Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nata_Kruk

Użytkownicy
  • Postów

    11 990
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    75

Treść opublikowana przez Nata_Kruk

  1. W niedługim czasie miałam w rodzinie cztery pogrzeby, trudny czas... Ciekawie to ujęłaś, ale aż bałam się zajrzeć. Zdrowia wobec tego tylko życzyć.
  2. Treść jest, ale dla mnie, to pamiętnikowy wierszyk. Szczerze życzę, aby... to jn. spełniło się bohaterce treści. to najładniejsza strofka. Pozdrawiam.
  3. Dla mnie, nic dodać, nic ująć... mam "owadzi sen". Pozdrawiam.
  4. Czarku, 'mącisz mi' w głowie słowami i zaskakujesz totalnie na końcu... :) a treść o poważnej decyzji. Opis drzew, to celowy chyba galimatias, zaczyna się myśleć, co ważniejsze, a tu człowiek przecież chce ze sobą skończyć. Może te spadające spodnie dały sygnał, że na niego jeszcze nie pora (?) Tytuł... nie wiem, o czym mówi. "Ujarzmiałeś mnie" niedawno swoimi rymowanymi, udało Ci się... Teraz, gdy będę w domu, trzeba 'uczyć się' nowego w Twoim wydaniu. Dodam tylko jeszcze, że widzę tę scenkę z wieszaniem, w wykonaniu Bogumiła Kobieli, byłby znakomity.! Życzę dobrego weekendu.
  5. Waldku, to Twój kolejny, z refrenikiem w każdej strofce, zaskoczysz nas czymś innym... (?) jw. proszę, przenieś "są" o wers niżej. nie za każdymi drzwiami uśmiech i radość są drzwi za którymi cienie nie cieszą nie /za każdymi drzwiami/ . . . . . tu można by, dla odmiany.. nie wszędzie.. prawda jest prawdą a czas zmęczony nie jest szczery nie za każdymi drzwiami dzięń szanuje noc a spełniony horyzont to tylko bajka /nie za każdymi drzwiami no cóż tak bywa/ . . . . . . . . . tutaj, można by ukośnik w ogóle wyciąć, by przejść do puenty przecież nie obiecano ze życie to tylko kolory . . . . . . . zakończenie bardzo fajne Jak zapatrujesz się na korektę.? Zaznaczę, że nie zmuszam, tylko sugeruję. Pozdrawiam.
  6. Sisy... ma rację, życie jest podróżą i bez... nadziei.. nijak. Piękny wiersz.! Życzę dużo spełniającej się pozytywnie, nadziei, w Twoim życiu.
  7. Film, praktycznie z żadnym komentarzem, tylko podziwiać. Dłuuugi, trochę przyspieszałam... Co do wiersza, spodobał mi się pierwszy wpis.. Ambera.. podpisuję się pod jego słowami. Im Dalej w strofki, tym lepiej, ogólnie.. pozytywny odbiór. Pozdrawiam.
  8. .. w życiu trzeba być czasami.. niemożliwym.. ;)
  9. Errosie.. pomysłów Ci nie brakuje, tylko kuć słowa w wersach.... ponownie gęsta treść, ale do odnalezienia się. W ostatnim wersie, nie... wietrzę się wahać... ? (chyba)
  10. ... to prawda. Pouzupełniaj brakujące 'ogonki'.
  11. Leszczym, jeśli ten teks jest teatralny, dla mnie.. kabaretowy.. to śmiało zostawię plusik. Przewrotny, pozytywnie przewrotny. Pozdrawiam.
  12. ... czytałam za "co".. która.. Końcowe.. "pomiędzy zębami".. troszkę 'zniesmaczyło', troszkę. Pominęłam w czytaniu, poza tymi niuansikami, pozytyw. Pozdrawiam.
  13. Franku... gdybym pisała o ptakach, pewnie byłoby.. kołują.. co tkwi już w tysiącach wierszy... powyżej inna treść, o której Ty, ani słowa i w kontekście tejże właśnie, świadomie użyłam słowa.. pikują.. a jaskółki, to przecież małe drpieżniczki... ;) ale dzięki za wątpliwość, piszmy i o tym. Michał_78... cieszę się, że wspomniałeś o imieniu... :) bo to był naprawdę dobry człowiek i dlatego dostał ode mnie nowe imię. Przy okazji zerknę na opowieści Pana Andrzeja Kruszewicza. Dziękuję za komentarz. error - erros... dziękuję za Twoją spostrzegawczość i ogólny plus. Radosław... jeżeli ujął i całość - na tak - cieszę się, a że zaskoczył formą, hmm... ok. nieważne. Dziękuję za obecność. Panowie, pozdrawiam Was.
  14. Janko 'Muzykancie' ... ehhh, do licha... te wolne dni w okolicach żabek, zamieniają się w.. żaLki.. wśród mieszkańców. Kursywa, to nieco inny "żalek" tego jegomościa, ale ludzie woleliby chyba naturalne kumkanie, ja na pewno. Ciekawie podsumowałeś swoje zadumanie i za to, bardzo Ci dziękuję. Serdecznie zazdrościsz.?... :) no to ja, serdecznie pozdrawiam. I tutaj Cię zagnało...:) Phuchuriko... wdzięczna jestem, naprawdę. Dziękuję.
  15. Waldku... po całości... :) dziękuję. Dag... tak, chyba każdego w jakimś momencie to dopada... Dziękuję, że byłaś. GrumyElf... wierzę, że Twój dziadek i Pan Dobrosław, nie były jedynymi osobami, które tak mówiły.... :) Cieszę się, że do mnie wpadłaś. Moi drodzy, ślę Wam burzowe ( w tej chwili) pozdrowienie.
  16. Annuszko, miło mi, że tak odbierasz, dodam tylko, że... ten człowiek naprawdę istniał, miałam okazję poznać, ciekawie snuł opowieści. Zawsze pamiętałam jego, wy młodzi... nie dajcie sobie w kaszę dmuchać... Gdzieś tutaj u kogoś "rzuciłam" te słowa, potem skojarzenie i postanowiłam to opisać. Dziękuję za komentarz.
  17. Henryku.... trudno plusować temat, który dotyczy Autora. Schorzenie, które dotyka wielu ludzi, a i prawdą jest, że w dużej mierze sami chorzy dokładają do pieca schorzeniu. Cóż... życzę wytrwałości w wizytach lekarskich i.. zero palenia i "procentowania"... :) Pozdrawiam.
  18. Annuszko... Twój wiersz, śmiało mógłby być tekstem na piosenkę i całkiem możliwe, że byłoby mu z melodią "wygodniej"... ;) Pozdrawiam.
  19. .. szczęściara, że tak ciągle o niej... myślisz.
  20. Cieszę się, że... fajnie. Dzięki Dared. a Leszczym... tylko 'pacek'.. :( ok. thx.
  21. Robert... dałeś tytuł... "jesień życia"... o tym wiersz, bardzo fajnie poskładałeś wersy, zasugeruję, aby w ostatnim wersie zostało.. już taka jest... bez "pani jesień", to czuć w całości. Pozdrawiam.
  22. Mój odbiór taki sam, jak u Dareda... ale ogólnie pozytywnie.
  23. Treść wiersz pobrzmiewa pożegnaniem. Mam nadzieję, że to tylko treść, która bardzo mi się podoba. Pozdrawiam.
  24. Dawna znajomość, ale jednak bliska, zasiedziała we wspomnieniach, które kobieta snuje w wyobraźni... Ze smakiem 'zmetaforyzowany'... jak ta zachęcająca para z kawy, mam nadzieję, że już nie cierpkiej. W wierszu.. tę cierpkość.. rozumiem. Zeszyt łykający wspomnienia... :) Pozdrawiam.
  25. ... myślę, że wiem o czym piszesz, skoro nie.. geniusz.. to może.. nadawać.. (?) Jeżeli to nie to, poddaję się.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...