Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marek_Stasiuk

Użytkownicy
  • Postów

    849
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Marek_Stasiuk

  1. Kiedy to czytam i czytam też wiersze tzw. znanych poetek polskojęzycznych to zastanawiam się, kogo powinny czytać dzieci w szkołach na lekcjach języka polskiego? Dobre? To zbyt mało powiedziane. Jest pyszne. M.
  2. Dziękuje Pani. To miłe usłyszeć taką opinię od Anny :) A co mi tam, biorę ją sobie do serca. Pozdrawiam i po cichu przyznaję się do pewnej Muzodamy. M.
  3. Miniatura z maksi napięciem :) Taki napletek wiersza w wzwodzie :) na plus M.
  4. ja sobie poczekam aż pójdzie z warsztatu - ale uwag technicznych nie mam To chyba git nie? :) Nie wiem, czy Ty też, ale ja tak mam, że jak wcisnę się w ramki poprawności od strony warsztatu to mój własny wiersz doprowadza mnie do szału pędzla no.... A w jego pierwotnej wersji chodzę jak w ciąży, po setce :)
  5. Aż mnie zmroziło. Brrrrr :) M.
  6. prawdziwej poławiaczce pereł M. T. która z ziaren piasku chwil hoduje perły poezji rozpoznasz w tymczasowości cechy niezniszczalne w tajemnicy przed ślepotą losu nadajmy rzeczom ich przeznaczenie smak i przedniość jakość i nieśmiertelność nie jest wszystko jedno jakimi je zastanie armagedon choćby tląca się wiara na zmartwychwstanie kubka z herbatą który nosiła nasza nieobojętność dla niej mógłbym być poławiaczem pereł mórz zamkniętych w butonierce nadziei
  7. Ok, rozumiem i nie biję w Ciebie. Nie biję w ludzi nigdy, poza wyjątkiem, kiedy w nich biję :) To nie jest erotyk w sensie ścisłym. Chyba, że ktoś lubuje się w lizaniu szkła. To przywiązanie do rzeczywistości spoza nas. Weź się wykasuj z orga, zobaczysz ile pożyjesz ;) Hmm, no cóż, została mi tedy monotematyczność: głupi jestem, nie rozumiem (nazbyt upoetyczniona a może i nawet przeretoryzowana kombinatoryka kodyfikacji - wydmuszka komunikacyjna, ledwo wydmuszka) Tak jak awatar.
  8. Podręcznikowo to mogą pisać absolwenci. Mają ku temu wszelkie predyspozycje warsztatowe, ale brak im siebie. Wiersz nie może składać się li tylko ze słów. I nie jest tak, że im trudniejsze powiązania słów, sploty połączeń, tym lepszy wiersz. To przeintelektualizowana poetycka wydmuszka. Weź to ugryź, przeżuj, przełknij i później z tym żyj. I wtedy napisz. Ten ledwo wiersz :) Zawiła kodyfikacja refleksji; nieledwo zawiła, dlatego ciężko powiedzieć, co czuję...bo nie rozumiem, ale akceptuję tak jak jest - mówi się wtedy pas - ja tak zazwyczaj ledwo mówię ;) Ok, rozumiem i nie biję w Ciebie. Nie biję w ludzi nigdy, poza wyjątkiem, kiedy w nich biję :) To nie jest erotyk w sensie ścisłym. Chyba, że ktoś lubuje się w lizaniu szkła. To przywiązanie do rzeczywistości spoza nas. Weź się wykasuj z orga, zobaczysz ile pożyjesz ;)
  9. Lubię emocje...w wierszu
  10. Róże w kolorze krwi na bladej piersi... mmmm...;) ...albo wyobraź sobie, że ten plusik namalowałeś pomiędzy piersiami miodem. Najpierw zamaczasz palec w słoiku, potem zbliżasz się zbliżasz... malujesz ... kilka kropel upada tu i tu ... a potem możesz to zjeść ... Marko-Mery-Mania hihi Uważaj, bo jak Cię spotkam to........ zabiję ;)
  11. Jeśli prostackie to przynajmniej ledwo prostackie :) No nie wiem czy ledwo; ja bym powiedział, że podręcznikowo;) Podręcznikowo to mogą pisać absolwenci. Mają ku temu wszelkie predyspozycje warsztatowe, ale brak im siebie. Wiersz nie może składać się li tylko ze słów. I nie jest tak, że im trudniejsze powiązania słów, sploty połączeń, tym lepszy wiersz. To przeintelektualizowana poetycka wydmuszka. Weź to ugryź, przeżuj, przełknij i później z tym żyj. I wtedy napisz. Ten ledwo wiersz :)
  12. Przepraszam, ale Ty to prosta kobieta jesteś... Ej, a to czasem nie jest prostackie? Co najmniej jak wiersz przynajmniej... Jeśli prostackie to przynajmniej ledwo prostackie :)
  13. Zgaduj dalej Hani... Awatarze...
  14. Gęsty i kłujący wiersz. Lecz w maju, przeczytam go, złagodnieje. :)
  15. Najlepiej nie zwracać uwagi na jej kaprysy... Wena jest jak kobieta, trzeba ją czymś przekupić:) jak wynika z treści wiersza, potrafisz ją przekupić, :))) nawet niezle:))) Przy niej nawet włosków na nogach się nie wstydzę:)
  16. Ja też uważam (jak i przypuszczam intuicyjnie), że w wierszu tym (jak i poza nim), są rzeczy wypowiedziane trafnie (choć mogłyby się wydawać mniej trafne dla niektórych czytelników, ale takimi nie są, bo się tylko tak komuś wydaje) i pretensjonalnie nawet (chociaż niekoniecznie gustownie, co potwierdzą zwolennicy pierdzenia przez jedwab) a mimo wszystko (wbrew obiegowej opinii pisania nie do rzeczy) wiersz ten może nosić znamiona artystycznej poprawności (chociaż nie wszyscy to potwierdzą) ponieważ trudno określić coś jednoznacznie (bo i po co?). ;) M.
  17. Najlepiej nie zwracać uwagi na jej kaprysy... Wena jest jak kobieta, trzeba ją czymś przekupić:)
  18. Ja to przeczytałem dzieciom.... I kazały tej Pani napisać coś jeszcze, ale o niedźwiedziu lub rekinie :):)
  19. miałaś w sobie zawrotny powiew łaski dla kogoś o budowie przęsła - jak ja to sztuka zarobić w wieku perwersyjnym na seks niemechaniczny w połączeniach zgiełku śliny dlatego wybacz kiedy od lat chwytam cię za rękę orgazm to szczerość absolutna kiedy patrzysz wstydzę się włosków na nogach
  20. Czy to coś w rodzaju Kiss Me The Cure?
  21. Róże w kolorze krwi na bladej piersi... mmmm...;)
  22. myślę, że to zależy, jak mocno zakurzony jest koń. jeśli tylko trochę, można go wytrzepać, jeśli mocno, to już raczej zgrzebło :] Może są jakieś trzepaczki do koni? Wiesza się konia za..... klamerki na lince i jeb jeb, trzepie się go :)
  23. Każda moja ocena i tak będzie tendencyjna:) Zatem przejdę do rzeczy +
  24. ale to: lubię kiedy patrzysz jak patrzę - już gdzieś widziałem zapożyczenie? czy też autozapożyczenie - tak stawiałbym na to drugie chyba tylko ostatni wers nie do końca - ale mi każdy awatar kojarzy się z Cameronem - a bardzo nie lubię tego filmu zatem mea culpa pozdrawiam Adam Ten tekst jest wynikiem pewnej rzeczywistości i słów, które wtedy padły. Inaczej można podejść do wiersza, jak osadzimy go w kontekście np mocno wirtualnym, od palców na klawiaturze, po złożenie wszelkich tęsknot u stóp totemu najpiękniejszych pragnień, nadziei. W ten sposób można zostać wyznawca awatara, czegoś co nie istnieje poza mocno wirtualną rzeczywistością naszych oczekiwać.
  25. Zapytam jeszcze: ZANIM - chodzi, że za nim czy przed czasem ? Pisane razem. ps. Wybaczam ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...