Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Olesia Apropos

Użytkownicy
  • Postów

    2 796
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Olesia Apropos

  1. co ty nie powiesz
  2. chyba nikt nie uważa ;)
  3. dla mnie tam stracona ta co jest przespana;)
  4. dziękuję, panie Stefanie:) to nie tak, że ja pana nie chcę słuchać, czy cuś, tylko po prostu nie bardzo lubię zmieniać coś w swoich wierszach (oj i niefajnie z tym, bo przecież często przez to gniotki zostają) ale oczywiście przemyślę;) po to w W siedzi, żeby dojrzał:) pozdrawiam serdecznie
  5. to przepraszam, jeśli nie naśladuje w każdym razie zdecydowanie wolę jej wiersz, do którego nawiązuje;) pozdr
  6. faktycznie daleko - Juleczka 14-letnia była chyba, hę?;) nieudane niestety naśladownictwo Poświatowskiej ostygam? eee no coś ty, niee nie podoba mi się, ale ja się nie znam pozdrawiam/olena
  7. heh, ale on nie chce skakać z balkonu;) stoi tam sobie po prostu no z peelką to już inna sprawa;)
  8. Konrad, ale se ze mnie jaja robisz:P balkon nie ma związku z oknem peelki, choć z tęsknotą i owszem parapet przy oknie nie balkonowym, przy zwykłym, konkretnie w kuchni, jak już chcesz znać szczegóły;P tytuł taki se no jest;) jak skończę gofry - prześlę poleconym, jak obiecałam poza tym - nie było tak źle, spodziewałam się czegoś gorszego;) reszta info na pw Julka;)
  9. hmmm... no i nadal nie rozumiem:)
  10. i po cóż cudeńko takie w warsztacie trzymać, hę?:)
  11. początek mi się nie podoba, jakoś się nie zahacza ale od tego miejsca: "książki molestowane kurzem wiersze pod kluczem - nietykalne przeszłości co zrobić z czasem który nie chce być skończony" - bardzo fajnie to je dobre;)
  12. "wtapiam twoje wargi w moje kłamstwa" "od modlitw bolą usta" - jakbym już coś musiała wybrać, to te wersy tylko pościel pachnąca zdradą - była płomień wstydu - też "uwiodę cię słowami słowami słowami jak miód jak sen jak ja a potem spytam dlaczego ją" - ten fragment to już w ogóle w piec a puenty to chyba nie rozumiem;) pozdrawiam/olena
  13. ukradnę go, nawet nie będziesz wiedziała kiedy;P już tytuł mnie zauroczył, a potem tylko lepiej cmok:)
  14. uwielbiam te Twoje wiersze, bo wszystko mozna sobie tak słodko wyobrazić!! wszystko czuć heh, i poprawiać nic nie trzeba... Ty, okropna;P
  15. dzięki kochanie:) oczywiście przemyślę:) tylko to "twoich" to chyba musi być, no bo wiesz, na moich ubraniach mi nie zależy, no trzeba popracować (choć i tak pisałam od 4 do 6 rano, więc strasznie długo;/), ale wiesz, jak ja nie lubię nic zmieniać;) cmoki
  16. szukałam cię na mapie - stałeś na balkonie za daleko bym mogła zdjąć czarną bieliznę dreszcz tylko łaskotał po udzie poduszką jedynie otulała noc zaszedłeś we mnie jak słońce nie potrzebuję już powszedniego chleba tylko twoich ubrań rozrzuconych pod łóżkiem nie chcę wymyślać dłużej do czego służy parapet
  17. jak życie grrr
  18. a czy to nie jest fajne, że on ją widzi wszędzie? (Twoja mucha zapamięta traumę do końca życia;) )
  19. lodówka ma zostać :(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...