Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marcin Gałkowski

Użytkownicy
  • Postów

    1 212
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Marcin Gałkowski

  1. cieszę się=). no zasadniczo od października do czerwca z Wro, na wakacjach różnie:) a co, jakieś picie wrocławskiej reprezentacji ogra się szykuje???:D dzięki za wizytę pozdrawiam
  2. dobra, nie offtopujmy już może. pani Rybak ma widać swoje kompleksy i niech już z nimi pozostanie.
  3. nie ty mnie będziesz oceniał(a). pochwal się swoim. ciekawi mnie, które wydawnictwo wydaje debiuty z własnej kasy. a, oczywiście, Biuro Literackie (go to hell!), zapomniałem. co do średniego IQ komentujących: przed twoim wybrykiem było jakieś 120 jak myślę, wyciągnij wnioski sam(a) pozdrawiam ubawiony serdecznie
  4. chyba że chciałeś powiedzieć jest całkiem niezła jak na kogoś kto nie śpi sam - bo w praktyce tyle to mówi hmm, jeszcze coś będę musiał widocznie z tym końcem pomyśleć, dzięki za koment. szkoda, ze nie możesz już oceniać ;P
  5. dobry wiersz=) choć ta woda mineralna jakoś mi zgrzyta, nie wiem z jakiego powodu. ale jest ok ;*
  6. dzięki=). cóż, to niekoniecznie musi być Bóg, można interpretować podług woli;) ;*
  7. formalnie do niczego przyczepić się nie mogę, jest bardzo dobrze. sama treść może i mnie nie porwała, ale to i tak solidny wiersz. tylko fakt, przykrótki;) pozdrawiam
  8. H. Lecter: no cóż, wygląda, że jeszcze trochę nad nim przysiedzę. Michał Kowalski: jw. tylko gdzie jest to drugie 'jakoś'? bo ja widzę jedno, specjalnie posiłkowałem się Ctrl+F bo pomyślałem, że może wzrok zaszwankował:]. usunąłem jak na razie jedno chyba. aż tak źle, że na minus? Magnetowit: no tak wyszło jakoś wrocławsko:)
  9. tak, to ten z nirvany. Tenacious rządzi. muzycznie na kolana mnie nie rzucają, choć grają co najmniej dobrze, to jeden z tych niewielu zerspołów, które lubię przez teksty. kiedyś słyszałem "kawałek" a raczej nagraną rozmowę jak koleś zamawia kurczaka czy coś takiego, nie pamiętam już ani nazwy ani o co konkretnie chodziło, ale wiem, że było dobre (choć tym razem bez muzyki). no i Wonder Boy, to jest coś=)
  10. Messalin: dzięki. chciałem w sumie taki kontrast, ale może faktycznie zbyt duży przeskok się zrobił. przemyślę jeszcze. Magnetowit: to cytat z Black Sabbath jest=). cóż, lepiej chyba niedosyt niż przesyt. ale możliwe, że jeszcze będę to poprawiał. dzięki za komentarze pozdrawiam
  11. wiesz co, jesteś śmieszna w tej chwili. no forum wyrażam swoją opinię, chyba mam do tego prawo. na co dzień mówisz wierszem? współczuję. do tej pory myślałem, że tu się ocenia raczej wiersz, nie komentarze. widzę, że masz inny pogląd. powtórzę się: współczuję. ale dzięki, rozbawiłaś mnie szczerze tego smętnego wieczora. chcesz odpowiedzi poezyją, dlaczego jest 'be'? mógłbym, owszem, ale w bitnikowskim stylu i boję się, że dostałbym potem bana. widząc twoje podejście chyba jednak przeszłą mi ta ciekawość. ależ zajrzyj, proszę bardzo, w księgarniach też możesz poszukać... pozdrawiam również
  12. nierówny strasznie. są naprawdę ciekawe motywy, ale one mieszają się z tymi IMO średnio udanymi i bilans wychodzi na zero. pozdrawiam=)
  13. sory, ten do mnie nie trafia=) pozdr
  14. powiem tak: sam wiersz nie podoba mi się, trochę banału niestety się wkradło, jak choćby te ślady na piasku. zachłanność mijania jest be;). ale widzę tu chyba jakiś potencjał jednak, ciekaw jestem, jakie będą następne:) pozdrawiam
  15. może dlatego, że poezja szuka? po co szukać piękna gdzieś, gdzie ono już jest? po co pisać o oczywistościach? to, że wiersz jest wulgarny, nie znaczy jeszcze, że to bełkot. uprzedzając kolejne (programowe chyba) pytanie ad. wulgaryzmów: nikt nie każe dzieciom czytać poezji. może zabronimy seksu, bo jeszcze niechcący jakiś 8latek o takich paskudztwach się dowie, tak? wiem, co ma na celu ten wątek. odpowiem: proszę napisać taki wiersz. piękny i poprawnie napisany. albo chociaż to drugie. bo na razie nie wychodzi. USA nie ma kultury? a Sylvia Plath? cały blues i jazz? bitnicy? Harry Matthews?
  16. tak jakoś gęsto Wrocław krzepnie jak nawilgły ręcznik musisz wyjść z mieszkania dotknąć poczuć przełknąć przełknąć iść Kościuszki przeżuć przełknąć jeszcze spokój już jazz nam wchodzi w dywan dym nakłuwa ściany wpuszczasz kilka kropel w ucho bój się dnia i tej co mieszka drzwi obok choć podobno jest całkiem niezła jak na kogoś kto śpi tylko na połowie łóżka zima w klubach altanach kobietach już szukają już wszczęli śledztwo i chyba jest nawet jakaś nagroda i chyba wczoraj wyłowili nas z Odry całkiem sinych stoimy tu we trzech ciemne miasto lekarz ptak i muzyka co się żarzy tylko w nocy nikt już raczej nie wróci rano znajdą nas w windzie jak zawijamy broń w szary papier (wrzesień 2008)
  17. dobrze, że chociaż źle nie jest=). cóż, napalm miał być tak trochę na zasadzie kontrastu. że z tą naturą, lasem etc. jest niestety przejściowe. chciałem tym trochę uderzyć. napalm ma swoje uzasadnienie, tylko albo nie potrafisz go Waść odczytać, albo ja nie dość jasno je przekazałem;) pozdrawiam
  18. pięknie dziękuje za wizytę i komentarz=) cóż, zastanowię się jeszcze nad tym, skoro parę osób już tak mówi... pozdrawiam
  19. wiem, ale te ustawienia pierwotne mają pierwowzór w rzeczywistości, wynurzenia znajomego w odmiennym stanie świadomości=). więc ciężko mi się z nimi rozstać. ale pomyślę. ;*
  20. kocham Bacha, choć wiersz mnie nie zachwycił. ale jest solidny. pozdrawiam
  21. ależ Pani komentarzy nie przyjmuje, tylko uważa się za geniusza poezji. w tym problem. ja napisałem coś więcej niż 'dno'. i co z tego? jakieś wnioski? szczerze wątpię.
  22. Mickiewicz był wielki IMO, tylko czasy trochę się zmieniają. np dzisiaj raczej nikt już nie chodzi w zbroi, co nie oznacza że w - powiedzmy - XIII wieku było to złe. czarno jak na białym, nie? "Parówkowym skrytożercom mówimy NIE!" I powiedz mi tylko jedno: DLACZEGO Tadzik jest epopeją narodową? podaj jeden powód, jedyny, ale taki, którego nie wciskają w szkołach, na akademiach etc. i Twój, nie cytowany. odpowiedź "bo jedyną" się nie liczy.
  23. cóż, może kiedyś zatrzyma z muzyką=) pozdrawiam i dzięki za wgląd
×
×
  • Dodaj nową pozycję...