M._Krzywak

a dlaczego mosiężna chwila szepta ? tfu, obejmuje szeptem... ? A całośc to taki banialuk... Nie tym razem... pozdrawiam.

Znacznie lepiej, gromy nie padna tym razem, wyrzucic tylko to "yes" z tekstu i jest ok :) Pozdrawiam.

a to niech będzie epitafium na ten dział. To już koniec...

Popracowac zdecydowanie nad formą - bo takie pzreniesienie świata ludzi w świat ptaków ze sprytnymi odniesiemi to pomysł na 5. Zatem - do pracy. Pozdrawiam.

Wiersz bez kompromisowy, zreszta należy pzredzrec się pzrez wersy - tutaj odbiorca musi pzryjąc reguły, a nie na odwrót. Zawsze z przyjemnością wbijam sie w wiersze Tery i tym razem na tak. Pozdrawiam.

He, nie mogłem dopisac sobie komentarza, a nie chce mi się już drugi raz... Dzięki wielkie za odwiedziny i pozdrawiam.

Rany Boskie... Ale waśc tu zasadził, ho ho... Z jednej strony to durnowate, a z drugiej-śmieszy. Jako limeryk bdb. Pozdrawiam.

A to tak specjalnie sepleniąco, bo dla dzieci ??? Błąd okropny - do dzieci należy mówic wyraźnie !

Eugenie - to tylko z przymrużeniem oka i tylko dla rozrywki. Ale jakos tak mnie bierze ostatnio na takie wierszyczki - za dużo tych jękołów i miłości, hehehehehe ale dzięki za wizytę :)

zbyt łzawe, zamiast poruszyc, tylko irytuje... Pozdrawiam.

najwyraźniej kinem się nie interesujesz, bo ja znam takich filmów wiele;) Na początek polecam Rekonstrukcję, zobacz, a potem powtórz to, co napisałeś ;) się zdenerwowałem! ;) Serdecznie Fei a to fakt - ale oglądałem połowe Hero i już nie mogłem dłużej. I tak jest zawsze jak zabieram sie do czegoś, hm, cięższego... ale żeby się od razu denerwowac ??? :)

Nie ma filmu poetyckiego. Każdy jeden film o aspiracjach artystycznych to nudy na pudy...

a mnie tak złapało jakoś - zawsze to jakaś odmiana. Dzięki, wpadaj kiedy chcesz...

To jak mówili : "ale ma kosa na głowie ?" Ten - "kos", kto co ? - "kos". Kurde, szczerze mówiąc to teraz nie wiem kto ma racje. Liczba poj. -"kos" idt...

Czyżby postac męska Wam sie niepodobała ? Taki sympatyczny chłopak ? Ech, nic radości życia, nic (hehehehehehe) Dzięki i pozdrawiam.

Spróbujem :) - perspektywa patrzenia tu i teraz a zarazem w pzryszłośc -czyli podmiot zastanawia sie, czy za 20 lat będzie podobnie hulał. Oczywiście to nie wszystko, ponieważ jest tutaj kilka innych odniesień i coraz bardziej zaczyna mi sie podobac ta produkcja...

A obudziła i będzie działac nawet jakby mnie na morfemy tutaj rozbierali :) Dzięki i pozdrawiam.

P. Kalino - nawet nie mam zamiaru bronic treści, ale jaka jest, to widac na pierwszy rzut oka, a zarzut o leksykalnosc to chyba nie z tej działki - słownictwo jak słownictwo. A nawet sie rymuje. Darku - podobnie... i ogólne dzieki za wgląd i opinie. Pozdrawiam.

W końcu to perspektywa chłopczęcia, hehehehe... Ale tak ma zostac, wiosna idzie, uważajcie, uważajcie :) Dzięki i pozdrawiam.

Toż to publiczna groźba !!! Ja protestuję, będę sie bał iśc na lotnisko teraz :)

Kurności, Tomku - brawo. Tekst zasługuje na uznanie... Pozdrawiam.

Nie dla ciebie zapewnienia z pasm mej zdrady kos* splątany nie ma wiatru nad tą rzeką poszedł w miasto ukochany pieśń słowicza dla miłości a kwietniowe świeci słońce ślicznie miałaś swoje sutki w moich palcach sztywniejące zatrzymana w pędzie stajesz jeszcze myślisz, że się zmieni cóż ci się tak marzy, głupia ileż orać w jednej ziemi ? płacze dziewczę nad ruczajem odszedł od niej ukochany ale nie masz co żałować został w brzuszku prezent mały… *W jęz. staropolskim "kos" oznaczał warkocz dziewczęcia...

Krzysztof Krawczyj jest fajniejszy: "chciałem miec tatuaże..." itd. A tekst - co mnie, jako odbiorce wiersza to może obchodzi ??? Nie dla mnie. pozdrawiam.

a ja bym go mimo wszystko obrobił, szczególnie 1 strofę, bo później wiersz jak ta lala. Pozdrawiam.

1 strofa jest wyśmienita - pomijając ten "radości uśmiech", w 2 powoli sie łamie, a 3 - wiem, o co chodzi, ale nie jestem pewny, czy jest to w pełni oddane. Ale za prace nad tekstem - plus. Pozdrawiam.