Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wiktor_Bukowski

Użytkownicy
  • Postów

    410
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Wiktor_Bukowski

  1. H. Lecter - no dobrze skoro na takie tory dyskusja zmierza to - przyznaję szczerze - nie ubieram żadnej maski, tym nie mniej nie ubieram się w alibi dla pewnych kwestii ale to moje koncepcje. a co wyżej napisane ( czyt. komentarze ) ogólnie sztuki dotyczy - o czymś co jest brzydkie/ładne nie dyskutuje się ta sztuka dla sztuki mnie zainspirowała - rzucona przez Sz. P. Ewę K. , i w tym kierunku biegłem aż strach pomyśleć co by było gdybyś mnie nie zatrzymał :) pozdrawiam.
  2. ;P pełny talerz pusty pokój i przeminęło z wiatrem pozdrawiam ;)
  3. no to widzę że się nie rozumiemy , a ha i głodnemu chleb na myśli skoro w ten sposób, widzisz jaka subiektywna jesteś - dobrze przynajmniej czegoś Cię nauczę, a prawa to zostaw kodeksom ;P
  4. moja droga jesteś poniekąd w błędzie ale masz też swoje racje - sztuka jest czynieniem sobie dobrze z własnej nieprzymuszonej woli jeden lubi jak mu skrzypce grają drugi jak mu nogi śmierdzą, to nie sport i miejsca tu nie ma na fakty obiektywne, ponieważ takowe nie istnieją nawet z innych punktów leżenia ot i moje tłumaczenie ;P
  5. a znając życie to mecz był ustawiony ;P wiadomo
  6. ok jeden wygrany mecz o niczym nie świadczy tak czy siak daleko to nie zajdą heheehehe
  7. hmmmm królik w żurawinie, albo nutria - miodzio a jak się rozpływa ;P
  8. żeberka w powidłach polecam , a naprawdę leczą - na rany Chrystusa i ponad inne okoliczności przyrody to dopiero wyzwanie ;P
  9. przeca że notatka ;P, czytelnik jest zjawiskiem subiektywnym więc nie zdziw się jeżeli będzie uczestniczył
  10. jest jedna prawda ukryta - tylko w zakłopotaniu olśnienie ten który dotknie, ten który tu nie jest … że będziesz kiedyś szczęśliwsza … mam półprawd w oddaleniu jak w sam raz, więc dosyć i lęki wędrówki nieuniknionej z punktu wyjścia do Benasares, błękity muzeów, krople rosy ...jednak ciągle Ty dla mnie nektar i ambrozja o chwała, chwała na wysokościach … krzyżowałem we śnie nie jednego ze swych Chrystusów siebie nie raz grzechy szły w dziesiątki tej samej modlitwy ( a kapłan powtarzał ) w górę rzeki, pod prąd – listku jesienny płyń do źródła … na nic gadanie zbawionych dzielone między innowierców serce jest jedno, i niech tak pozostanie … w tym jakiś sens morze wzburzone i rozstąpią się wody jednym twoim skinieniem.
  11. zobacz to do ciebie przyciąganie mija czas listopadzie w paździerze i skórki cytryn na kaloryferach tanc-bud kształty obłe wczoraj boso się szło, niby taniec dziękczynny mylą mnie pozory wyciągam dłoń witaj brak harmonii języku szorstki pod przyłbicą fosy i warownie jeszcze włosy pilnowanie ( mówisz że się wyrywam )
  12. dobrze, dobrze nie zawsze przeczyta ale nie wszystko jest dla wszystkich jeżeli już trafi to i te chybienia mile widziane ;p
  13. ok ;) składnia to nie wszystko liczy się przekaz, list, telegraf ;P
  14. przed snem fakt , nie powinno się jeść jak dla mnie za krótko, no ale w pozytyw. pozdrawiam ;P
  15. jak zdążyłem zauważyć - niektóre osoby na tym forum Romanum aż kipią podnietą konkursowego sprzedawania swoich słów nie mogąc się opamiętać i wydaje im się że mają wyłączność na pisanie poprawne itd. ale jak powiedział mój guru, w wędrówkach - niech pierdolą się takie koncepcje to że mnie nie lubisz - brzydki wyraz, piękny umysł ps. do zbulwersowanych - czyli do Ciebie. gościu z konkursu adieu.
  16. ale chyba nie zrozumiałaś, nie próbuję być złośliwy w twoim wierszu po prostu , hmmmm...... może tak w twoim wierszu naleciało zapachem czterolatka , nie potrafi jeszcze poprawnie mówić a już chce pisać ot cała filozofia mojego przekazu taka interpretacja jako całokształt no i coś ponad , bo wiersz wychodzi ze swych ram z życia autora , nie nie - życie autora wychodzi z ram wiersza rozumiesz ?? a jeżeli wychodzi w jedną , w tą albo we w tą , to tylko świadczy o podmiocie lirycznym na realu ;P z wyrazami uszanowania ponad wszelką miarę W.B ;)
  17. tia dojść postrzałka tego buraka ;P fajne z tą wszywką skojarzyło się z moim znajomym - z miejsca . pozdrawiam :)
  18. W imię czego… lepiej się zastanów stanami dwuznaczności nijak – na opak chodzisz więc po drzewach w późną noc i zwalasz wszystko na gniazda wron Ale to są kruki białe głowami w dół sercem na lewą stronę Spadanie w zupełność jak w metamorfozie … przechodzonej w dziurawych butach i zdecydowanie za szybko nie odbiegam już zbyt daleko od tematu bo jeszcze się zgubię te wrony – wieczorowo- przelotne odradzają się z popiołów w szklankach do połowy pełnych przychodzi kolej na wróżenie z fusów albo gramy w butelkę na różnych kwasach - zasadach skojarzeń odmiennych stanów świadomości a tak jest dobrze
  19. właśnie, właśnie ta pyta nie wymaga uzasadnień ;P dlatego jest dziwnie tylko że niektórzy zadają zgoła głupie pytania niebezpieczniej pytać to tylko w więzieniu drogie dziadki.
  20. z Mesjaszem nie przesadzajmy , toż to świętokradztwo. a co do tego drżenia to zaiste - bywa od czasu do czasu , zwłaszcza jak czytam nie płacz za dużo powtórzeń , nie rycz mała nie rycz - tak lepiej heheheh ;P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...