniec motyli ponad kwiatami jaskółek łowy a mnie wędrówka być może z tobą nim zechcą wrócić nastroje chmurne w tandemie dzwonki już ponaglają zerkam na mapę wydłużam skróty kwiecień, 2021.
  3. Waldemarze... oraz miauczenie owies... wdzięczna za czytanie, ślę Panom pozdrowienie. Natuskaa ... dziękuję za czytanie.
  4. Waldku, pięknie napisałeś, że grzech może być horyzontem, może uczyć szukania dobrej ścieżki i nie trzeba biegać codziennie do Kościoła, bowiem w domu, czy w lesie też można z Nim 'porozmawiać. Z treści jw. która jest przegadana, można by wybrać esencję... spróbuję, zerknij i tyle. Serdecznie pozdrawiam. Bóg mi powiedział nie bój się ja też się mylę zdobywaj szczyty miłości laury życia i nie bój się grzechu on jest horyzontem czasem uczy uwierzyłem dlatego modlę się
  5. Jakie słodkie pytanko w tytule... :) ale skoro Twoja peelka mówi o sobie... ... to tylko wtulić się w nią. W ostatniej bez.. "móc".. jak dla mnie. Przyjemnie i zawadiacko "przysłodziłaś". Nie zemdliło, bez obaw.. ;) Pozdrawiam.
  6. Cały świetny, a to tylko, albo aż o.. ślimaku. Ciekawy zabieg, a ja lubię te stworzonka. Po lekturze nasuwa mi się jedno ... Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie... Jan Zamoyski. Sprawdziłam dla pewności, że to J.Z. Pozdrawiam.
  7. ... sto lat temu jadałam rurki z kremem, teraz.. nawet nie wiem, czy jeszcze istnieją. Fajna, sympatyczna 'humoreska', z kremowo-czekoladowym podkładem pomiędzy. Pozdrawiam.
  8. "Ostatni"... dzień życia ważnej dla Ciebie osoby. Tak czytam. Może to ten o Babci... Jakże prosta treść, a w środku "zalecenie".. pamiętaj by kochać... tak, zostajemy, by pamiętać... Ale czy pamiętamy (?).. to już poza Twoim okienkiem. Ładnie, nastrojowo... Pozdrawiam.
  9. Lipiec, ma dla mnie szczególne znaczenie, a Ty, zmieściłeś w treści tego krótkiego wiersza kilka dekad, ostatnie dwa wersy niosą krzyk - akceptację (?), że peel.. jeszcze.. albo.. że właśnie tutaj tkwi, bo tak chce. Jest dwuznaczność w interpretacji, co lubię... ode mnie plus. Pozdrawiam.
  10. Wydaje mi się, że jest dużo prawdy w tym stwierdzeniu. Co to "Zrywu".. tak, to ogólnie o życiu. Cieszę się, że nienachalnie jest i, że.. kręci się... :) Dziękuję..GrumpyElf.. za obecność. Także pozdrawiam.
  11. Bardzo dziękuję za odzew.. z wysokości 4000 m. ufffa.. robi wrażenie. I pomyśleć, że kieeedyś miałam okazję, ale sprawy poboczne sprawiły, że do wyjazdu nie doszło. Cóż.. to być może przede mną... :) ps. poprawka.. było 400 m.. :))
  12. ... z sentymentem wracam do tego czasu i mile wspominam zapełniająca się skrzynkę. Dużo wysyłałam i miałam informacje zwrtone. ... za słabo.? nie wiem, ale trzeba pamiętać, że czytelnik ma czasem gorsze dni i coś ucieka, tzn. ja tam mam i zdarza mi się, że gryzę wersy i nie mogę zaskoczyć, o co chodzi. ... Tatry, ach.. nasze Tatry... widzę, że mamy wspólny obiekt zainteresowań... :)
  13. Beatko... tak, jest kawałek opowieści i.. chyba niejedna rodzinka mogłaby się w tym opisie znaleźć. Jeżeli spodobało się, to fajnie. "Chciałabym tak pisać"... hmm, każdy po swojemu kuje wersy, ale inni czytając Ciebie, być może myślą... ale ona fajnie pisze... :) Kocie... chyba niemało wybrałeś dla siebie... :) dziękuję za wpis pod treścią. Dag... pierwszorzędne określenie.. wspólny tort rodzinny.. w istocie, masy sporo w środku i na pewno jest gęstawo. Co do.. pokory.. masz rację, taka świeczuszka powinna zawsze tlić się w naszym domowym zaciszu. Treść "żywa i szczera".?.. to chyba dzięki tytułom, które sadowiły się na czele treści. Bardzo Ci dziękuję za uroczy komentarz, który jest jak kawałeczek dobrego tortu... :) Marcinie K... tak bez słowa.. :( tylko cichutki ślad. Dziękuję za wejście... :) Moim Gościom ślę słoneczne pozdrowienie.
  14. Wiesławie, dobrze to ująłeś.. jakaś.. tylko tyle, ehhh.... :)
  15. ..... i o to chodziło, srebrny pan już czeka za oknem, a ja tu... Pora na sen.. dobrej nocy Tobie i Autorce wiersza... :)
  16. a jest, jest Wiesławie i to jak jest. Niestety. Dziękuję za 'ślady' pod treścią.... :)
  17. ... skoro stoi, to jakieś 'drobiny' korzeni muszą być pod ziemią i wtedy... zawsze warto pójść .. po wodę. Marcinie, dodałeś drobiazg do tytułu i bardzo dobrze. Ode mnie, plusik. Pozdrawiam.
  18. Nata_Kruk

    Snobizm

    Temacik 'be', ale tytuł pasuje do sytuacji. Pozdrawiam.
  19. ... to przebijanie kilofem, bardzo ładne. Może niekoniecznie dla mnie ostatnie słowo.. bosko... może. Całość.. jest ciekawa. Pozdrawiam.
  20. Iwonaroma.... podaj jeszcze adres, gdzie można dokonać renowacji tegoż projektora... ;) To taki ważny w nas element. W punkcik napisane i punkcik zostawiam. Pozdrawiam.
  21. ... otóż to, króciutko, ale jak prawdziwie.
  22. Nawet chwilę można podzielić na "mikrochwilki". to powyżej, szczególnie na 'tak. Pozdrawiam.
  23. Szczególnie nad morzem także mam swoje ulubione pory dnia.. wschód i zachód, dlatego tak bardzo pasują mi słowa, jw. w cyt. Przyjemna treść i czuje się nienachalne rymy. Pozdrawiam.
  24. .... chyba skoczę do Was po nauki, jak nagrać dla własnych potrzeb.. ciszę... :) Zawsze mówię, że nawet w ciszy nie jest cicho, coś gdzieś zawsze 'szmera'. Placebo... dobry początek...pięknie nakreślone. Mam swoje cisze, a jakże, bez recepty... :) Niewielka forma, ale całość umiejętnie skreślona .. Lubię spokój w Twoich wierszach. Tutaj, ciuteńkę wybija, to.. sprzed ery, ale nie wszystko muszę załapać. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...