Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

M._Krzywak

Użytkownicy
  • Postów

    11 587
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez M._Krzywak

  1. Mam pytanie do użytkowników - jak widzielibyście zrzuty wierszy z działu Zet do P? Ja przypomnę,że to już było i różnie z tym bywało (m. in. wątki na forum głównym obrażonych poetów, teorie spiskowe - czyli zrzucani wrodzy moderatorów a promowani kumple itp). Czy minusy się nie sprawdzają, nie jestem do końca przekonany-sam zauważyłem, że te skromne minusy ścinały wydawanych już nawet poetów. Jednak z drugiej strony faktycznie pisywali tutaj (i pisują dalej) poeci poważni, znani, cenieni i może rzeczywiście nie widzą potrzeby wydawać się obok wypocin wszelakich nicków (wczoraj udało się złapać typa, co wrzucił 3 teksty na Zetkę pod trzema różnymi nickami, których ma 12 w sumie). Ja osobiście jestem za (oczywiście tutaj potrzebna jest zgoda właściciela), aczkolwiek i tak mam wrażenie, że na dłuższą metę bitwy zostaną te same (chyba, że będzie tajemniczy krytyk "x" i basta), a zaczną się pojawiać wątki spiskowe, kolejne kłótnie itp, idt. Z drugiej strony - rzeczywiście dział Zet ma takie badziewia, że aż chce się coś zrobić.
  2. przepraszam, ale jak bardzo trudne może być zamieszczenie odpowiedniego punktu w regulaminie? zwłaszcza gdy wynika z sensownych pobudek. i nawet nie zabraniajmy, po prostu ograniczmy do dwóch na przykład, bo ktoś ma taką fanaberię, żeby mieć dwa, no to niech ma, a i czasem coś w sprawach technicznych pójdzie nie tak i za cholerę nie można się zalogować na swoje, niezbanowane konto (były się zdaje takie przypadki) i wówczas taka opcja się przyda. P jest normalniejsze bo ludzie tam publikujący świadomie (zazwyczaj) nie pchają się do zetki, a to już moim zdaniem samo sobie świadczy jak, mówiąc najoględniej, nieudanym miejscem jest ten dział (zwłaszcza, że przyczyną nie jest raczej wrodzona skromność, bo to rzadka przypadłość wśród poetów i niech im będzie). Poza tym zasada jest prosta: przychodzi człowieczek, widzi dział dla zaawansowanych, myśli sobie, to przecież ja! klepię te wiersze już z pięć lat, dziewczyna mówiła, że są świetne, kumpel też, no to eja! i nie wytłumaczysz takiemu/takiej, że jest inaczej. a ściekiem to jak na razie jest dział Z i myślę sobie, że najwyższy czas zrobić z niego to czym powinien być, bo utrzymanie na nim poziomu za pomocą minusów, powiedzmy to sobie szczerze, nie zdało egzaminu w najmniejszym stopniu. a jeżeli to zbyt trudne, to znaczy, że należy z niego zrezygnować zupełnie. dobicie konającego może być czasem aktem łaski. bo to z czym mamy do czynienia teraz to leczenie objawowe To tak jak w życiu - mało to typów, którzy wydają sobie sami rzęchy, wynajmują sobie eleganckie salony i robią wieczorki poetyckie? Jeżeli ja miałbym decydować, to byłby tylko jeden nick i to najlepiej z imienia i nazwiska. Ja tam od początku mam jedno konto i ani razu nie zdarzył mi się żaden problem. Aczkolwiek założenia są takie jakie są i widocznie pomysł w jakimś sensie się sprawdza. Gdybym tak sam od siebie zaczął przenosić wiersze, to by mnie chyba zlinczowali (jak każdą komisje, mało było łez, jak decydowali moderatorzy i przenosili z Zet do P?). W każdym razie coś próbujemy zrobić, we wrześniu wracamy do działania na żywo.
  3. Ja i tak mam cały czas wrażenie, że dział P jest jakiś takiś lepszy - bez póz, nadęcia i myślenia, że jest się poetą współczesnym w świecie poetów współczesnych :) Ale to moje subiektywne zdanie- rzeczywistość i tak weryfikuje, a dobrzy autorzy byli (i będą) zapraszani na wieczory poetyckie, będą też mieli okazje zetknąć się z tym innym światem poezji (nieskromnie przypomnę nasze wieczorki, gdzie pojawiały się hm, nazwiska). Typy, które nachalnie wklejają swoje wypociny były, są i będą i chyba żadne Boże na to nie pomoże - na grafomanie nie ma lekarstwa. Jak już wspomniałem, przez kilka dni (i nocy i świtów nawet też) bacznie śledziliśmy poczynania pewnych "połetów", kilka nicków zostało pożegnanych, rekordzista nickowy (coś około 10 kont) jest na razie obserwowany (bo niestety posiadanie kilku kont nie jest zabronione) a wszelkie próby "naprawiana forum" przez użytkowników o kilkutygodniowym stażu będą ścinane. Tyle z mojej strony.
  4. Sytuacja ogarnięta, aczkolwiek dobrze się poradzić :)
  5. A mnie zastanawia fakt, że ktoś zarejestrowany kilka miesięcy temu wprowadza swoje porządki, ustawiając na baczność wszelką opozycje. Otóż - to forum nie należy do pani i niech się pani zastanowi nad kolejnym swoimi posunięciami, albo po prostu wybierze bardziej odpowiednie miejsce dla siebie. Tyle w temacie.
  6. Spokojnie, wszystko jest pod kontrolą. :) Panie Stork, pańskie sugestie przytoczone w moim cytacie są niezgodne z Konstytucją. dlaczego pan nas publicznie oszukuje i okłamuje?
  7. "Niedokończony film", miasta i ludzie, których pochłonęło szaleństwo, wiersz wg mnie bardzo mocny w wyrazie. Swoją drogą, miałem okazje w tym (i w zeszłym roku) dużo zwiedzać,w dodatku mając za przewodnika osobę, która doskonale zna kulturę żydowską - i naprawdę, w roku 2011 aż się nie chce wierzyć w coś takiego. Stąd doskonale rozumiem puentę. Piękny wiersz. Pozdrawiam.
  8. Michale, a może by pomysł Wiktora przedyskutować? Łebski facet i dobrze prawi Tak, tylko że to już było :) Ale spokojnie, wszelkie próby storpedowania forum rozbiją się o moją klatę (do kogo pije, ten już powinien wiedzieć, że wiem :)
  9. Wiem, dostaje informacje, pewnie spada to to po 12-stym minusie. W każdym razie za niedługo klony przestaną się wpisywać.
  10. Moderatorzy usuwające wiersze już byli, pomysł z działami raczej zostanie - jak bardziej myślałem iść w stronę może jakiegoś kwartalnika (wiem, wiem, niewydany tomik konkursowy to porażka, ale chyba nie będziemy się ciąć przez lata z tego powodu - tak uprzedzam kolejne wypowiedzi :) Zapewne będzie można wrócić do spotkań poetyckich. Minusy na razie działają - parę gniotków spadło, kilka jeszcze zleci. Tworzenie elit jest chyba pomysłem chybionym - każdy ma możliwość przeczytania u siebie odpowiednich komentarzy i chyba każdy ma świadomość, czy pasuje do tego miejsca, czy nie. W każdym razie póki forum jest dostępne dla każdego, należy wytrzymać nawałnicę walczącej grafomanii. Przy okazji przypomnę, że był okres, gdzie forum było dostępne tylko dla zalogowanych osób i po prostu wegetowało. To na pewno nie tędy droga. W każdym razie na pewno będą usuwani satelici otwarcie przyznający się do bytności tutaj tylko po to, żeby wzniecać rozróby. Nie będzie tak,że osoba, która zostaje chwilowo usunięta po 3 minutach wraca jakby się nic nie stało. Takie konta będą usuwane na stałe. PS - jedna osoba tutaj ma 8 kont - oczywiście osoba wspomagająca "arcydzieła klasyczne" :) 7 z tych kont straci.
  11. Nie tyle techniczny problem, co problem tzw. "wolności wypowiedzi" - bo nie bardzo chodzi o to, żeby wprowadzać cenzurę. Co z tego, że ja wiem, że ktoś wywołuje burdy, przekręca, kłamie, oszukuje, jak robi to w dozwolonej przez regulamin formie? Co zrobić, żeby tych lepszych poetów zachęcić do działu Zet?
  12. Rif Notsel, Elf OK i FIRLESTON to jedna i ta sama osoba. Jak skrytykowałem wiersz Rifa, to pojawił się Elf OK, który tego wiersza bronił! Nie żartuję. Dałbym dowód, ale Rif skasował większość swoich wierszy zaraz po tym, jak zacząłem się z nim kłócić. Tu znalazłem jego jeden wiersz: www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=124068#dol Spójrz, kto jest pierwszym komentatorem. Oczywiście - Libra Send. Ifziemy dalej. Libra Send nie ukrywa, że zna B.A.C. Storka. Oboje się zawsze komplementują. Do ich grona dołącza (założony przed paroma dniami) nick - Toronto. Co ich wszystkich łączy? Henryk Bukowski! Toronto przyznaje, że jest tutaj ze względu na Henia. Jego słowa: "Na tym forum jestem jedynie ze względu na Henia Bukowskiego...". Źródło: www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=125621#dol Wracając do Rifa. Oto jego strona internetowa: www.wierszepoezjaamatorska.blogspot.com/ Po prawej stronie nieco niżej strony (trzeba zjechać) spójrz na obserwatorów strony: niejaki Darek i Jacek Baprawski. Wiesz, kim jest Jacek Baprawski? To heniu bukowski! Sam się do tego przyznał pod tym wierszem: www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=125413 Sprawdź przedostatni jego komentarz. A ten tajemniczy Darek to chyba też Rif Notsel, ponieważ kiedy z nim gadałem na e-mailu, to był podpisany właśnie tym imieniem. Możliwe, że jest i heniem bukowskim, ma parę kont nie tylko na poezji.org, ale również na innych stronach. I dla ułatwienia powiązał swoje konta obserwacjami, żeby z jednego bloga z łatwością przechodzić do drugiego. Michał, ja nie wiem, co tu się dzieje! Albo jedna osoba, dwie, trzy osoby natworzyły dziesiątki kont (ja doszedłem tylko do tylu, ale ile tego jest naprawdę?), albo mamy tu prawdziwą klikę grafomanów. I to mnie się zarzuca, że tworzę TWA! Noż, ludzie! Ja z islamiciem, który był tu wymieniony, spierałem się nie raz i nie dwa. Każdy może to sprawdzić (dla tych, co nie wiedzą, islamic to dawniejszy ledwo.głupi). A co do straszenia mafią - otóż Rif Notsel miał się ze mną bić :) Straszył mnie, żebym sobie już nagrobek szykował. W jednym z maili (mam go zapisanego, więc mogę rzucić screena) napisał mi: "Mokotów już cię szuka, chłopczyku". Gdy mu napisałem, że to groźby karalne, wieczorem odpisał mi, że był w kościele i mnie przeprasza. Nie pluję na wyciągniętą rękę, więc i ja jego przeprosiłem za głupoty, które wypisywałem. No ale - jako że mam podejrzenie, że ta osoba nadal tu działa pod innymi nickami - wyciągam sprawę na wierzch. Przy okazji - Michał, jak masz moc, to dawaj bany nie tymczasowe, ale dożywotnie, bo tej plagi multikont nigdy się nie pozbędziesz. Wybaczcie chaotyczny wpis, ale emocje, sami rozumiecie... :) PS Jeszcze jedna rzecz - na blogu, do którego dałem linka, Rif miał swoje zdjęcie, ale po tym, jak zaczął się ze mną kłócić, zamienił je na zdjęcie cienia (prawdopodobnie nie jego). Chłop miał na oko 40 lat. Mam jego zdjęcie zapisane na dysku. Przeciętny gość, wyglądał raczej poważnie, a taką dziecinadę on i jego kompani odwalają na tym portalu. I jeszcze innych oskarżają o kliki. Ha, ha, ha. Ja również pytam co się tutaj dzieje!!!! To karygodne i niedopuszczalne. Informuję, że złożę oficjalną skargę do Administratora tego portalu kimkolwiek on jest jeśli nadal będzie dochodziło do takich sytuacji. Dlaczego w miejscu przeznaczonym na komentarze do wiersza toczy się dyskusja na tematy dotyczące administrowania tym portalem i w dodatku oczernia się moją osobę mieszając ją w jakieś faktyczne lub wyimaginowane afery. Tak, znam Pana Storka, tak jak Pan Krzywak zna Pana Sojana i parę innych osób z tego portalu i również Ci Państwo, jak to pisze Pan Amorrozzo "komplementują się" i wtedy jest wszystko OK TAK? Inne zasady dla jednych inne dla drugich? Nie znam żadnej z pozostałych "wytkniętych" osób. Komentowałam wiersze tych Panów, jak i wielu innych osób, ponieważ mam do tego prawo i chyba po to ten portal został stworzony - a może jednak nie? Może jego cel jest zupełnie inny? Pan Krzywak w swoich wypowiedziach i komentarzach kpił na temat osób, które dopatrywały się jakichś afer tutaj. Może jednak Panie Krzywak te domniemania były słuszne, ponieważ to co dzieje się w tej chwili przekracza ludzkie pojęcie, a Pan sam również przyłożył do tego rękę. Jeśli dzieje się źle, to za taki stan rzeczy jest odpowiedzialny ten kto ma nadzór nad tym portalem. Być może również, te wszystkie wulgaryzmy, chamskie zachowania, prowokacje mają na celu zdyskredytowanie osób niepożądanych tutaj w oczach innych czytelników w tej sytuacji wszystko już jest możliwe. Zamiast normalnego kulturalnego Forum spotykamy się z paranoją. A może chodzi o zwiększenie zainteresowania tym portalem i stąd te idiotyzmy. Od kiedy zalogowałam się tutaj próbowałam wpłynąć na kulturę komentarzy i relacji. Odpowiedzią były drwiny i kpiny ze mnie osobiście i z moich wierszy, zresztą nie tylko. Oto mamy efekt. Powinni być Panowie z siebie zadowoleni. Obawiam się, że odwracanie kota ogonem nie pomoże. Za to z jednym się zgodzę - takie zachowanie jest niedopuszczalne. Próby wpłynięcia Pani na kulturę tego forum są naprawdę bacznie obserwowane i odpowiednie działania są wdrażane. Oczywiście skarga na "Toronto", który jako pierwszy zboczył z toru i podjął się komentowania komentatora zostaje przyjęta. Proszę czuwać!
  13. Pytanie ogólne - jak regulować sprawę kilkunickowców, którzy notorycznie mnożą swoje osobowości i robią, hm, delikatnie pisząc - chaos. Pomijam sprawę, że osoby, które dostały tzw. bana (zresztą bardzo rzadki proceder) uaktywniają swoje kolejne konta i beztrosko kontynuują swoją działalność rozrywkową. A problem jest - dział Zet zamienia się w śmietnik, gdzie użytkownicy są wulgarnie obrażani, zastraszani mafią i poważnie się zastanawiam, co z tym fantem zrobić. Szczególnie, że wielu Poetów z prawdziwego zdarzenia się wyniosło. A tutaj próbka tego, co nas czeka: "...Teraz kiedy czytam te "elokwentne", socjopatyczne, pełne "mądrości" wpisy św. "Trójcy" śmieję się do rozpuku i jednocześnie ubolewam nad egoizmem i bezdusznością wychowanego na materialnych wartościach człowieka. A może w myśl zasady: kto mieczem wojuje, od miecza ginie, warto by się zastanowić nad stworzeniem opozycji i zawalczyć taką samą bronią jaką walczą ci "wspaniali poeci". Może tak jak oni nas, my zacznijmy wypieprzać ich do działu "P". Wszak nie jesteśmy na straconej pozycji... bo jasno widać z komentarzy, że takich osób jest wystarczająca ilość aby dokonywać konkretnych eksmisji ... Pozdrawiam." Dnia: Dzisiaj 20:29:32, napisał(a): B.A.C. Stork
  14. To my też panu podziękujemy za miłe słowa :)
  15. To też wyłapałem. Tylko, że prawo chroni takie zachowania. A co do "moralności" autorów jedynie słusznych wierszy to wszystkiego się można spodziewać - ostatnio właśnie te nicki wpisywały pozytywne recenzje pod Librą. W każdym razie działamy.
  16. amerrozzo- też mam świadomość tego, co kilka osób tutaj wyprawia i będę się kontaktował z administratorem, co z tym fantem zrobić. Bo wyrzucić można, tylko co, jak się trafi na uczciwą osobę, której akurat takie wierszydło się podoba? A co gorsze, regulamin pozwala na posiadanie kilku kont. Ale tego od "mafii z mokotowa" podrzuć na priva. PS - mnie już też grzebali, ale czuję się doskonale :)
  17. Proszę przenieść przepychankę na forum prywatne lub dyskusyjne, to nie jest miejsce dla tego typu wymiany zdań. Dokładnie - proszę przypomnieć to swoim kilkunickowym wielbicielom. A swoją drogą - straszenie mafią na PW? Jakieś szczegóły poproszę.
  18. Witam!Panie Kszywak!a ja ze swej strony prosiłbym o zachowanie,odrobiny dyscypliny:)jako administrator, powinien pan zaświecić przykładem:),skoro pan osądza innych:)!!! Nie dość że "gniot",to jeszcze uszczypliwość..'pulpetowaty'-bardzo nieładnie :) Moim zdaniem,to dobry wiersz i nie rozumiem,napastliwości co niektórych osób:),a że z niejakim amarozzo,islamikiem i jeszcze innymi jesteście 'kliką',nie trzeba do wróżki chodzić:)! Kto nie czytał zapraszam do tematu "Coś ta strona wolno chodzi" ,niejakiego amarozzo i tam jest w pełni ukazane wasze nader 'pożal się boże'-wypowiedzi:) i potraktowanie słowne wykluczonych z forum autorów:))))))Prosiłbym o przemyślenia własnej destrukcyjnej działalności:) (zresztą!!!!),pan tu rządzisz:)i wstyd pański:) Gniot gniotowaty - lepiej pasuje?
  19. Można. Wtórne, ubogie wersy na słaniającej się konstrukcji z krwawiącym sercem jako nad wyraz zaskakującą puentą. Ale to nic, widocznie poezja przeżywa jakiś kryzys. Reasumując - gniot pulpetowaty.
  20. Jednak istnieję – wieczór poetycko-muzyczny Joanny Bąk i Agaty Babicz Termin 5 sierpnia, · 20:30 Lokalizacja Letnia Scena przy Pompie, pl. Św. Ducha 4 Wieczór poetycko-muzyczny "Jednak istnieję" jest zapowiedzią drugiego tomiku poetyckiego Joanny Bąk pt. „Jeszcze zdążymy”, który ukaże się niebawem dzięki wsparciu Fundacji Bielecki Art. Joanna Bąk pisze wiersze, opowiadania, dramaty. Zajmuje się również fotografią i filmem, a także organizacją imprez kulturalnych i festiwali. Wydała tomik poetycki “Pomiędzy”. Jej wiersze, wywiady i eseje ukazały się w prasie tj. “Dziennik Polski”, “Akant”, “Fragile”, „Gazeta Kulturalna”. Zyskała tytuł Honorowego Laureata Międzynarodowego Festiwalu Artystycznego FAMA 2009, literacką przepustkę “Zwierciadła” za dziennik “Z perspektywy domu”. Zdobyła również nagrodę w ogólnopolskim konkursie JESTEM_MAM_GŁOS za tekst dramatyczny Twoje sypialnie. Dzięki Fundacji Bielecki Art wraz z Dorotą Szelezińską wyjechała do Ameryki Południowej realizując projekt artystyczny „Na miotle przez świat – Peru,Boliwia”. Niebawem ukaże się jej drugi tomik pt. Jeszcze zdążymy, wydany dzięki wsparciu Fundacji Bielecki Art. Agata Babicz -kompozytorka, wokalistka, pianistka i poetka. Do tej pory stworzyła już kilka autorskich recitali (m. in. recital pt. Osobna złożony z własnych kompozycji i tekstów, program Miłosz śpiewany, na który składają się kompozycje muzyczne do wierszy Czesława Miłosza z cyklu poetyckiego pt. Świat- poema naiwne). Współautorka wydarzeń artystycznych na scenach Piwnicy pod Baranami, Cafe Camelot, Cafe Molier, Dworu Czeczów, Centrum Sztuki Współczesnej Solvay, czy krakowskiej Filharmonii i in. Jako poetka została wyróżniona w I- szym Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim "Złoty Środek Poezji" w Kutnie na najlepszy książkowy debiut poetycki roku 2004 za tomik wierszy pt. Doczekiwanie. Wydanie tomiku poprzedziło Stypendium Artystyczne. WSTĘP WOLNY www.mmkrakow.pl/meeting/298493/W+autorskim+recitalu+jednak+istniej%C4%99+-+Joanna+B%C4%85k+i+Agata+Babicz.html
  21. Wczesny Czechowicz to bardziej Młoda Polska, symbolizm, wreszcie urbanizm, dopiero wpływ "Reflektora" narzucił ową "awangardowość". Polska nie była jakimś nowoczesnym krajem, aczkolwiek podstawowe wynalazki techniki znała - stąd kult maszyny, zachwyt nad techniką, może bardziej dyktowany przez modę. Co zresztą wychodzi w późniejszej twórczości. Okres dwudziestolecia dzieli się na tzw. "jasny" (euforia po odzyskaniu niepodległości) i "ciemny" (polityka, kryzys itp) - oto jak sprawy niepoetyckie działają na poezje. I stąd wejście w ów katastrofizm (aczkolwiek przywoływany Miłosz znalazł wyjście i czmychnął sobie za granicę). Stąd sielskie obrazy wsi (miasta zresztą też) - jako tęsknota za rajem. I zwrot ku Słowackiemu, mitotwórczy świat, wreszcie, powielana tu i ówdzie filozofia Heraklita. Czechowicz walczył w 1920 (w odróżnieniu np. od wieszcza naszego, który hulał sobie w poznańskim), co też zostawia pewne urazy. Dlatego ja bym "katastrofizmu" nie uważał za "coś nieszczęsnego", szczególnie, że Czechowicz opracował triadę - Arkadia-Zagłada-Ocalenie. Po zagładzie ginie stary świat, a wraca nowy, uporządkowany. A pomijając filozofię, mija prawie sto lat a "Knajpa" dalej aktualna :)
  22. No i na koniec dnia całkiem przyzwoity wiersz. Styl godny podziwu. I wg mnie daleko tutaj do prozy! Pozdrawiam.
  23. Jeżeli państwo polskie przez kilkadziesiąt lat wydawało setki tysięcy książek czołowych komuchów, a potem wydało nakaz niszczenia tych "arcydzieł", to cóż tam "mała" prywatna inicjatywa? Jak "janusz ork" książek nie palił, to jeszcze pół biedy. Aczkolwiek - ja się nie pozbywam :) Niecodzienny, fajny wiersz. Pozdrawiam.
  24. Tak się zaczytałem w wiersze na Zecie, że zapomniałem o sobie :) Wstawka z hoteli jest oparta na faktach - zresztą ostatnie kilka miesięcy spędzałem w różnych cudownych miejscach w kilku cudownych miastach,stąd takie właśnie obserwacje ;) amerrozzo - nabrałem rumieńców! Dziękuje i pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...