
aluna
Użytkownicy-
Postów
8 661 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez aluna
-
Marku jest film pt"Mephisto"-,ale nie wiem czy widziałeś , akcja toczy się pod koniec XX-wieku , ale to nie ma związku z wierszem - ponieważ jesteś tu w teraźniejszości, piszesz i nie wysyłasz , ba cieszysz się z tego , zastanawiasz się nad tym "być"- a pozostaje nostalgia! Temat wiersza zatrzymuje , ponieważ autor szuka wspomnień , które nie powrócą realem! Pozdrawiam!
-
W zaokrągleniu
aluna odpowiedział(a) na Alina_Służewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Odniosę się subiektywnie do przesłania autorki , a wychodzą po angielsku , wychodzą , a szkoda! Świetne przemyślenie! Pozdrawiam! -
Dekalog współczesny.
aluna odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czy to wiersz czy nie wiersz -dekalog współczesny i owszem! każdemu według jego wolnej woli , a mnie przypadło z Pana komentarza oczywiście oczywiste to: " Środowisko lewicowe ma bardzo poważne problemy z tolerancją dla każdego, kto głosi inne hasła niż oni. A wsadzanie kogoś do wora z nazizmem, to choroba, bo nazizm to taka sama patologia jak komunizm, tyle, że komunizm się wybiela. Tak więc póki żyjemy w kraju cenzury i braku wolności wypowiedzi, będzie się walczyć."... Zgadzam się , i nie ukrywam że jestem pełna podziwu za odwagę pisania swoich poglądów , szanuję ludzi , którzy potrafią wyrazić swoje- "ja"! Dziwię się i to bardzo ,że Pan jako moderator nie zauważa treści o charakterze nazistowskim bo ja TAK! I bije po oczach nie tylko pod moim pisaniem , ale również innych! Ostatnio skasowałam wiersz , bo ktoś (do wiadomości) wbił mi pod wierszem o nostalgicznej treści w Warsztacie ,hitlerowską flagę! Pozdrawiam! -
tam, gdzie rzeka kobiet przesypia ruchome piaski
aluna odpowiedział(a) na mars utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
O jakie bogactwo letnich emocji, przeżyć, doświadczeń, ,,och ci mężczyźni ,,,"zimne dranie" ,ale jacy kochani! Ale do rzeczy , masz Marku w tych Twoich metaforach coś -no coś niepowtarzalnego , potrafisz porównać(napisałabym dosadniej) i ubrać je w piękne jakże ciekawe obrazy! np: "wzrok u stóp kobiet z syndromem wygaszonej piekarni .." Pozdrawiam! A`propos-uśmiało mi się, no cóż! -
w cieple piaskowego zamku nikt nie stuka obcasami nikt nie śmieje się nie płacze okiennice nie trzepocą wiatrem nie trzaskają skrzydłami drzwi nawet nie słychać skrobania pióra wieże sklejonego pałacu fortem chwila po chwili przypływ rozmywa ziarnkami złote lato po głębi niebawem uśpionymi falami ciszy nadejdzie jesień kolorytem promieni ozdabiając plażę westchnieniami
-
Dobre Wodzu! Wiersz odbieram dwuznacznie , a dlaczego , bo wiem co było w pierwszym,,,,! Ale obawiam ,że i tak tego nie łyknie! Pozdrawiam!
-
Dziękuje Hannah K, za czytanie i odniesienie się do przemyślenia! Ale tu nie tylko rzeczy martwe utrudniają życie ale także,,,,,! Serdecznie! Hania
-
Letnia noc
aluna odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
A widzę , widzę Waldku , wers po wersie płyniesz nie przespaną nocą , (a skąd ja to znam?)! Już nie patrzę na zegar tylko na niebo - w nim wszystko , cale NASZE - przemyślenia i nie tylko! Pozdrawiam! Hanna -
Jacku myślę ,ze pod przykrywką tych metafor kryje się zupełnie inne przesłanie- ba poleciałeś po ówczesnym ,,,,,,,! I to świetnie , bo to sztuka , w namalowane wtrącić to co się .....! Przepraszam ,ze nie piszę wprost , ale dam upust czytającym! Pozdrawiam!
-
Bać się czy nie
aluna odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Waldku ! Ciekawie wiersz oczekuje odpowiedzi , i masz: - bać się realu , bo nieprzewidywalny , dziś słońce ,juterkiem deszcz,,,! Oczywiście , są ważniejsze sprawy , ale to już nasze osobiste! Pozdrawiam! Hanna -
Wspomnienia dzieciństwa , chyba tylko pozostały , ale pisanie co w duszy gra , jest i będzie pasja , nie wierzę ,że ktoś po mimo zdarzeń losowych -wyleje atrament i przestanie pisać! Właśnie odwrotnie , chęć dzielenia się wyobraźniąi i wspomnieniami- niech trwa! Serdecznie! Hania
-
Nigdy nie wiemy jaką droga Bóg poprowadzi ,,, ale jedno nam posostalo iść,,,porostu iść! Serdeczności! Hania
-
Witaj Krysiu ! Widzę ,że nie jesteś sama z dobrem i złem,,,,witaj w klubie! O to jak trwoga to do Boga!Poprowadzi ,widocznie tak ma być!Droga pod górę ,,ale potem w dół! Ładnie poprowadziłaś wers po wersie , lekko się czyta! Uściski! Hania
-
Właśnie tak Mietku , masz racje , jaki nastrój piszącego , takie pisanie! (nie wiem dlaczego na zielono?tak nie miało być!) Pozdrawiam serdecznie! Hania
-
ale to też można, chociaż ja z mojego punktu widzę w tej samotności świetnego partnera twórczego :) A to już inna bajka! Hej
-
A na figurach to się znam trochę z zawodu, teraz zawodu A los figur taki najpierw kątem stoją potem po katach ostoją
-
jolu ciekawe przemyślenie,,,! Zakończyłabym to tak: bez zobowiązań bez końca Ale to moje subiektywne , więc wybacz! Serdecznie! Hania
-
Kuksaniec Henryku, o jak delikatnie , jeszcze trochę i będzie figura nijaka?! Pozdrawiam autora świetnego przemyślenia! Hania
-
Dziękuję Hannah K za czytanie i odniesienie się do przemyślenia,,,! tak bywa, choć czasem zdrowy rozsądek nadaje inny ton,,,! Serdecznie! Hania
-
dzwonek w telefonie gra melodię wcale nie wzdycham obawiam się robię fikołki zdjęć zabawne może nie uczucia w przestworzach otwierają martwe oczy paciorki ciekną łzami a dokąż a po cóż łkanie pytają same zdziwione a ja co na to nic! spustoszenie
-
pośpieszny do utraty tchu
aluna odpowiedział(a) na mars utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Marku , dobre przemyślenie, alle czasem myślenie o śmierci spędza nam (mnie) sen z powiek , a dlaczego , bo właśnie bagaż doświadczeń jest nazbyt ciężki , i jakby nie było z dziury w całym robię wulkan strachu,,,! I także liczę ofiary , jedną z nich ja,,! Pozdrawiam! -
MASZ RACJĘ Lilko WYCZAROWAĆ -OJ TAK , ALE PO MINIONYM DNIU CIĘŻKO POGODZIĆ SIĘ Z WYZWANIAMI NA KOLEJNY,,,! Aaai jeszcze napisałam na ten wiersz ripostę , ale wstawię go za dwa dni,,,limit nie lubię wstawiać wierszy w "odcinkach"jeden po drugim. takie moje subiektywne! Serdeczności! Hania
-
moc świetlików blask olśniewa leśną drogę pełnia wakacji
-
Aniu , ależ wymowny,,,i to: "nim zlecą się szpaki wydziobać ziarno rosochacieje struga pątników budzi obłoki..." Nic a nic ,,,tylko czerpać z wiersza! Hej ! Hania
-
Myślę Joanno Janino ,że : - pięknością kulista bardzo prosta-, ale to moje subiektywne , przyjaźń jest niezawodna ta prawdziwa , nie szuka daj ,,,tylko daje! Dobry przekaz ! A oto mój : Skarb sen nie nadchodzi nakręcam śrubki wyobraźni jaka piękna , może zdradliwa rano doleję oliwy przestanie skrzypieć jesienne załamanie pogody tylko nie mów mi że przesadziłam dodałam tylko lubczyk i sezam może się otworzy Dnia: 2012-10-1 Pozdrawiam!