Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nata_Kruk

Użytkownicy
  • Postów

    11 990
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    75

Treść opublikowana przez Nata_Kruk

  1. Tobie myśli nic nie wzburzy choćby tajfun w kartki wleciał frazy nurtem zawsze wartkim lecz czy po to by się martwić żonie wyślę ze dwie rózgi aby wespół strzepać tyłek przecież "Ona" jest od tego gdy procenty to gderliwa ............ ;) Henryku... fajnie, zabawnie, jak to u Ciebie.... pozdrawiam. ps... to trzepanie tyłka, oczywiście tylko wirtualnie... :)
  2. ... tu nie ma co się "rozwodzić" nad treścią.. plus i tyle.! Pozdrawiam.
  3. Anna Sendor.. czy wysyp, nie wiem, znowu mnie 'chwilę' w domu nie było. aj, na mini, dwa pierwsze wersy , chyba za mało... ;) mnie miło, że zostawiłaś słówko od siebie... :) Tetu'... cały czas piszę Ciebie z akcentem na "u", chyba można (?) Cieszę się, że wg Ciebie.. dobry.. Literkę "b" chciałam pochylić, fajnie by wyglądało, jakby wypdała z wersu... ale tu nie ma jak, przynajmniej ja tego nie umiem. Dziękuję Ci bardzo za zostawienie tych kilku słów, tak bardzo zawsze na nie czekam. A_typowa... Radosław... szkoda, że tylko "pacek" w okienku treści, za który bardzo dziękuję. Pozdrawiam Was serdecznie.
  4. ... na polach tak, w treści inny "dział"... ;) Dzięki, Rolek. Waldku... nie lubię wulgaryzmów w wierszach, ale czaaasem pasuje, jw. to dosłownie cytat. Dzięki Ci. Pozdrawiam Panów.
  5. ... stworzyłaś nieco kosmiczny klimacik, lubię takie, a i duszy nietrudno tam być, chyba... ;) Pozdrawiam.
  6. ... a mieszasz, mieszasz.... wg mnie, udało Ci się.... jej... namieszać. Sugestia, jw. Pozdrawiam.
  7. Tytuł może podpowiadać, żeby na to, co przed peelką, patrzeć z dystansem. Dag zostawiła ładny komentarz, dołączam do jej słów. Pozdrawiam.
  8. Marcin, taki wstęp, a na koniec.. że leniwie... ;) Oscylujesz ostatnio w klimatach erotyzmu, jeśli mnie pamięć nie myli. Pozdrawiam.
  9. Ż a l k a b Natura to wielki artysta, że tęcze rzuca na to wątłe ciałko. Rozpleniły się w zakamarkach miast i nawet w niedzielę kumkają ludziom... do ucha Hulaj duszo już od piątku. W reklamówce pobrzękiwanie nocy, tuż przed wejściem cumuje hulajnoga... kurwa dopiero od dziesiątej ehhh... taki niedzisiejszy a dziwka mu w głowie. czerwiec, 2022
  10. No jak nie.... dobre na dykcję, gdy komuś 'niedomaga'... ;) Wiesławie, dobrej nocy. ps. z... 5.VI.2022... Sylwek Lasota... Krzysztof 2022... dziękuję.
  11. Dla mnie... ojciec.. brzmi nawet dobrze, ale.. matka... daje jakby nieco rozmyty obraz tej mamy.
  12. ... ok.. jest ok. Nie rób sobie wyrzutów.. :)
  13. :)) ... mogłeś dać z góry, jako nową.
  14. ... pozytywnie... zakręcone.. :)
  15. ... ale w gorszki.? :)) Twoja miniatruka bawi... b.fajna. ps. o Booooziu.. co ja piszę... :( korekta.... :).. w groszki i... miniaturka.
  16. Dla mnie nie... wszyscy początkujący przez to przechodzą.
  17. Teraz to mi przykro. Nie wstydź się własnych myśli... a my, 'postujący', mamy czasami inne widzenie danej treści... Niekiedy ile odbiorców, czasami tyle samo opinii.
  18. ... piętnaście przymiotników, unikaj tego, pomyśl nad nieco inną budową tych 'części'. Ogólnie... jest klimacik, ale te przymiotniki... :( Pozdrawiam serdecznie.
  19. Marletka mi kieeedyś napisała.. że Mama.. (nie matka) to magiczne słowo.! Ma rację.! Cudne.. moc miłości to CUD... :) i niech tak będzie, zawsze.
  20. :)... dziękuję Ci.! Ja, pociągi.. chyba kocham.. od dziecka.
  21. Takich zbiorowisk jest bez liku w naszym kraju i poza nim. Dobrze to pokazałeś w wierszu.! ale fajnie by było, skoro masz swój tomik, gdybyś zechciał dostrzec podobne sprawy w wierszach innych osób, które także tutaj publikują. To tylko zachęta, od czasu do czasu wspominam o tym u kogoś... sorry, że akurat pod Twoim... 'problem' dotyczy wszystkich, którzy tylko wrzucają treści, a nikomu innemu ani słowa. Pewnie znowu się komuś narażę, trudno... taka jestem, że mówię/piszę wprost. Serdecznie pozdrawiam.
  22. "Przyszedłem tu tylko z... wizytą..." ... ehh... też mam jedną w swoich. Tutaj, treścią 'zatoczyłeś kółko', by ponownie dać te słowa w zakończeniu, dobry zabieg.! Ciekawe te myśli odwiedzającego... wszystko, co tam jest, to wygoda, wszystko 'pod nos', zadbano nawet o czystość... a jednak... to straszna monotonia patrzeć... jak paproć chciwie wyciąga ramiona w kierunku podłogi... to widzę ja, Twoja stała czytelniczka. Dobrze, że wojny, inflacja i rozdarte serca, są poza tymi ludźmi. Lubię takie wiersze tj. zakamarki mniej przyjemne z naszego.. dzisiaj. ps. mój komp. nawala, piszę na raty..... Pozdrawiam.
  23. ... a któż to taki.. polorysta... to Twój wynaleźnik.? Układ wersów nie wskazuje, że to wiersz... trudno.. ale... wszytkie "tłuścioszki", sprawiają, że uśmiecham się do tej treści i widzę Ciebie, jak głowisz się nad stołem, by odłożyć sztućce... artysta ą ę... a fee... :)) Pozdrawiam.
  24. ... Dared, sorry.. ja także... jn. Twoja propozycja Moja mama wyszła do przedpokoju po prostu gotowała rosół niedziela lekarz powiedział nie żyje w progu .................................poniżej... chyba można (?) Proszę o wyrozumiałość za próbkę. Poczułam dreszczyk. niedziela ............... to słowo, mogłoby być nawet tytułem (?) moja mama gotowała rosół wyszła do przedpokoju po prostu na progu . . . . . . . w tym układzie, możliwe, że lepsze... na lekarz powiedział nie żyje
  25. Waldku, ciepło w Twoich wersach... bardzo fajnie Ci to wyszło. Maleńkie sugestie masz wyżej, co z tym zrobisz.. buu... ode mnie plusik.. awansem.. ;) Serdeczności Tobie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...