kurczę, Jasiu, no nie bardzo mi się ten wierszyk podoba...
taki jakiś, nie wiem, przedobrzony? wydumany?
a może źle czytam po prostu;) wrócę
(czemuś nie wrzucił tego, co mi się tak bardzo ostatnio spodobał? toż to cudo było!!)
buźźź/olcysko niedobre tym razem