Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tomasz_Tylczyński

Użytkownicy
  • Postów

    196
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Tomasz_Tylczyński

  1. To ja może poprosze o lekcję?? Pozdrawiam
  2. WItam WYpada tylko podziękowac i... Zyczyć sobie żeby wszystkie były tak przyjęte. Pozdrawiam
  3. Może mam spaczony słuch ale mnie sie rytmizuje Pozdrawiam
  4. Wiem że tu sie rymów nie lubi ale trudno A temat dobry jak każdy inny, blizej ziemi. Pozdrawiam
  5. Wstajesz rano ledwie świta Świat codzienny zaczął bieg Konsumpcyjny model życia Dzisiaj to na wszystko lek Gonisz ciągle za mamoną Już od rana aż po zmrok Wokół niechaj lasy płoną Byle na plus wyszedł rok Od wypłaty do wypłaty To jest twój miesięczny cykl Cyfry liczby ważne daty Lecz wśród tego człowiek znikł Nie ma czasu dla rodziny Kumple też odeszli w dal Liczysz swoje nadgodziny I przerabiasz je na szmal Szum banknotów i brzęk monet To dla ciebie jest muzyka Ale życie to jest moment A tu zegar ciągle tyka Jeśli będziesz mieć to szczęście Że cię nie wykończą stresy Że cię pogoń nie zamęczy Nie pogrążą interesy Może uda ci się dożyć I dorobić się starości Lecz już dzisiaj o tym pomyśl By nie skończyć w samotności [sub]Tekst był edytowany przez tomasz_tylczyński dnia 05-03-2004 10:40.[/sub]
  6. Strasznie słaby oddźwięk Najsłabszy Ciekawe dlaczego......
  7. Dwa skrajne i jeden pośredni. Jak wszyscy bedą mówic że im sie podoba zacznę się bać, z tak to jest w normie i tak ma być. Pozdrawiam
  8. Dziękuje za miłe słowa zwłaszcza, że nie wszystkie moje wypociny spotkały sie z tak pochlebnymi recenzjami. Pozdrawiam
  9. Czas zadumy i czas pieśni Czas spokoju nie-boleści Czas harmonii czas miłości Czas pogody nie-zazdrości Szum fal morskich i szum lasu Jak szum płynącego czasu Szum w klepsydrze spada piaskiem Szeptem kochaj a nie wrzaskiem Szeptem mów miłości słowa Szeptem staraj się całować Siądź wygodnie słuchaj ciszy Może serca głos usłyszysz A opowie ci o sobie Gdzie masz dojść A gdzie masz dobiec Dokąd kroki swe skierować I jak żyć by nie żałować Powie szeptem W głos nie umie Twoją rolą znaleźć w tłumie Chwil Tę chwile samotności Czas zadumy czas miłości
  10. Wypada tylko podziękować I do roboty Pozdrawiam
  11. 1.Nie obrażam się z zasady. 2. .... :) Dzieki wszystkim którzy zabrali głos, nie obawiaj się Coolt o obrazę, widac przynajmniej że przetrawiłeś, może wezme do siebie może nie, ja trenera nie mam, jestem samouk, naturszczyk bez wygórowanych ambicji bycia wielkim, i tak znakomita większośc społeczenstwa nie rozumie wielkirj poezji, ale za to przemawiaja do nich bzdetne rymowanki. Pozdrawiam
  12. szczerość jest wartością jedną z najwyższych dziękuję Pozdrawiam
  13. Słowa czasem tną jak brzytwą Czasem stają się modlitwą Czasem mają w sobie siłę Raz są gorzkie a raz miłe Czasem trudno jest je kupić Raz są mądre a raz głupie Czasem mają wagę wielką Czasem snują się jak mgiełka Otaczają nas dokoła A nie wiemy kto to woła Ile przeszło ich przez uszy Ile miały nas nauczyć Ile zranić nas głęboko Stań ze słowem oko w oko Popatrz ile w słowie mocy Nie daj słowu się zaskoczyć Ile powiesz tyleś wart Nie ma co liczyć na fart Że przeminą gdzieś twe słowa Mów tak żeby nie żałować Nad słowem wypowiedzianym Nigdy już nie będziesz panem Kształt słowa zależy od słuchu Nie w ustach jest sens ale w uchu
  14. ??????????????????? nie wiedziałem a co to jest?? Pozdrawiam
  15. Auuuaaaa Dobrze, że bacik nie za ciężki ;)) Pozdrawiam
  16. Juz prawie czuje jakie baty dostanę, ale raz się żyje....
  17. Witam Jest OK, ale... (zawsze się znajdzie jakieś ale), nie pasuje mi tu słowo "znudzona", pewnie chodziło o to, że idzie znudzona aż trafi na jakiś temat, ale mimo to znudzona nie pasuje mi do plotki, zwłaszcza w dalszym kontekście "podnieconej" (prawdopodobnie chodziło o kontrast), mnie jednak wydaje się, że lepiej przystaje tu raczej czujna lub cos w tym rodzaju. Gienieranie personifikacja trafiona. Pozdrawiam
  18. Kiedy smutku gorzki ton znowu zabrzmi w twoim głosie Kiedy oczy skąpią się w łez słonawej rosie Gdy wszystkiego masz już dość Gdy bezsilna wzbiera złość Pomyśl o tym który zawsze z tobą jest On rozumie On pomoże Ma na wszystko co złe lek I potrafi się podzielić nawet snem On nad tobą czuwa skrycie W swoim wiecznotrwałym bycie Poznał wszystkie losu dziwne ścieżki On nie zdradzi Nie zapomni Nie zazdrości Choć nie powie ci jak żyć Ma w kieszeni dobre słowo I choć minę ma surową To na pewno tylko dobra twego chce Kiedy trzeba milczeć umie Kiedy trzeba znaleźć w tłumie Dobre dni pamięta zapomina złe Twoje szczęście jego manią Czy już wiesz kto? To twój ANIOŁ
  19. Bo nie każdy rozumie ww aluzję Pozdrawiam
  20. A myślałem że ktoś cos powie na jego temat Nie ma kogo pozdrowić ;))
  21. Dziękuję. Faktycznie "o-hy" i "a-hy" lepiej widzieć w komentarzach niż w wierszach. A na napisanie tego wpłyneło moje zetknięcie się z tym serwisem ;)) Pozdrawiam
  22. Na wiele rzeczy patrzę inaczej Nie-obiektywnie, po swojemu raczej Przez własną soczewkę przefiltrowane Bez cudzych odbić, zniekształceń i ramek Uczył Gombrowicz niezależności Swych własnych sądów niezawisłości Że o wielkości ma świadczyć nie to Że ktoś Słowackim, ale że poetą Mnie nie potrzeba cudzych osądów Nie chcę nad dusza swą oddać rządów Jeśli ktoś myśleć sam nie umie W pęd owczy wpada i ginie w tłumie Jemu podobnych średnich statystycznych Wyznawców Wielkiego Brata wytycznych Ja wiem, takich jak ja się nie lubi Większość mniejszości nie hołubi A mnie się dobrze ze swoim żyje Bo jak coś wszystkich, to jakby niczyje
  23. Sorry, nie wiem, dziś mam kiepski dzień na myślenie Dzięki za komentarz, moze to wszystko dlatego że tak rzucam trochę w nieładzie Ale wole napisać od nowa niż poprawiać Pozdrawiam
  24. To miał być taki proest przeciwko tandecie, spłycaniu się życia, osłabiania się kontaktów międzyludzkich, pewnie źle to ująłem i może dlatego nikt go tak nie odebrał, poza tym że jest słaby popieram... i... no more knots... Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...