Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dama Kameliowa

Użytkownicy
  • Postów

    352
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Dama Kameliowa

  1. "Dwoje ludzi" Gdzieś głęboko w duszy słyszę jak śpiewa pieśń, co wyłkana przez żałobę Pamiętam pierwze miłosne wyznanie, tak to było w letnim ogrodzie, raz spojrzeli nań na siebie, i nic im nie umknęło Zapamiętali każdy szczegół, swego bytu Dwie dusze rozognione, palone ogniem pożądania Wydawało im się, że już nic się nie stanie Czas jakby stał w miejscu,a jednak umykał Bezpowrotny,jedyny i jakże cenny Pomiędzy wiosennym kwieciem,dotknęli swych dłoni, Zapragnęli trwać tak odwiecznie, lecz życie chciało inaczej Leżeli po wierzbą, i pod wierzbą zostali, Tacy mali, marni niczym proch, a jednak, w swej miłości do końca wytrwali, umarli spleceni, Czerwień ust pobladła śmierci fioletem Ich dusze nadal się kochały, lecz ciała nic nie czuły Chcieli się kochać wiecznie, lecz tego nie przwidzieli I tylko jedno pragnienie w ich duszach, się kołatało Chcieli wrócić wśród żywych, chcieli tęsknie zapłakać i obdarzyć się ostatnim uśmiechem Lecz już sie nie dało,bo wszystko co kiedyś instniało Zniknęło bezpowrotnie, Chceli sie kochać lecz i w końcu miłość umrła,i miłości juz nie było i tylko ich dusze pozostały I tylko gdzieś blade ciała wciąż pod wierzbą , w ostatnim uścisku miłości ,skąpane blaskiem słońca łagodnie spoczywały
×
×
  • Dodaj nową pozycję...