Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Don_Kebabbo

Użytkownicy
  • Postów

    1 399
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez Don_Kebabbo

  1. Poruszyłem niedawno problem w dyskusyjnym (https://poezja.org/utwor/167957-samotność-bez-ciebie/?tab=comments#comment-2109310)
  2. Ten wiersz nie jest w stylu wypracowanym prze załtora naprze strzeni czasu. mój musk płonie. Pozdrawiam. ;)
  3. żęby tyłko... Don rzyć... dokazuje... ;)
  4. Kiedyś to była Tradycja... (łezt tchnienie) Pozdrawiam... ...Matołusz ;)
  5. Gdzie indziej też by mi się wydawało, ale u Janka wszystko jest możliwe ;) Pozdrawiam.
  6. Widzę zmiany - wg mnie na plus, acz nie musiałaś zmieniać jeśli czułaś, że jest dobrze i wiersz mówi to, co chcesz powiedzieć; o celowe skopiowanie bynajmniej nie osądzałem (ba, przyznam się, że jak mnie wzięło na wspominki końcem zeszłego roku i zacząłem przeglądać co tam kiedyś popełniłem to natrafiłem na przyznanie się w komentarzu do zjazdu, w trakcie którego wklepałem w google "nibytoneologizmy" z tekstu nad nim i wynik końcowy dość tak trochę mi dowalił - prawie wszystkie zdążyły się gdzieś już wcześniej pojawić...). Pozdrawiam.
  7. Autor ma już swój wyrobiony, rozpoznawalny styl - nawet tytuły zaczynają układać się w wiersz (Samotność bez Ciebie Rozczula nas wielce). Tym razem już nawet nie chce mi się tego zgłaszać (https://poezja.org/utwor/167957-samotność-bez-ciebie/?tab=comments#comment-2109310).
  8. Puenta plus afekty zdarzeń, stosy detali i tlący się niepokój. Może dlatego, żem niepalący, może dlatego, że stan nirvany już dobrze mi znany ;) Pozdrawiam.
  9. Bywa, że ulicha Mimo ruchu pustą Bywa, że diablica Robi się na bóstwo ;) Pozdrawiam.
  10. Dziękuję za błyskawiczną interwencję. Racja, nie wiadomo, kto jest po drugiej stronie, dlatego też zwykle odpuszczam. Choć muszę przyznać, że parę razy zastanawiałem się czy jako debiutanci nie pojawiają się te same osoby pod różnymi nickami (podobny styl wypowiedzi), ale może to tylko moje przewrażliwienie, albo po prostu najzwyczajniej w świecie indywidualność zanika, bo wszyscy wychowują się na tych samych memach.
  11. Też wybacz, bo niepotrzebnie się przyczepiłem - zbyt wzniośle mi to zabrzmiało zaraz tak na wstępie, a wątek służy do komentowania wiersza, nie do innych uszczypliwości, więc już się zamykam. Najlepiej jeśli uznamy ten fragment rozmowy za niebyły. Pozdrawiam.
  12. Spoko, ale po co to zaznaczać w tytule zamieszczanego tekstu tak, jakby była to jakaś, nie wiem, chluba, czy coś. Też sobie przyznałem cztery nagrody Jobla, ale to przecież nic nie znaczy. Pozdrawiam.
  13. Do połowy parę dobrych rymów można wyłowić, dalej: kolią-kolią to już z leksza przesada ;) Pozdrawiam.
  14. Nie tylko ;) Może Autor rozwieje, co to za tomik, i kto wydaje takie rzeczy? ;) Niejeden Poeta chętnie się dowie ;) Pozdrawiam.
  15. Potęga smaku tkwi w języku - Liryk [sic!] powinien to wiedzieć ;) Pozdrawiam.
  16. Dobra miniaturka, już wcześniej miałem skomentować, ale wypadło mi parę rzeczy, a potem najadłem się strachu ;) Co prawda nie wiem, ale się wypowiem ;) Czytam komentarze i tak się zastanawiam, czy tylko ja odbieram utwór jako wyrażenie myśli, że tolerancja nie oznacza aprobaty? Tak właśnie czytam - wbrew wszelkim próbom wmawiania, że tolerancja jest równa akceptacji. To są dwa różne pojęcia. Pozdrawiam.
  17. Rany, a u mnie na klatce na serio wczoraj jakiś zasraniec... I to nie pierwszy raz - było jakieś 1,5-2 lat spokoju po tym jak ciula przydybałem i w rękach wynosił. Nic, mniejsza. Twój bardziej mi podchodzi i nie do gardła - jakoś tak bardziej w stronę słownych kombinacji się skłaniam, a tu i "kręta droga", i to "wyżej", i nie tyłko ;) Deonix zostawiła dużo do domysłów - też fajnie, u Ciebie jest konkret - a to lubię najbardziej. Pozdrawiam.
  18. https://poezja.org/utwor/167940-samotność-bez-ciebie/?tab=comments#comment-2109147 Czy takie rzeczy można przenosić do kosza? Rozumiem, że w tej kuźni są i początkłujący, ale z tą wersyfiksacją i błendami ani to między wiersze, ani (tym bardziej) gotowe. W sumie olałbym, ale przed zamie, za przeproszeniem, szczeniem w okienku podkreślane są błendy i można się zastanowić, czy na pewno chciało się użyć słowa w takim a nie innym kształcie - można nie wiedzieć, że przed przecinkiem nie daje się spacji i do czego służy enter, ale jak trzy razy w tekście podszlaczkowuje na czerwono bendę, to coś powinno w główce zaświstać. Nie wiem, może gdzieś powinno wywalać jakieś ostrzeżenie przed publikacją pierwszego/paru pierwszych utworów. Pomysł bez sensu, ale niekiedy mam wrażenie, że co niektóre "utwory" to zwykły trolling.
  19. Ta, zwłaszcza jak sam przypadkowo znajdziesz się w nieciekawym miejscu i czasie. Historia już nieraz pokazała jak masy dają się urabiać - takie czy inne wszechjugend, bez znaczenia (czy to ważne, z której strony - przeceż jednakowo boli, Cela nr 3). Ironię bym zrozumiał - jeśli taki był zamysł w poincie, to tego nie widać. Wiersz kupuję do "gwiazdki" - są pokazane skrajne i momentami bardzo przerysowane przypadki, ale zdarzają się i takie. Niestety puenta zabiła ten tekst jako całość. Cóż zrobić - samosąd zadziałał. Pozdrawiam.
  20. Nie ma nic złego, po prostu jak powstawała nie spodziewałem się, że pojawi się w takim konteście [sic!] ;)
  21. Nie, to sformułowanie jest bardzo ok - po prostu już je czytałem (i to dokładnie w takiej wersyfikacji...)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...