
jacek_sojan
Użytkownicy-
Postów
2 329 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez jacek_sojan
-
Tarnica. Zbieranie obrazów.
jacek_sojan odpowiedział(a) na pathe utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
oj gubią się gubią. a Twój komentarz jest dowodem na to, że udało mi sie zawrzeć to co chciałam. na moje ucho to mieszanie języków: ikony i bity, bo co ma technika do sacrum - to zupełnie inny wymiar! i poetycki, i filozoficzny, i językowy; J.S -
nie cierpię porcelany.
jacek_sojan odpowiedział(a) na ula utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
a jeśli to "dziwka" z Miśni? albo z Chin?...zimna dziwka nic nie warta! J.S -
zamiast zgranego tytułu "ból" - dałbym tytuł: "kolaps"; ból lepiej wyrazić słowami - sam wyraz "ból" niewiele o bólu mówi, to zaledwie wywoławcze hasło... J.S
-
zemsta na introwertyku
jacek_sojan odpowiedział(a) na pathe utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
środkowa strofa zbyteczna; J.S -
:)));każda okazja czyni z Ciebie dyslektyka...i poetę! J.S
-
"kosa" to śmieszny argument na "wielkie oczy", wyszło komicznie... J.S
-
podglądając naturę
jacek_sojan odpowiedział(a) na po prostu utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
czemu? czego Bóg miałby się wstydzić? Jego dzieło jest piękne. niech każdy wstydzi się - za siebie! J.S -
pedanci to zołzy...choć z drugiej strony innym z nimi jest bardzo wygodnie, ale oni sami męczą się cudzym bałaganiarstwem; a największy bałagan serwuje życie... a Ty Olesiu - masz już swoje miejsce? ja nie odważyłbym się jeszcze tego powiedzieć...jestem widać strasznie spóźniony w rozwoju... :))); !!
-
substytut niekoniecznie musi być gorszy od oryginału, a coraz częściej to oryginał staje się na rynku własnym sybstytutem; i czy to skromność peela? czy ukryta zachęta - by jednak sprawdzić... prowokujące do eksperymentów... :)) J.S
-
A.T..; czyżbyś miała podobnie? /! :)); pozdrawiam! J.S
-
buty które rozrzucasz po przyjściu do domu układam równo jeden obok drugiego jakby pilnując by dramat Kastora nie skończył się przed wejściem Polluksa na scenę książki które miałaś przed chwilą w ręku odkładam cierpliwie na półki ponieważ wiem jak mocno bije tętno ich własnego życia nie chcę pomieszania życiorysów wątków i dialogów pilnie strzegę tego co chciałem nie powiedzieć słowom które używasz nadaję sens i porządek aby choć w gramatyce znaleźć ciebie i drogę do ciebie a kiedy już układam się przy twoim boku widzę że to tylko nieudolny przekład
-
na peelu ciąży katz życia, nie dziwota, że sobie ulżył...no to teraz klin klinem! J.S
-
ulotna ta myśl, i chyba tylko "Bóg" trzyma je w wierszu, czyli wiara, albo tej "wiary" wyglądanie... J.S
-
przenikanie
jacek_sojan odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wiersz wysublimowany i jest! Stefanie - przenikasz...ale w "naprężonych pośladkach" nadal jesteś sobą; :)) J.S -
przyczynek do absurdu egzystencji
jacek_sojan odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Myślenie też jest rodzajem konsumpcji, tyle że jej drugim etapem - bo przetrawianiem informacji, w tym i tej, którą dają zmysły węchu i smaku; myślenie o egzystencji w kategoriach absurdu prowadzi do niestrawności, a nawet do całkowitej utraty apetytu...na życie! :)); pomyśl o tym, Michale; J.S. -
Tarnica. Zbieranie obrazów.
jacek_sojan odpowiedział(a) na pathe utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
czytałem zachwycony do ostatniej strofy - miliony i bity gubią gdzieś te Bieszczady i Tarnica przestaje być prawdziwa; szkoda; J.S -
dwoistość natury
jacek_sojan odpowiedział(a) na jacek_sojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
większość wierszy potwierdza Twoją - kalino - konkluzję; "człowiek istota wołająca", hasło wieku; J.S -
dwoistość natury
jacek_sojan odpowiedział(a) na jacek_sojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
większość wierszy potwierdza Twoją - kalino - konkluzję; "człowiek istota wołająca", hasło wieku; J.S -
dwoistość natury
jacek_sojan odpowiedział(a) na jacek_sojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
właśnie te tutaj "fanaberie" są jak najbardziej na temat, i za tą refleksję bardzo dziękuję! J.S -
dwoistość natury
jacek_sojan odpowiedział(a) na jacek_sojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jacku, ja tu nie widzę człowieka i konia, lecz dwa centaury. Kto chciałby je siodłać i komu miałyby być posłuszne? Fanaberka Jak widzisz dwa centaury, o widzisz i 2 konie i dwoje ludzi jednocześnie; i każde z tych gatunków jakby nie do końca...Wiersz nie jest o ujarzmianiu dzikich, leśnych zwierząt, bo ja tam centaura w lesie jeszcze nie spotkałem, a na ulicy w mieście, na wykładach i w książkach - sporo; także w lusterku; J.S -
przyczynek do absurdu egzystencji
jacek_sojan odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
jak się widzi w egzystencji tylko absurdy, to pisze się takie i podobne teksty; ale pomyśl Michale o smaku piwa albo wina, albo o smaku ust kobiety - co prawda jest to postawa konsumpcyjna, ale ile w tym uroku, a może i sens by się w tym odnalazł? J.S -
Jezus w drodze do Emaus to Jezus zmarwychwstały, triumfujący nad śmiercią - zatem pytanie końcowe raczej retoryczne; a same rany są już tylko dla wąpiących Tomaszów - symbolicznymi znakami na dowód, że dotyczą żywego Człowieka z jakąś przeszłością; i pytanie peela dotyczy chyba właśnie przeszłości - czy ona może boleć; pytanie otwarte; wiersz wydaje mi się gotowy, bez potrzeby poprawiania go; J.S
-
zyw ot (II)
jacek_sojan odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
może to monolog a może dialog peela - na mnie sprawia wrażenie zawieszenia między słowami; kluczenia, aby nic istotnego nie powiedzieć do końca, bo i sama pointa to dla mnie tylko efektowna dekoracja; przeczytałem - ale nic wziąć nie mogłem, bo chyba nic nie dostałem...J.S -
Ja, Fiona.
jacek_sojan odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
"Fiona", "smok" i "bekhend" - wyrażenia jakby z różnych poetyk; mam ponadto wrażenie, iż z każdym nowym wersem peel nakłada kolejną maskę, nic dziwnego przeto, że w takiej konspiracji ciężko sie odnaleźć w wierszu... J.S -
z warsztatowych rozważań: rymy drażnią, może dlatego, że widzę niekonsekwentne rymowanie; przemawia do mnie ostatnia strofa (ale nie rym); widzę pewną skrótowość w opisie małżeństwa, ale zastanawiałbym się, czy takie uproszczenie nie spłaszcza tematu; osobiście wydłużyłbym frazę, wtedy zamiast orzekania przyszedłby konieczny tu namysł, refleksja; J.S