
Marcin Gałkowski
Użytkownicy-
Postów
1 212 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Marcin Gałkowski
-
Jim Morrison żyje !!
Marcin Gałkowski odpowiedział(a) na John_Maria_S. utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
jeśli czerpiesz obraz z filmu, może tak się wydawać. ale z tego co wiem Pam bylą heroinistką, ćpała porównywalnie albo i więcej niż Morrison, we wszelakich zdradach nie była mu dłużna etc. w końcu zmarła dwa lata po nim, to raczej za młody wiek na naturalną śmierć. ponoć kiedyś w trakcie kłótni Morrison przystawił jej nóż do szyi a ona wbiła mu widelec w plecy. ot taka sobie zwyczajna sprzeczka=). polecam książkę Stephena Davisa "Jim Morrison: życie, śmierć, legenda". ciekawa lektura. -
diablik to był w wódce na dnie
Marcin Gałkowski odpowiedział(a) na Marcin Gałkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a co=) -
Speedball
Marcin Gałkowski odpowiedział(a) na GASPAR_VAN_DER_SAR utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
mimo tłumaczeń autora, jak dla mnie pierwsze dwa wersy - won:) miejscami troszkę przekombinowany zdaje mi się. ale dobry. wiem zresztą z dobrego źródła, że interesujesz się Waść filozofią, to Cię tłumaczy;). a za te fragmenty (ale nie tylko za nie): "bo jest czas zaczynania, czas kończenia i czas bycia mężczyzną" "dama biała jak amfetamina" należy się plus=) pozdrawiam -
diablik to był w wódce na dnie
Marcin Gałkowski odpowiedział(a) na Marcin Gałkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
cieszę się=) a diablik, czy diobeł - cóż, to już pytać Mickiewicza należałoby:). pozdrawiam -
Jim Morrison żyje !!
Marcin Gałkowski odpowiedział(a) na John_Maria_S. utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
ja wiem... znaczy, ze szkoda, to na pewno. ale sama też święta nie była. szczerze mówiąc, byli siebie warci pod pewnymi względami. ktoryś z Doorsów określił ją jako 'Jim w spódnicy'. -
Sonet do Wiatru
Marcin Gałkowski odpowiedział(a) na Kathrineoberd utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wierzę, że napisane szczerze. ale to nie wystarczy. jeszcze nie teraz. pretensjonalność czasami moze się bronić, co udowadnia choćby Młoda Polska. ale tutaj za dużo jej, to raz. dwa - wyświechtane obrazy, zwroty, metafory. to było już gdzieś tak 3042834 razy. około. i lepiej napisane, bo tu poza tą, nachalną wręcz pretensjonalnością niczego nie widzę. pozdrawiam -
To po wódce
Marcin Gałkowski odpowiedział(a) na Mr._Żubr utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"tak wyglądają momenty gdy dręczą mnie myśli w stylu ilu zniekształceń wymaga dobry wiersz lub foliowe torebki są takie bezduszne" a reszta i owszem, się podoba. pozdarwiam -
diablik to był w wódce na dnie
Marcin Gałkowski odpowiedział(a) na Marcin Gałkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
noc i błyska się czystym fioletem noc i wpadam w kałuże wtedy żyję chcieliśmy tylko z przyjacielem zobaczyć jak wyglądają ludzie a spotkaliśmy Mefistofelesa i pijanego maszynistę czysty aryjczyk typ nordycki i nagle pełno malowanych szkieł latarenki ściekają po szybie ale za późno żeby schnąć w fast foodzie kiedy wyłaniasz się z zapalniczką kiedy znasz moją matkę och wy coby parch was pokrył ladacznice i psubraty dać im miodu dać im wódki i nagle pełno wody gdy zrobi się widno zaczną wyławiać pierwszych Muszelników ich rozmokłe zdjęcia i listy gończe i sześciostrzałowce a że ona umarła dowiesz się z gazety zostawi imię na przeterminowanym bilecie chociaż o skrytobójcach nie mówi się głośno po wioskach chowają światło bo tu jeszcze nikt nie wyjechał na północ noc i błyska się patyną noc i boimy się mieć imiona (po powrocie z Lamusa – wypad z Okiem; W-w 2008) -
Jim Morrison żyje !!
Marcin Gałkowski odpowiedział(a) na John_Maria_S. utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
ponoć zyje też w Wiedniu, na Karaibach, w Maroku i Australii... a szkoda, bo przydałby się dzisiaj w poezji ktoś z jajami. w muzyce też. Jimmy to był gość. kiedyś wyskoczył z okna (i nie był to parter), już w Paryżu, a kiedy przerażona Pamela zbiegła zobaczyć co się stało, podniósł się, otrzepał po czym powiedział, że idzie się napić i wróci wieczorem=). "prawdziwa poezja niczego nie opowiada... otwiera tylko wszystkie drzwi" (Morrison) -
lilianna wrócił!
Marcin Gałkowski odpowiedział(a) na Bogdan Zdanowicz utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
a hoj, hoj -
tysiąc osiemset czterdzieści osiem
Marcin Gałkowski odpowiedział(a) na Marcin Gałkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Rafał: Petrucci dobry jest, przynajmniej nie łoi stale niczym tradycyjny wymiatacz=). w DT trochę irytuje mnie wokal, nie wiem, czy słyszałeś może Liquid Tension Experiment? ci sami panowie, tylko instrumentalnie. dają radę=) J.S. : 'Panie'? No cóż, błogosławię Ci Synu. -
tysiąc osiemset czterdzieści osiem
Marcin Gałkowski odpowiedział(a) na Marcin Gałkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
amehob: dzięki i pozdrawiam=) MN: to jest to z napisem Stanley Kubrick's coś tam w nawiasie. ale sądzę, po Twojej reakcji, że dobrze trafiłeś. dlatego napisałem, że niezbyt to reprezentatywne, bo to był taki eksperyment w sumie, z reguły trochę inne u nas proporcje, dużo więcej prog rocka, połamanych rytmów, wokalu (gdybyś dotrwał do końca, to tam też jest;), mniej elektroniki. ale nic innego nagranego nie mamy, chyba, że coś z czasów, gdy łoiliśmy jeszcze prog death metal:D -
tysiąc osiemset czterdzieści osiem
Marcin Gałkowski odpowiedział(a) na Marcin Gałkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dzięki za zajrzenie, pozdrawiam=) -
tysiąc osiemset czterdzieści osiem
Marcin Gałkowski odpowiedział(a) na Marcin Gałkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Rafał: cieszę się, w sumie o taki efekt mi chodziło, dzięki za odwiedziny=). wiersz przeszedł już kolejne modyfikacje, niedługo pewnie wkleję wersję poprawioną, ale jeszcze niech trochę ochłonie. Messalin: cóż, skład się zmienił, nowe kawałki dopiero mają się nagrać. a ze starych... hmm, wpisz Waść na YT Laudanum Oddźwięki (nasz gitarzysta zrobił do tego teledysk z fragmentów Odysei Kosmicznej), choć to i tak średnio reprezentatywny numer. pozdrawiam -
tysiąc osiemset czterdzieści osiem
Marcin Gałkowski odpowiedział(a) na Marcin Gałkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
no i dobrze, bo z czasem zapewne pójdzie jako tekst do któregoś z kawałków=) pozdrawiam -
tysiąc osiemset czterdzieści osiem
Marcin Gałkowski odpowiedział(a) na Marcin Gałkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
pół roku w ładowni o drewnie i miedzi gdzie tylko czasem noc jaśniała wypukłym brzuchem czy chociaż omdleniem pół roku bez paszportu dymu i pisania pół roku śniły nam się piece ślimaki i zsyłki ale kapitan musiał zginąć tak było dawno postanowione tak się umawialiśmy i po desce go w morze potem beczka rumu kierunek Liverpool a w międzyczasie na pokład wylewają się oszuści matrymonialni i ci od seksu w bramach wychodzą nań siewcy skrzypią stare praczki i ich córki co po zmroku zaprószą ogień zduszą kury włożą zamorską bieliznę ich córki co po zmroku zanurzą stopy w mleku a czeka już przeszło tuzin języków ten tam co stoi na mostku ma drewnianą nogę i umie tylko wydukać że za dużo nikotyny w pierś nieznajomej za dużo nikotyny w pierś nieznajomej za dużo nieznajomych jak na jeden bunt (K-ko; 2008) -
osiemdziesiąt osiem
Marcin Gałkowski odpowiedział(a) na Marcin Gałkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
M. Krzywak: Dzięki. Barbara: Nad 'tymi' jeszcze się zastanowię. Te powtórzenia w końcówce miały taki piosenkowy klimat nadać=) Stanisława: i gitara;). dzięki=) e-m-e-m: no to już wiesz;). również wielkie dzięki. Pancolek: wiesz, o puencie pisałem już powyżej, zresztą może się starzeję, ale nie chciałem tym razem walić na koniec z grubej rury;) Messalin: specjalnie dałem "kochaliśmy". bo tak jest dwuznacznie. cóż, bywa i tak. dzięki za komentarze pozdrawiam wszystkich -
osiemdziesiąt osiem
Marcin Gałkowski odpowiedział(a) na Marcin Gałkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
chęci też się liczą;) dzięki za wizytę pozdrawiam -
Młodsza jabłoń
Marcin Gałkowski odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
przedobrzony miejscami. ale ma też bardzo fajne fragmenty. bluzka nadpalona cieniem, choć na pograniczu, ratuje:). tylko patosu się wkradło trochę za dużo... pozdrawiam -
osiemdziesiąt osiem
Marcin Gałkowski odpowiedział(a) na Marcin Gałkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Rafał: ów Syd to Syd Barrett, współzałożyciel Pink Floyd. zmarł jakis rok temu. po odejściu (a w zasadzie wyleceniu za skupienie się w pewnym momencie głównie na ćpaniu zamiast muzyce) z zespołu prowadził sobie spokojne życie, ponoć kochał uprawiać ogródek, a jego rodzina nie miała nawet pojęcia kim kiedyś był=). i się zdziwili na widok dziennikarzy=). chciałem właśnie, żeby totak piosenkowo zabrzamiało pod koniec;) nie wiem z czego to wynika, ale ostatnio piszę dość obszerne wiersze. może za długo zbieram motywy do każdego, nie wiem:). dzięki za plusa, pozdrawiam Karolina: zasadniczo pobieżnie racja:). podmiot - właśnie - wędruje, ucieka przed tą rzeczywistością. cieszę się, że widać w tym jakieś pozytywne obrazy a nie same smęty:D. chodź z drugiej strony ucieczka i rezygnacja to, owszem, w pewnym sensie pogodzenie się z tym wszystkim, ale żeby od razu nadać całości 'pozytywny wydźwięk'?;P dzięki za wgląd i wcześniejsze uwagi;* -
z małych liter wielki weekend
Marcin Gałkowski odpowiedział(a) na Michał_Kućmierz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
hhe, znam to:). tylko u mnei wklejenie na wiele się nie zdaje, przerabiam dalej:) -
osiemdziesiąt osiem
Marcin Gałkowski odpowiedział(a) na Marcin Gałkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
to ja nie rozpisując się podziękuję=) pozdrawiam również -
Kto słyszał nowy SIGUR ROS? Jakie wrażenia?
Marcin Gałkowski odpowiedział(a) na Michał_Kućmierz utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
słyszałem, całkiem niezła, choć wokal irytuje miejscami. ale jest klimatycznie i chyba o to chodzi. mogwai? godspeed you black emperor? Steven Willson? genialna muzyka, co nie zmienia faktu, że kawałki Sigur Rós też mają spora wartość. dużo dzieje się w tle, jest coś więcej niż dur i moll, panowie łamią schematy a ostatnie wydawnictwo IMO to potwierdza. a Gosia Andrzejewicz to raczej piur fakin krajstrejpin vomitin czerczbernin poetik melancholik techniczny black metal=). tylko blasta za mało:D -
z małych liter wielki weekend
Marcin Gałkowski odpowiedział(a) na Michał_Kućmierz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wciąż chcesz balansować, jechac po bandzie, ale niestety, między całkiem niezłymi obrazkami wplata się też banał. pierwszy wers IMO straszliwy, miękkie uda świtu też w moim odczuciu średnio trafione. i jeszcze parę kwiatków a to za dużo jak na dość krótki wiersz;). otrzepałbym go z patosu. i dopisał coś albo pozostawił jako miniaturę, bo wtedy zostanie mniej więcej połowa:). pozdrawiam=) -
osiemdziesiąt osiem
Marcin Gałkowski odpowiedział(a) na Marcin Gałkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
chodzimy po tych bezdrożach zupełnie jak gdyby tkwił w tym jakiś cel a przecież kobiety które wczoraj kochaliśmy wyjechały albo były tylko mirażem teraz przed nami głęboka trawa i wiatry południa a za plecami rozstępują się morza usiądź przy ogniu posłuchaj jak rodzą się legendy niedługo powinien przyjść Jezus ten co ma brudne skarpetki i zawsze stoi na rogu z harmonią ten sam co sypia na dachu nie wiem co będziemy jeść jutro gdzie będziemy spać ani co czytać a ty? wiesz co to jest czarna dziura? wypatrujesz końca a potem chcesz jeszcze Syd nadal żyje musi żyć to nieprawda że uprawiał ogródek i zapomniał o muzyce a ty przychodzisz ze sznurową drabinką żeby nikt nie widział i z kompletem sztućców i z atlasem ale to już nic nie zmieni kochanie bo nie nawrócą mnie nawet w żadnej Jaffie puste piosenki aż zgnije powietrze biały album ani czarna pleśń będziesz po prostu czysta jak prześcieradło podziękuję i zarzucę plecak i powędruję dalej dalej dalej i powędruję dalej dalej dalej i powędruję (W-w 2008)