Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wiesław J.K.

Użytkownicy
  • Postów

    4 576
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez Wiesław J.K.

  1. Moje gratulacje egzegeto :-)
  2. pozdrawiam dłuugooooo....;-)
  3. Dusza ma Wznosi się ulata Szuka tęsknoty co wędruje Zakątki wszechświata plądruje Szukając wciąż tego - Niezrozumiałego Niepojętego Nawet oczami wyobraźni Nieodgadnionego Pytasz czego Dusza Tęsknota Nikt cię nie zmusza Masz do wyboru Co szuka Gdzie się wznosi Ulata Wszechświaty ogromne duże W przestworzach Tam w górze Wszechświaty małe duchowe - Ludzkie Mózgowe Sercowe Ciała i dusze Szukają Ducha Prawdy Prawdy i Ducha szukają Uwolni - Od grzechu i powodzi Potopu i żaru z nieba W zamian dając O nic nie pytając Słowo Boskiego Chleba Tęsknota U serc ludzkich stoi i puka - Tego co zaginęło szuka Woła obcego i kamrata Siostrę i brata Chce przygarnąć każdego Swojego i obcego To Miłość jest I Prawda Tęsknota... Oderwana Prawdy cząstka Czego szuka - Całości i spełnienia Jedności Wiecznego połączenia Stoi u progu Do drzwi kołata Wiecznego świata Świata i Światła Duch Prawdy ją woła Do zbawiennego koła Koła A możne Krzyża Zbawienie się zbliża! 1999
  4. "Dojrzewają w nic" - nieprzyzwoicie, listkami wiosny, przykrywają byt "ona jeszcze niedawno brzoza" - wtuleni w siebie, deszczowi kochankowie, bez nazw, przemoczone drzewa, a reszta jest milczeniem... pozdr. Wiechu
  5. no dobrze, dobrze, miało być "zobaczyć" w sensie poetyckiego 'widzenia' :-))) pozdrowki aha:) tośmy się zrozumieli jak przystało na niepoetę:)J. serdelecznie hmm...no tak, tak :)
  6. Miło mi ciebie znowu widzieć, Judyt :-))) napewno 'przydałoby się lekkie jakieś tam poprawianie' i może to się kiedyś stanie :) fajnie, że jest nad czym podumać i się zastanowić pozdrawiam szczerze i ciepłoniaście :) no 'widzieć' mnie też, że sobie tu wlazłam znaczy się na portal i troche poszperałam a to 'kiedyś' zwykle znaczy 'nigdy' ale podoba się szczerze- zawsze; płoniaście J. a jakże la la la(: no dobrze, dobrze, miało być "zobaczyć" w sensie poetyckiego 'widzenia' :-))) pozdrowki
  7. Miło mi ciebie znowu widzieć, Judyt :-))) napewno 'przydałoby się lekkie jakieś tam poprawianie' i może to się kiedyś stanie :) fajnie, że jest nad czym podumać i się zastanowić pozdrawiam szczerze i ciepłoniaście :)
  8. Drżącym lękiem Strachem nieopanowanym Za gardło chwyta mnie mocno Przez serce mknie podstępnie W żyłach się skrapla Krew w gorące sople lęku Strach nieopanowany w drżeniu Gdzie jest granica limitu? Granica zła dobrego Dobrego zła granica Szukam i szukam Coraz więcej do znalezienia! Coraz więcej do zgubienia! Patrzę w przestworza Strach mocny mnie przykuwa Oczy ze wstydem mkną do wnętrza Niezglębionego strachu oczy Niezbadanego lęku drżenie Jasnego dnia cienie Mroki ciemne duszy Gwiazdy światełkami w oczach Czy to śmierć tam idzie? Czy może zbawienie? Duchu Prawdy! Obejmij mnie światłem rajskim Niebiańskim drzewem żywota Czy to zagłada się zbliża? Czy to życie wieczne? W zrozumieniu tak prostym Nic nie można zrozumieć Kłamstwo przekleństwem zginie Sztandar zwycięstwem prawdy Zatrzepocze na wzgórzach Ludzkiej niedoli Już nic nie boli Wszystko się zagoi Serca złamanie Myśli powikłanie Skończy się Prawdy szukanie Przyjdzie... Ciała zmartwychwstanie Więc... Przyjdź Najdroższy Panie! 1999
  9. a... przeca prze za? - no ba... pozdrówki, Wiechu :)) kasia wiem przecież nic z tego to wszystko... prze cie pozdrawiam Kasiu ;-)))) Wiechu
  10. wiem przecież nic z tego to wszystko dopinam myśli wyłapane w nawałnicy słów przeliterowany taki kawałek bytu ja prze za to co rozprasza tok przemawiać myśleniem mózgu awangardą przerobionych liter-słów prze za...praszam do wytwórni rymowanych snów przecież wiem i co z tego nic ja przepraszam i to wszystko znów
  11. hejka Judyt jeszcze niedopracowany, dlatego nie wygrał w konkursie miłości ;-( cieszy mnie że się podoba :) pozdrawiam Wiechu
  12. Wyborny wybór :))) Pozdrawiam Wiechu
  13. Aimer Amor Amore Iubire Karlek Laska Liebe Liefhebben Ljubow Love Miłość... jak zwać to tak albo inaczej eros - namiętność miłość pod warunkiem jak ty mnie tak ja tobie... phileo – towarzystwo i przyjaźń miłość z powodu lubię cię bo..., lubię cię za... agape - prawdziwa miłość miłość bezwarunkowa wybacza, rozumie, wierzy... i bądź tu mądry człowieku
  14. Moje gratulacje dla Adama Bubaka :-)
  15. Witam Cię Judyt! Tak szczerze mówiąc to nigdy nie słyszałem tej piosenki. Chętnie bym posłuchał. Pozdrówki :)))
  16. Byczek biedny, a wesoły zawsze z żartem chociaż goły ;-) Grymaszenie konstruktywne mile widziane. Pozdrawiam, Wiechu
  17. Witam Promila Czwartego byczym pozdrowieniem :)
  18. Fajnie i dzięki za odwiedziny. Bysio pozdrawia wzajemnie :) Wiechu
  19. Siedział byczek na polanie Trzymał flachę na kolanie Siedział cicho i przeżuwał żyta kłos Siedzi byczek na kanapie I tak sobie w nosie drapie Już nie został mu na głowie nawet jeden włos Ma dylemat całkiem z byka Problem mu się z rąk wymyka Prawie stracił mowy głos Traci zmysły, traci wolę I narzeka na swa dolę Co najgorsze pusty jest już trzos Wrócił byczek do obory A tam powróciły zmory Nagle poczuł się jakby ktoś go walnął w nos Więc położył się na sianie Wnet go ogarnęło spanie I zapomniał jaki ma rozhukany los
  20. Dziękuję Kasiu! Trafne spostrzeżenie, bo szczerze mówiąc to tak dla zabawy te stwory-utwory napisałem (cz.I, cz.II oraz cz.III - już w przyszłym tygodniu do oszacowania). serdeczne Bóg zapłać :-)
  21. Pochlebstw nie będzie... i fajnie bo ich nie szukam :) Jednym się podoba innym nie, takie jest życie, a byczek dalej sobie spokojnie śpi ;-) pozdrawiam Wiechu
  22. naprawdę, bardzo mi przykro, że obudziłem w tobie takie 'tragiczne' wspomnienia, ale tak na pociechę powiem ci, że ten wierszyk nie ma nic do rzeczy z towarzyszami co kradli, ani o rozgrzeszeniu (czyli nic nie rozumiesz) i tak się składa twojego usprawiedliwienia nie potrzebuję - i to jest radosne, a byczek dalej sobie spokojnie śpi ;-) pozdrawiam Wiechu
  23. Myślał byczek, myślał żwawo Popijając myśli kawą Myślał, życie jest zabawą I nierozwiązaną sprawą Sprawą zanurzoną w kłębach snów Czy obudzę się, pomyślał znów Jeden sen nierówny jest drugiemu snowi Tak pomyślał i sam sobie się pokłonił Snem się przykrył w końcu cały Myśli grały jak muzyka No i zasnął snem jak z byka
  24. "zakalec lyteracki" ciekawe ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...