![](https://poezja.org/forum/uploads/set_resources_4/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
EWA_SOCHA
-
Postów
1 623 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez EWA_SOCHA
-
-
"a ono znowu śmiało się przez sen
a ja znowu nie mogłem zasnąć?"
dziś mały śmiał się przez sen
a ja znowu nie mogłem zasnąć
bardzo miły wierszyk
pozdrawiam
eva0 -
wierszom nigdy nie jest wszystko jedno;
"okładki wyobrażni tyją z niczego" po łyku kawy wrócę:)0 -
zaczynam żałować, że nie potrafię komponować... bo tu trzeba kilku dobrych jazzowych nutek, takich smooth:) a do tego dobra kawa i południe mażnaby jakoś oszukać, przetrwać...
pozdrawiam Cię Lilko:)
eva0 -
kaczogród, ot:) (a właściwie to już jarmark - a może folwark zwierzęcy... tylko te świnie nam w pióra obrosły:)
dla mnie pierwsza strofa jest niepotrzebna:) reszta ok:)
pozdrawiam
eva0 -
bardzo miłe wierszyki, pierwszy moim zdaniem nawet niezły:) najlepiej ty im to wydrukuj, tak by zostawili sobie :) bardzo miły prezent:)
pozdrawiam
eva0 -
pani ma rację:)
Nie wiem, czy powinnam, ale wytłauaczę się z tego wiersza:
miał on być naiwnie prosty, by pasował do historii
przecież gdybym zaczęła wyrzucać tu metafory, to nijak miałoby się to do przedstawianej sytuacji, a miało być logicznią całością.
"no i co mnie obchodzi o czym peelka mówiła.. " i ma pani do tego prawo:)
"bo to nie jest metafora, a wiersz to nie opowiadanie"
pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarz
eva0 -
"piegi są super"
nie e...0 -
Coś mi się napatoczyło:)
istnieje takie cudo jak pajączek piszczący dla dzieci chylących nos do przodu...
tak myślę sobie, że możnaby go troszkę przerobić (zamiast na garbienie się, reagowałby na zły rym, zamiast dźwiękiem - rażeniem prądem:)))
pani Joanno, ja proponuję takie cacko panu Michałowi założyć:))0 -
23 lata... no no, ludzie tyle nie żyją:P to teraz już bardziej z górki:P
bardzo dobry wiersz, nieprzekombinowany, a pierwsza strofa jest świetna! biorę do ulu:)
pozdrawiam
eva0 -
Cytat
Ewo - scyzoryk, tak ? To Liroy, ja tam Kaliber bardziej :)
chyba koliber :P0 -
Stasiu, Stefanie, dziękuję wam:)))
0 -
"przecież kołysanki się cicho śpiewa, zwłaszcza nietoperzom. Nikt by
cię za ziebro, gwarantuję:)"
acha... nie mów hop... nie wiesz jak ja zawodzę...:/0 -
wy tu sobie brzdękajcie kuflami, a ja jeszcze trochę się pośmieję:)
"ale i ona pod laską Mojżesza mokrą się stała
wszak Gabaonici podstępem, ja, jak strzała biała
feministką miałaś zostać. Właśnie wchodzę w ciebie, mała...
Jeślim Koriolanem, daremne prośby twej matki
gdyż jak Arktur lśnisz, a brzydkie są twe swatki
pohaniec macha ordynką, a cięższy miecz mam w dłoni"
matko i córko... Panie Michale, znaczy, Mały Rycerzu (:P), a może to nie miecz, tylko scyzoryk zaledwie? (:P)
no i co to za Oleńka pod laską się stała? (mokrą do tego - i to logiczne nawet...:/)
pozdrawiam serdecznie
eva0 -
to ja może (bardzo nieśmiało) poproszę o pomoc i opinie:)
0 -
i pomyśleć, że miałam kiedyś małego nietoperza ze złamanym skrzydłem... i głupia nie wiedziałam, jaką kołysankę mu śpiewać... tylko problem w tym, że musiałabym śpiewać to o 5 rano... chyba by mnie domownicy za pośrednie ziebro...
podoba się Bartku:))
pozdrawiam!0 -
chyba wszyscy to kiedyś czują, bez względu na wiek...wiersz bardzo ładny, treściwy i dobrze się go czyta:)
pozdrawiam
eva0 -
więc nie jestem wtajemniczona:) nie szkodzi;)
0 -
Espena Sway;
dziękuję za wgląd i miły komentarz:)
pozdrawiam
eva0 -
i_e;
zachłysnęłam się... Wołowate:))):D Wołosate miało być:) (wieś w Bieszczadach)
dzięki za uwagę:) sama bym nie zauważyła... gapa za mnie :) co do tytułu - powiem szczerze, że nie mam pomysłu, nawet z obecnym miałam problem...
10 strofę zostawię... za dużo tego "pana" wiem;)
pozdrawiam serdecznie
eva0 -
Bartku moja wyobraźnia dziś hasa boso po trawie, dzikuska z zadartą kiecką;)
no dla mnie to ty jednoznacznie o nocy pisałeś:)) a nie o śmierci:) czarne włosy, pocałunek - noc jak w mordę strzelił
galopujące czarne konie, czarne kwiatki - to wszystko przecież pokazuje się nocą, kiedy otwieramy oczy i patrzymy w sufit...
no i te dzieci co to się budzą... no może tropem było, że te inne się nie budzą... :/ :/ hmmm:D
to mówisz, że to o śmierci?...hmm...
a może i masz rację... :)))))0 -
a może by tak ruszyć do tańca? zbyt żadko nasze czasy grają białe tango;)
"Zapominam o ważności zrozumienia i miłości
Podpierających bezwiednie zabawy we wypływ uczuć"
pozdrawiam
eva0 -
co prawda, ja tam sobie w samopas ruszyłam z interpretacją, ale za to jak mi się ten wiersz spodobał... pathe, druga strofa jest świetna! (ten parapet mnie tylko ciachnął w oko;))
pozdrawiam
eva0 -
trzymam linię, bo pijam dużo kawy i ostatnio uważam ze śmietanką;)
dziękuję Bartku za odwiedziny, jesteś niezawodny:))
pozdrawiam
eva0 -
nie wiem, czy tym razem nie przezadziłam z tą prostotą... proszę o pomoc
eva0
przesilenie
w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Opublikowano
słońcem wyświechtana logika
wypchnięta poza gmachy
w pośpiechu zdmuchnęłam
wielką białą głowę
- chłop czy baba?
garść konwalii jak narkotyki
przemyciłam w torebce do miasta
zakodowana w umyśle zieleń
liście pogniecione wypłowiałe
płatki w dłoni
- tyle z wiosny
i jeszcze ty