Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Don_Kebabbo

Użytkownicy
  • Postów

    1 399
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez Don_Kebabbo

  1. Dobrze się czyta i nie nudzi mimo długości. No i rady też dobre ;) Pozdrawiam.
  2. Ratowanie życia kwestią nadrzędną! Pozdrawiam.
  3. Dodałem motto - w sumie od początku tak to miało wyglądać, ale jakiś wewnętrzny cenzor mi nie pozwalał.
  4. Nie aż tak chaotycznie, skoro nawet ja zrozumiałem ;) A przynajmniej tak mi się wydaje ;P Na temat hurraoptymizmu się nie wypowiem - co najmniej 90% z tego, co zdarzyło mi się napisać, to zwykłe narzekanie. Powiedziałbym, że to nagder znaczące ;) Pozdrawiam.
  5. Do połowy utworu myślałem, że ta droga pod prąd będzie brnięciem w patos (wędrówki, przeminął), ale puenta pozamiatała i zaskoczyła bardzo na plus. Pozdrawiam.
  6. Z nudów zajrzałem i nawet się nie nudziłem ;) Pozdrawiam.
  7. Tekst dla mnie tym razem bez zarzutu. Porozbijałbym trochę bardziej wizualnie: Słyszałem jak ludzie Mówią, że jestem Wariatem Słyszałem jak mówią Że jestem pierdolnięty ale to tylko moje głupie fanaberie i Autor nie musi się do nich stosować. Jest git. Wracam, bo nie wypadało pod tym tekstem tak po prostu wpaść i się do niego nie odnieść. Też miałem kiedyś głupie (z)jazdy i obecność drugiej osoby bardzo mi pomogła. Choć kawa i alko też pozostały, co może tłumaczyć niektóre moje głupawe wypowiedzi na tym forum ;) Pozdrawiam. PS (doedytowane po tym jak wstawiłeś komentarz): nocne spacery rządzą, ale jest taki lajfhak, że za dnia wystarczy wsiąść na rower - jedziesz przed siebie i nie wchodzisz w żadne głębsze interakcje, to wszystko po prostu przelatuje obok, a (z) czasem można i dostrzec jakiś ładny widoczek (jakby nie było, ale jest tego trochę). Teraz trochę się u mnie pozmieniało, ale jakiś czas temu nie wyobrażałem sobie "dnia" bez wieczornego spaceru: po prostu musiałem wyjść z domu i musiało to być po zmroku - było nie było, takie dotlenienie też robiło swoje - całkiem niezłe teksty potrafią wpadać do głowy.
  8. Taka luźna "myśl" mnie naszła, więc ułożyłem ją w gdybanie na temat co by było, gdyby. Lata temu jak zaczynałem bawić się słowami popełniłem tekst pt. "Zawód poety" (tak, słówko "zawód" (wszech)znaczące), który pozwolę sobie przytoszczyć ;) : Na zewnątrz noc wyszła już z cienia Tymczasem coś w głowie mej świta Zabieram się więc do tworzenia A jutro wiersz nowy przeczytam Zapewne nie będzie inaczej Niż do tej zdarzało się pory I po raz kolejny zobaczę Że znowu stwarzałem pozory Wiem, nie ma się czym chwalić, ale nie o to chodzi, żeby. Po prostu, jak widać, lata mijają, a ten pajac ciągle o tym samym ;) A segregację każdy robi wedle własnego gustu - ileż to razy coś kompletnie z dupy wynoszono na pierdestał, podczas gdy w śmietniku nie trzeba było długo grzebać, żeby dotrzeć do czegoś wartościowego... Pozdrawiam.
  9. Może warto segregować (Tyle kubłów pod blok dano) Bo recykling już jest słowa: Wciąż odgrzewa się to samo ;) Pozdrawiam.
  10. Może tak plus pięćset Dla wszystkich poetów Powstałoby więcej Jak ten tutaj Bzdetów
  11. Brakuje mi podobnego, mocnego, pisania na tym forum, acz (jak już zwrócono uwagę) byłoby parę miejsc do poprawki: Na swych gębach Otworzyć gazetę I w nekrologu ujrzycie ;) Powyżej chyba najlepiej widać, o co mi chodzi. Niemniej jak na debiut jest całkiem nieźle - jest treść i to się chwali, tylko niech słówka przestaną robić co im się rzygnie, podoba ;) Pozdrawiam.
  12. Słowo, znaczenie. Wiem, że to mało inspirujące, ale bardziej interesuje mnie kwestia "co przedstawia", niż "co by zamierzał" - interesuje mnie wszystko, co kryje się w dosłownym odczycie tekstu - nie metafory, aleglorie, takietamy - może i jestem ograniczony, ale gdzieś czegoś doszukać się próbuję - nawet jeśli w zawoalowaniu, czy czymśtam, onemu podobnym.
  13. Ja się obawiam, że to jednak może być haiku... ;) [Edycja]: I, że "cz.I" oznacza, że będą jeszcze dwa wersy ;) Wybacz Autorze, nie mogłem się powstrzymać ;P [Koniec edycji]
  14. Jo grafoman lecz nie z gruby (Taki w pasie - to się zdarza) Zjeżdżam ino z tego wątku Lecz się na nic nie obrażam ;)
  15. Te, co SSOM, to już w o...GULE ;)
  16. Ładnie Ci się rozleciały ;) Podoba mi się ten rozkład ([sic!]) - tyłko (bo z dupy pomysł;)) zamieniłbym bramy na bramki: byłby wyrazistrzy ;)
  17. Takie pytania do do aŁtora WON'tKU, ja tu tylko zaśmiewcam. Swoją drogą, TROLL(sz)EJ!bus ostatnio dość często KURR...s oWAŁ ;) Kumaci wD(u)mają, ale mimo shitsko...
  18. Bosch... Czego ja tu, husqvarna, szukam...
  19. Jest skomasowana w profilu tegoż - w ten sposób można się do niej dostać już dziś (taki sprytny lifehack).
  20. Kot w skowronkach super! - reszta nie dla mnie. Pozdrawiam.
  21. Płyną owce za baranem czy kłusownicy mych podatków, a zwłaszcza początkowe wersy - dla mnie. Masz coś do powiedzenia, ale weź pod uwagę, co pisze "pani profesor Alicja": rytmicznie łatwiej kopać zasiedziałe dupska niż samą tylko treścią (wiem, co mówię - miałem podobnie: dopracuj warsztat, a zobaczysz, że może i trudniej im podskoczyć, ale jakże łatwo usadzić). Pozdrawiam.
  22. No nieźle ktoś to sobie wykombinował ;)
  23. Pętla poleceń ;) A tak całkiem na poważnie to można mieć i coś takiego: (Kontakt z gniazdkiem) ;) Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...