Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Matmi

Użytkownicy
  • Postów

    225
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Matmi

  1. Taki jak i każdy w tym samym waciaku z tymi samymi widłami w tych samych gumofilcach Te same wąsy siwiejące ten sam nos czerwony ta sama czapka na głowie ten sam wyraz gęby Sołtys wioski globalnej
  2. Niejasne? Hmm. Coś będę musiał zmienić.
  3. ustawa 353 za 102 przeciw 5 wstrzymało papierek kara bo ja nie chce go karmić bo ja nie chcę go ubierać on powinien... umierać! gwałciciel morderca innowierca
  4. Chodziło mi o zabawę formą nie gubiąc treści przy tym. Chciałem, żeby było i zabawnie i niegłupio. :) Nie wiem czy mi wyszło. Rozumiem, że takie gierki słowne Tobie nie podchodzą ( poza lipą). :) Dzięki za zajrzenie i wyrażenie opinii :) Pozdrawiam.
  5. Miło mi, że się spodobał. :)
  6. Każda ćma ma każda ma ma marzenie do świateł łka łka każda i każda spełnia gdy pełnia nie do miesiąca do ognia gna i pali się i lipa
  7. Świetny. Delikatny, płynny... te kilka rymów. Dzięki że mogłem przeczytać :)
  8. Dzięki Aluna za miły komentarz :)
  9. Dziękuję za przeczytanie i komentarz :)
  10. "hipotetycznie: czy bezsenność także da się pod tym podpisać?" no na bezsenność jest sposób : I znów będziesz musiał połknąć go i popić wodą. :) Czyli też o bezsenności :)
  11. A i mam dylemat, bo tu ładnie by było bez, ale bez słowa 'twej' chyba zmienia się sens. Mogłyby powstać niejasności. Jednak masz rację :) Dzięki. Pozdrawiam.
  12. Dziękuję za komentarze! Szczególnie że takie pozytywne. Najlepiej gdyby tytuł był na końcu ;) Zagadkowa opcja jakoś do mnie nie przemawia. Dziękuję i pozdrawiam.
  13. Zmywasz codzień z powiek zimną wodą przy śniadaniu narkotyzujesz go kawą utniesz w autobusie w pracy uciekniesz wieczorem oglądając film zapomnisz I znów będziesz musiał połknąć go i popić wodą.
  14. Widzisz wielki posąg dumny silny trwały Widzisz złotę górę drogą połyskliwą Widzisz ogrom świata piękny doskonały Widzisz tylko niebo Jestem ledwie ziarnkiem piasku w twej klepsydrze
  15. Twierdzenie Fermata w minutę rozwiązał, Największą liczbę pierwszą odnalazł, Leżącą ósemkę podliczył do końca, Teorię względności codziennie obalał. Gdy kończył wynikiem swe życia dzieło Spotrzegł, że ciągle dzielił przez zero.
  16. Nie próbuj poskromić Nie staraj się schwytać Nie waż się zgromić Nie waż wypytać Choć za gablotą i to prywatny, Motyl na szpilce, nie jest tak ładny.
  17. Mnie się częściowo podoba. Pozwolę sobie pogrzbać w wierszu, w końcu to warsztat. "Burza... Burza ognista zawładnęła światem Złociste tornada twarz moją smagają Nie parzą, nie ranią, bliznami nie znaczą Nie złem rozszalałym - miłymi się zdają" konkretnie ominięcie 'są'( ale jak jest psuje rytm) proponuję zminić tę cżęść wersa np. "Duszy nie szarpią-" "Palce z biciem serca -> "palce drżące zatapiam w płomienie -> zatapiam w płoomienie Ogień się podsyca -> ogień podsycam Trawi me sumienie" -> trawi sumienie" "Grom z nieba... -> Grom z nieba Jak dzwony na okrętu decku -> Jak dzwon okrętowy Uderza gwałtownie -> Uderza pozbawia oddechu" -> Pozbawia oddechu Ostatnią zwrotkę bym zmienił całą. Ostatecznie po moich przeróbkach: "Burza" Burza ognista świat zagarnęła Złociste tornada twarz mą smagają Nie parzą, nie ranią, bliznami nie znaczą, Duszy nie szarpią - miłymi się zdają. Palce drżące Zatapiam w płoomienie Ogień podsycam Trawi sumienie Grom z nieba Jak dzwon okrętowy Uderza Oddechu Pozbawia ............................. Świat jakiś inny Ostygł przebudzeniem. Wewnątrz choć goreję ogień jest zimny. To by było na tyle. Nie wiem czy coś pomogłem. Mam nadzieję, że nie zaszkodziłem. Pokazałem swoją wersję, zmieniłem to, co mi nie leżało. Często kierując się gustem. Pozdrawiam.
  18. Dobry, dobry wiersz. Drażnią mnie trochę odgłosy kroków. Lepszy byłby wg mnie ogłos kroków. Wg, mnie oczywiście i mojego spaczonego gustu. Pozdrwiam.
  19. Też mam mieszane uczucia. Mysz w pustym domu mi nie leży. I bambosze szyte na mirę mi nie leżą. "zaskrzypi gałęzią bezsenną za oknem" tu bym zrobił bezsennie "jest ogień w kominku i serce zgaszone" to serce takie wyświechtane Przejdźmy do pochwał:) : "jest cisza na morzu i morze bez ciszy i las pełen dębów i dąb w szczerym polu" bardzo fajne "est życie co biegnie najwolniej tym starym" życie płynące zegarem-super "i chłodne spojrzenie choć ciepłe są dłonie gdy tyle na wierzchu a wszystko pod spodem" b. fajne. PS. Nie sugeruj sie moim gustem-spaczony :)
  20. Fakt-przesadziłem. Ale chciałem jakieś pauzy zrobić :) Może: Przeraża mnie milknąca cisza już nie ma nic do powiedzenia ...wielokropek... nie zmusi do myślenia cisza przeminęła otoczona przez roztwór dźwięków zginęła pod ciosem decybeli krzyk dla krzyku klaustrofobia dźwięku bełkot dla bełkotu by zabić ciszę i tak już się zużyła przeżyła zestarzała.
  21. Super moim skromnym zdaniem. Jak to fajnie można rozumieć. Gratulacje.
  22. Przeraża mnie milknąca cisza już nie ma nic do powiedzenia ...wielokropek... nie zmusi do myślenia cisza przeminęła otoczona przez roztwór dźwięków zginęła pod ciosem decybeli krzyk dla krzyku klaustrofobia dźwięku bełkot dla bełkotu by zabić ciszę i tak już się zużyła przeżyła zestarzała
×
×
  • Dodaj nową pozycję...