aluna

na pięciolinii jaskółki dobrego nowiny grają wypełniają pustkę po zimie wnoszą lekkie ciepłe akordy wersja druga po zimie jaskółki na pięciolinii dobra grają nowiny wypełniając pustkę lekkością akordów ciepła

Chociaż to! P:))

Betulo temat ciekawy...ale może nazbyt wersy rozbudowane ..pomyśl aby trochę okroić...daj czytelnikowi pole do pomyślenia ...nie pisz tak bardzo wprost!Wprowadź nutkę zamysłu...!Interpunkcje(może po prostu pomiń) nie pozwalają na swobodę ...czytania Serdecznie!

Miło mi betula!!! Serdeczności!

Pisz , pisz Droga tereso ,bo poezja piękna wysokiego lotu!!!Dla mnie i zapewne nie tylko uczta kochających poezję!!! Same wiosenne serdeczności!!!

zmarszczona kora brzozy starej ukłony młode pędy

Dziękuje bestio ...za maga ...daleko mi do...! Piszę bo tak mi z tym lżej ...w tych trudnych czasach i...chwilach naszego tu i teraz!!! Serdeczności!

Czarujesz Twoją poezją ...!!! " emitujemy z pasją kwiatowy zapach niebios w oczach urzeczone wschodem takie przejrzyste na bezchmurnym dobrze nam razem " Serdecznie!

Dla mnie ta Menopauza Krysiu cała ...piękna bez ...!!! Podobalska!Twoje pisanie buduje ....zaskakuje zadziwia!!! Pozdrawiam serdecznie!

Dzięki Ewel za podoba...! Serdecznie

znałam twój zapach jak miętę świeżo zaparzoną na zdrowie powiew ozonu po letniej burzy w rozstaniu twój się ulotnił szkoda niepotrzebnie byłby ze mną teraz

składane z żółtego papieru kwadraty trójkąty dokładne uważnie przyciskam każdy rożek do rożka jak trzeba rozkładam małe dziobki tak że wesołe pisklaki zatańczą na wierzbie wokół złotej nici wypatrując świąt ożyją niebawem

Ładnie ...mało powiedziane ,przemawia do czytelnika,głęboki w przemyśleniu ale wymowny! Podoba się nie tylko mnie ale również moim domownikom ,kochamy poezje Twoją bestio ...a jakże! Serdeczności!

Temat ciekawy...a jakże ,tylko przekaz autora daje do myslenia...?! Może cosik uczkniesz...? Serdeczności!

dmuchnął wściekle zakręcił czubki drzew uciszył świergot

wiatr zawirował przysłonił szalikiem twarz nagłe zderzenie z przechodniem przyjaciel sprzed lat jakie miłe figle wiosennego powiewu kto by się spodziewał nie my

Dziękuje Mirosławie za wnikliwy komentarz ...masz prawo odbierać wiersz jak zechcesz....!A w nim opowiadam o krotkim snie który daje ulgę...ale tak jak w zyciu sen nie zawsze kończy się przyjemnie ...metafora do codzienności...szare. Za Dziwy ...dziękuje jest mi bardzo miło! Pozdrawiam serdecznie!

Może by tak ...bez słowa..miłość...w drugim wersie drugiej zwrotki. np: opieram o ramię..!Wiesz kipi uczuciem...więc ?! Pozdrawiam!

Myślę że autorce chodzi o" mowę" ciał , wtedy gdy cierpią ,nie mogą znaleść wspólnego języka, przeżywają dramat...? Tak mi by to logicznie z tematem wiersza?! Pozdrawiam!

Przeczytałam ...nie raz...poruszające , nie wiarygodne ...nie wiem cz to tylko wyobraźnia autora...? Jeżeli tak to gratuluję tematu ,taki nie wcale na wczoraj taki bardzo na... dzisiaj! Pozdrawiam!

z białej jabłoni spadają ptaki na ziemię zapruszają ogień mleczy P:))

przedwiosenne porządki- z szafy zapach bzu lekkich ubrań Pozrdowienia Kasieńko!

Piękne metafory ,przenośnie,porównania...cały zajmuje czytelnika..(.zatrzymał mnie na kilka przeczytań) warto!!! Pozdrawiam!

Widzę że jest coś dla mnie...pięknie ,poruszył...!! " tamtych gwiazd skrzących w oczach łez wzruszenia zapomniałem nawet co to radość " Miłej niedzieli!