Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

LadyC

Użytkownicy
  • Postów

    852
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez LadyC

  1. się można rozochocić i za autorką wraz - oj chciałoby się chciało ... a póki co pogoda sprzyja więc trzeba jednak chcieć PS fajny liryk
  2. cuś bym rzekła, a nie rzeknę byłam ino
  3. @Krzysztof_Kurc Całkiem możliwe
  4. a jednak nie zakładają im nadal kaftanów ;)
  5. paper_doll ma styl wiersz chwilami wręcz mierzi ale to jest wiersz pozdrawiam
  6. podoba mi się ten wiersz
  7. @marianna_ja Ano- rozterki Pozdr
  8. Dziękuję, Mariuszu za link - o to to właśnie szło :) Dylemat nie do rozstrzygnięcia czasem. Zwłaszcza po 'prasówce' pzdr
  9. stąd tytuł - prasówka prasówki już są nieaktualne następnego dnia myślę, że nie tyle szło mi o napisanie wiekopomnego wiersza co przelanie na ekran chwili, nostalgii gdyby tu był dział dziennik - znalazłoby się (jak gdzie indziej zresztą) w dzienniku Pozdrawiam Aniu
  10. ... i zgadzam się z tym komentarzem w 100%
  11. Sprytne i zabawne Znów mi się podoba :)
  12. Oj! Desperacja? Starannie dobrane słowa Doceniam
  13. raj zawsze był trudno dostępny ;) podobnie rzecz masie z poezją ;, Ano masz Panie rację ;)
  14. przegadałeś Panie aż do granic ;)
  15. raj zawsze był trudno dostępny ;)
  16. patrzę na jego usta kiedy opowiada mi o wszystkich okropnościach dnia o zachodzie słońca krzywi się na dźwięk słowa matka świdruje mi uszy nie chcę słyszeć marzę o bramach raju w których starzeje się Zorn a Śmietanę tuli czarny Orfeusz i już nie wiem czy mam prawo zaśmiewać się ze szczęścia
  17. Pan wydobył z tego tekstu duszę podoba mi się 'chłopiec o słomkowej duszy'
  18. jakiś taki za gęsty tekst, za ciasny 'nieprzemijający uskrzydlony' potem 'bezcielesność i bezprzewodowość' w takiej odległości to się chyba nie mogło udać pzdr
  19. potknęłam się. i słucham. no cóż. melomanka beznadziejna. :))) pozdrawiam z pozycji leżącej
  20. rozkosz sama :) teraz już zostanie jak było ... bo przepadłam słuchając :)))
  21. Miło mi. Proszę zostać (o ile głowa nadal w porządku tj o ile potknięcie nie poczyniło szkód fizycznych :))
  22. Panie Żubr - poczytałam uwagi i OK. Jak już pisałam, mam świadomość, że lotów wysokich tekst nie jest ale jednak dziwi mnie - dlaczego uważa Pan, że król przypomina, że jest królem? Jakby jazz czy Chanel, czy Pawlikowska to były jakieś mega wyróżniki. Ot taka już peelka jest, zakręcona, zafascynowana jazzem do przesady, itp Ale może ... może to się kojarzy z czymś nie z tej ziemi? Sama nie wiem. Dziwię się, ale to dla mnie typowe. Pozdrawiam
  23. Dziękuję. Puenta będzie, obiecuję. Ale trzeba mi czasu, a nie mam w tej chwili (mam urlop :))) Pzdr
  24. Ano wiem. Każdy ma jakieś własne preferencje i to dobrze. U mnie jazz ... no to jest tak oczywiste, że jest, że trudno mi się go pozbyć, choć zasadnym by było, żeby tak. Puenta - będzie poprawiona jak tylko usiądę na chwilę dłuższą. Pozdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...