Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

teraa

Użytkownicy
  • Postów

    115
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez teraa

  1. nie sugeruj sie. mzoe ktoś wieloryba widzi, ja widze ciemność, ciemność widze. samo porwónanie ma sie jak wiesz co do twarogu :) a mną sie nie przejmuj.
  2. i tak ma byc. wszystko prostackie. a nie jakieś tam ....
  3. przeczytałem. wielorybi grymas to dla mnie, sorry, idiotyzm. ile bym dalej czytał ciagle o tym myśle. ide na szluga, wróce, zobacze. ja neiw iem co to wieloryb
  4. "Marzyciel ze mnie żaden I marzyć nie mam, o czym, Gdyż sens snów zmazał człowiek Jednym zwrotem- ty tego nie możesz! Nie żyję dla marzeń i swoich snów, Nie żyję melodią z kilku prostych nut." skoro marzyciel zaden to po co dodawać ze nie masz o czym. nie mam alzhaimera czy jak to sie pisze, ze zapominam skoro nie jesteś marzyciel to dlatego nie zyjesz dla marzeń. no nie wiem. jeden pomysł i ciagła eksploatacja takie to śmieszne troche. tzn. chodzi mi o całość
  5. ja na klatce nei mam wileroybów. i nic sie do mnei nei uśmiecha. forma mnie śmieszy - ale ja sie nei znam an poezji więc moze to jakas cudna architektura tekstu nie rozumiem i nie wiem o czym to
  6. bede cie czytał jak skonczysz z pseudonaukowym językiem. raz czy dwa czy nawet 5 na miesiac. ale przesadzasz nie doczytałem do końca
  7. to ze kobiecy nie znaczy że dobry. jest kiepski i bezczelnie wtórny
  8. "oniryczne blaski--bleh, słownikowe słówko w ustach pla brzmi wcale niezezłaszczająco" tylko pierwszy ma być zezłaszczajacy. oniryczne to wyśmianie pseudointelektualnego pierdolenia o tym że drzewo opisuje sie w pieciu wyrazach. a nie pisze drzewo. tyle. dzieki i pozdro
  9. teraa

    muzyka

    "Dream Theater" - to, to jest syf nad syfy. żygam an tą wirtuoizerską popeliną, oni robią muzyke którą ja nazywam "nic". każdy z muzyków świetny, każdy po szkole, każdy jest jako jeden z najlepszych na swoich instrumentach. jebią skale, czasem łąmią zeby bezczelu nei było ale dla mnie to jest tokio hotel w wersji muzykalnego da vinci. rzemieślne gówno w tym soundtracku jest seal - kiss from the rose?? jakbys poznał wokaliste comy chyba bys zmienił zdanie. leszek żadzi, reszta po prostu zetelna. i komercha. sami przyznają. po gitarzyscie słychać że słucha tool'a - troche wstyd, żeby to było tak widoczne
  10. "jem na śniadanie kolejną porcję rozczarowań ze szczyptą fałszu żeby było pikantniej" tragiczne . resztal ok
  11. Chyba rzeczywiście już nie będę. W każdym razie nie tam, gdzie będzie ten zjeb Tera. buhaah. jesteś w jakiejś parti politycznej moze? idź na cygaro z wąsem
  12. teraa

    muzyka

    dzieki dzieki. zobacz sobie JJ72 na youttubie. moze sie spodoba
  13. czarny to mój ulubiony kolor. a po takie ścierwo jak ty np. przychodzi na różowo?
  14. teraa

    muzyka

    no no, racja racja. a interpol ma lepszą pierwszą płyte, ta druga 'antics' - wczorja do snu puściłem jest dla mnie gorsza. mniej swieża, gorzej sie rozchodzi po kanałach, mniej pomysłów - ale to moje zdanie. a nowa ep'ka kula shaker mnie zawiodła. oby album był lepszy
  15. teraa

    muzyka

    october swimmer to piosenka JJ72, bo dzis na dysku nie mogłem znaleźć. wstyd po takim czasie. cóż JJ72 - ktos nie zna, polecam gorąco
  16. teraa

    muzyka

    pewnie kazdemuby strony nie starczyło. ale chociaż troche, albo jakiś namiar. chce tu poznać coś nowego
  17. teraa

    muzyka

    kula shaker powraca. "The Revenge of the King EP" wydane 31 marca 2006 rok. szykują album
  18. teraa

    muzyka

    kiedys jak pracowałem w sklepie koleś do komisu przyniósł aleksandrie na winylu. dostał 2.50 :) zielonych zabek nie lubie. 1984 nie znam
  19. teraa

    muzyka

    nic dodać nic ująć. dla mnie wybitny za atdi a nie za mars volte.
  20. teraa

    muzyka

    Kula Shaker - uściskł dłoni prezesa człowieku. na october swimmer uczyłem sie grac na gitarze. aż trudno uwierzyć, że ktoś mi o tym przypomniał. kapitalni. a opeth juz dziwił, dla mnie to płycizna. co do punkowych kapel z zachodu. nie słucham i niespecjalnie lubie punku i szczególnie sie nie znam na tej muzie, pochodzeniu i czy wschód czy zachód. lubie po prostu ramones, gg allina, brudne dzieci sida, siekiera, joy division, MC5, The Velvet Underground - ale początki, talking heads. szeroko pojęte bo nei wszystko to samo. podchodzi mi muza straight edg'u
  21. teraa

    muzyka

    wszystko co wymieniłeś jest wysmienite. wogóle sigur ros to tripowa muzyka, a nie o tripach jak coil. muzycy za pewne tego nie wiedzą, no i normalnie też sie teog nie usłyszy. i chodzi mi tu o agaetis. hmm a mi aputechture już nie podchodzi, zbyt duzo solowego omara, za dużo mu dali miejsca. wole ich w bardziej tanecznym, eksplodującym wykonaniu. na comatorium i frances cedrick też po prostu szalał, a tu dla mnie tego nie ma. dwie pierwsze to legenda. znasz de facto - masakryczny dub. no i sparta z wardem, też kozacka muza, ale specyficzny rock
  22. teraa

    muzyka

    Indochine, Noir Desir, Asia Minor - bajka. paradize jest kosmiczne. wszystko gites, dorzuc sobie 'orgy' - blue monday musisz kojarzyć a jeśli chodzi o mnie to undercover slut, nowy slayer, dzisiaj odpaliłem z sentymentu charpatian forest 'fuck you all', a tak to też eraser bo uroczy longplay, atari teenage riot, bass communion (niby nieosiagalne wypociny lidera porcupine), placebo z mcm caffe, cocorosie. a po miescie chodze z CKOD. a no i kolor monitor i wogóle elctro własnie tą płyte agressivy miałem i kompletnie nie podeszło nałogowo leci u mnie ost z 'pi'
  23. teraa

    muzyka

    Paradise i Pantera to dla mnie masowy syf. eraser jest genialny ale nie mając pojęcia o składzie słychac ze maczał w tym łapy greenwood. swietna płyta ale za mało wiosła,za dużo plumkania - choć kwestia gustu. agressivy nigdy nei kumałem choć miałem jedna płyte. poleć płyte która mogłabymnie do tego przekonać bo czesto na lastfm widze ze na liscie ulubionych zespołów u uzytkowników stawiane jest w dobrym towarzystwie co do dikandy, nie znam sie na takiej muzie i to co ściągnołem - bo ja wiem - rzetelne ale nic specjalnego. słyszałaś karpaty magiczne i księżyc?? gra rękami na wodzie i takie tam zabiegi. grzybowa muzyka
  24. teraa

    muzyka

    edwyna collinsa nie znam, cóż to za muzyka. akustycznie wole bowiego niż cohena,ale rozumiem zaangażowanie - świetny artysta, chealsea hotel rozpierdala. jeśli chodzi o bowiego to ziggy stadurst and spiders from mars, choć nie wielbie go tak jak jest wielbiony. a renatka owszem, dzisiaj ma wystep w kraku - albo wczoraj miała, już nie pamiętam. a względnie akustyczne 'adore' smashingów, genialna płyta -choć naszpikowana elktryką nieco - ale tak na nią patrze przez fakt wolnych, mozlnych, enigmatycznych utworów.
  25. teraa

    muzyka

    podyskutujmy, w miare stale o muzyce. temat spadnie ale mozna do niego i tak zawsze wejść. czego ostatnio słuchacie, jakie longplaeye uważacie za wybitne, co jest swietne koncertowo, co akustycznie. każdy rodzaj - bo chyba każdy czegoś słucha. podyskutujmy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...