
Toby
Użytkownicy-
Postów
438 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Toby
-
Zieloność i strach
Toby odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przeczytałem z przyjemnością. -
I po co te drobne złośliwości hehe ;) Swoją drogą, jeśli w poezji chodzi o robienie "fermentu", to ja nie piszę się (sic!) na taką poezję...
-
Atak na Michała /jako czytelnika/, który tylko odniósł się do wiersza, a potem wrzucanie mu kamyczków na temat jego rzekomych poglądów politycznych, jest poniżej pasa. Zmieniłem zdanie. Jednak minus.
-
Niestety, to nie dla mnie. Zastosowane środki poetyckiego wyrazu trącą mi brewiarzową nomenklaturą, w zasadzie nic tu dla siebie nie odnalazłem, nic nie wyniosę z tego wiersza, tym bardziej że jako czytelnik pasjami lubię czytać dobrą poezję religijną stąd też poprzeczka było wysoko zawieszona. Minusa nie daję przez sam fakt podejścia Autora do tego trudnego tematu. Pozdrawiam.
-
Moje tłumaczenie SZEKSPIRA, SONET 116
Toby odpowiedział(a) na adolf utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja też lubię tę robotę. -
Moje tłumaczenie SZEKSPIRA, SONET 116
Toby odpowiedział(a) na adolf utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Troszkę wywołany do tablicy przez Franię, pozwolę sobie zabrać głos ;) Piękne tłumaczenie Twojego autorstwa, gratuluję adolfie. Abstrahując już od samej trudności związanej z układem rymów w sonecie, z czym świetnie sobie poradziłeś, pięknie potłumaczyłeś również same sensy... Myślę, że wersja Barańczaka jest wzorem, ale zawsze można pokusić się o aktualizację translacji oryginału, zwłaszcza, iż język tłumaczenia poezji wymaga nieustannego dopływu świeżej krwi... Tak na szybkensa wersja tłumaczenia z moimi sugestiami;) Nie pozwól by na ślub serc, będących po słowie, Wtargnęli intruzi. To nie jest miłość, Jeśli się zmienia, gdy się zmienić może, Albo z serca umyka, gdy jej kaŻą odejść. Nie, nie! Ta, jako drogowskaz na niebie. Nawet w czasie burzy będzie niewzruszoną. Dla łodzi dryfujących po bezkresnym globie, Ona gwiazdą nieocenioną się jawi, acz lunetą zbadana. Nie jest błaznem czasu! Choć ów ust i policzków róże Zamaszyście ścina długą klingą kosy, A ona niezmienna, i w krytycznej chwili, i o każdej porze Taka sama, trwać będzie, aż po koniec czasu. Jeśli to nie tak, i mi to dowiedziecie, Ja tego nie pisałem, ni nikt kochany na świecie. -
Gruszka. Cukier zalepił mi oczy
Toby odpowiedział(a) na Miranda X utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jaki ze mnie 'pan", żeby być panem trzeba mieć pięć tomików w swojej spuściźnie ;) -
[Powiedziałem wszystko na początku...]
Toby odpowiedział(a) na Maciej_Satkiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Niestety czasami ludzie zapominają o ABC fundamentalnych wartości moralnych, nie wspominając już o DEF... itd. Stety że w poezji można "przypomnieć", co się liczy i z tej to przyczyny wiersz ten uważam za bardzo wartościowy. -
Przezroczyści
Toby odpowiedział(a) na Katarzyna Leoniewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
[quote]jeśli pytanie ma być sensowne. W przeciwnym wypadku zostajesz obrazem, a ja dziadem, ech. Maćku,jest jedno ale.Muszę Cię zmartwić, niestety nikt z nas nie będzie tym Pierwszym Dziadem Czwartej RP;) Ten tytuł jest już zajęty przez pewnego gościa,któremu inny pan kazał szybciutko umykać w czasie jednej ulicznej debaty ;) -
rekwizyt w postaci lunety arystotelesa przywiódł na pamięć motyw astrologa z lupą z XIII księgi PT, jeśli by chcieć się doszukać jakiś odniesień do historii literatury...
-
Człowiek z buraka.
Toby odpowiedział(a) na Szmuel Gelbfisz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jak dla mnie tytuł to palindrom;) reszta ciężkostrawna w odbiorze jak grochówka :) Ale za to nik wymiata :)... Pozdrówki :) -
Gruszka. Cukier zalepił mi oczy
Toby odpowiedział(a) na Miranda X utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
perełka -
Szybka i mechaniczna jakaś ta rozmowa, do tego to frazowanie takie trochę rwane, temat godzien pochwały, acz wart doszifowania - msz
-
List do Marilyn w sprawie Nancy, bądź też nawet odwrotnie
Toby odpowiedział(a) na Mr._Żubr utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
pierwsza cząstka rozciągnięta jak guma, trza by ją może pofrazować na nowo, druga pięknie mi zagrała :) -
Wiersz zaangażowany - przemoc wobec dzieci w rodzinie, lubię teksty z gatunku "brzytwą po oczach".
-
Przezroczyści
Toby odpowiedział(a) na Katarzyna Leoniewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jeśli chodzi o mnie, Piotrze, jestem w stanie wyobrazić sobie jak "spreparowana chwila", czyli dany konkretny moment, któremu w określonym miejscu i czasie poświęcamy dużo uwagi, na którym się skupiamy jak ów "obiektyw" mikroskopu, kamery np. moment, k i e d y reprezentacja Polski w piłce nożnej traci bramkę w spotkaniu ze słowacją w 90 min. i przegrywa 2:1 cały mecz .....nagle mówi sama za siebie (tj. już nie wymaga dodatkowego komentarza, wyjaśnień-sjp, tom II, L- P, str.222, nie mam linka, podaję źródło papierowe) Kuba Atys, fotoreporter sportowy ''Gazety Wyborczej'' napisał kiedyś: "Fotografia ma mówić sama za siebie. Chodzi o to, by nie tłumaczyć potem znajomym, że narciarz stojący nieruchomo na zdjęciu przed chwilą świetnie pojechał w slalomie" ;) http//wyborcza.pl/51,96585,6512136.html?i=1 Myślę, że równie dobrze można zastosować zbliżone odniesienie słowotwórcze do rzeczownika "chwila", nawet jeśli jest ona "spreparowana", czyli sprowadzona do postaci, metaforycznie mówiąc, "preparatu", wycinka żywej (nie sztucznej) tkanki (zdarzeń, najświeższych akcji itepe) poddanego wnikliwemu oglądowi, badaniu, tzn., tu: przenośnie mówiąc, taka chwila szczególnie mocno przeżywana przez człowieka, taka, której poświęcono szczególnie dużo uwagi, mówi sama za sibie, staje się oczywista;).... -->ja bym poszedł w tym kierunku;) -
Przezroczyści
Toby odpowiedział(a) na Katarzyna Leoniewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
[quote] Tak jakby próba spreparowania chwili, która ma mówić za siebie, (...) Cały urok tkwi w dualiźmie semantycznym wypowiedzi Maćka ;) sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2523389 3.zrobić preparat anatomiczny, zoologiczny itp.; Gwoli ścisłości, żeby przyrządzić prosty preparat do obserwacji nie trzeba od razu formaliny, ot dwa szkiełka, kropla wody i kawałek tkanki (np.liścia) 2 minuty roboty i od razu obserwujemy hehe ;) "spreparowanie chwili" - ciekawe sformułowanie, jak dla mnie , myślę że również w ten sposób możemy ten wiersz odczytać... Jest to jakby doświadczanie tego co "tu i teraz" przez dwójkę, dwie osoby, skurczone, ściśnięte "w objęciach czasu", przez przymat, obiektyw, czy też "mikroskop" (jak zwał, tak zwał) ich odczuć własnych, percepcji osobistej, koncentrowanie uwagi/się na chwili bieżącej, "carpe diem" (tak jak tzw. aktywna obserwacja np. aparatów szparkowych ;), już przy powiększeniu 10x przez mikroskop, w chwilę po tym jak zrobimy preparat --> ja tak to widzę;) Dodatkowo przedstawiony w wierszu świat "bez kolorów", tj. taki czarno-biały zyskuje jeszcze w moich oczach dodatowe oblicze jakby dwutorowości (dobra i zła, bez koloryzowania hehe, niczym chiński znak równowagi i może nawet konieczności opowiedzenia się po którejś ze stron- jest pole do interpretacji, jest wiersz :) -
Dobry kawał poezji.
-
Nocy letniej
Toby odpowiedział(a) na Katarzyna Leoniewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
czas puchnie przed końcem świata-jak rzekł niegdyś klasyk. imho, subtelne nawiązanie do filozofii heideggera sprawia, iż wiersz poza czysto artystycznymi walorami zyskuje interdyscyplinarną wartość dodaną :) pozdrawiam -
Ciekawe to pisanie, trochę z Anne Sexton, trochę z Jasnorzewskiej, dużo dużo indywidualnego rysu, a tylko kilka "rekwizytów", przy użyciu których tak przedstawiona sztuka nie schodzi z afisza. Pozdrawiam.
-
Mało Ostre Obietnice
Toby odpowiedział(a) na Sebastian_Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"Legion mrówek przeszukuje moją głowę a dzień zaliczył wywrotkę na pierwszym stopniu rzeczy które chowam w zanadrzu zawsze palą się do wyjścia nigdy nie potrafiłaś czytać z ust tak jakbym chciał abyś słyszała a teraz gdy czas ucieka każdy ma własny zegarek kiedy zacząłem wierzyć że nasz przypadek to ciągle odrastające końcówki dobrych filmów ty już planowałaś gdzie spędzisz następne lato" bardzo intrygujący tekst, taki późny Maciek Melecki;), jeśli by szukać odwołań i nawiązań, acz tekst nosi znamię indywidualisty i dojrzałego poety :) Pozdrawiam -
"Brzuchy słońc" imho z deczka odstają od całkiem zgrabnej i ciekawie zaaplikowanej całości :) pozdr.
-
Przeczytałem z uwagą. "albo zapomnieć się choć na chwile" ę?, chyba zabrakło ogonka... "spotkałem a to już prawie dwa" troszkę niezrozumiały to zapis-imho, dwa co?, zdałoby się chyba jakieś dopełnienie- tak mi się zwiduje, chyba że dwa należy czytać "po drugie" albo w jakimś innym szczególnym odniesieniu... "uczucia że wciąż czuję to samo tak samo" uniwersalizm tej frazy wymaga imho lekkiego doprecyzowania konkretu stanu emocjonalnego... Pozdrawiam. T.
-
[quote]z zainteresowaniem czytał dziurkę między stronami? a może przez dziurkę? - jak przez dziurkę od klucza, tak czy siak, tekst daje po heblach i zatrzymuje :)
-
Ostatnia klatka wieczoru
Toby odpowiedział(a) na Marcin Katulski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jest fabuła, jest zaczyn na wiersz :) Pozdrawiam.