
M._Krzywak
Użytkownicy-
Postów
11 587 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez M._Krzywak
-
scherzo jesienne
M._Krzywak odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No i wejście w jesień już mamy - i to na poziomie - czego trzeba życzyc kolejnym jesiennym produkcjom :) Nie będe szczególowo pisał o tekście, nie mam czasu - ale to jest to. Pozdrawiam -
jeśli mówisz, to wiesz...
M._Krzywak odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja tych siwych włosów nie widze - bo takowe nie istnieją :) Puenta - bardzo, reszta - podobnie Pozdrawiam. -
Rozmowa bez udziału
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Racja - jednak to "nagadam" ma swój sens - wspólnie rzeczywiście to był ordynarny pleonazm w tym kontekście - dzięki ! -
Rozmowa bez udziału
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
To niejedno ma imię i poczuć ciepło w chłodne dni można raczej przy kaloryferze zostawiam butelke i kwiaty więdną już nasze dobre chęci przecież byłaś zawsze jedyną byłaś zawsze – to chyba zbyt trudne załóżmy że oczy potrafią mówić kiedy patrzymy na zegar nie możemy odejść bo jeszcze trzeba wypalić dziurę na kanapie zakrywa wstyd tej jednej chwili kiedy jesteśmy razem ty tylko wiesz jak to jest to nie jest tak że słowa potrafią odbudować wszystko straciliśmy przez nieuwagę naszych przyjaciół po raz kolejny trzeba będzie rozbijać pięścią szyby a noce teraz zimne kochanie mówiłem tobie tak wiele bzdur pozwól kochanie jeszcze nagadam ich więcej żebyś kochanie mogła do jutra zapomnieć że przecież kochanie to znaczy nic. -
Oxywia - szczegolnie, ze w 1 os. l. poj. :) Messalin - bardzo dobry wiersz mi podałeś - jednak zauważ, że staram się nie negowac samego aktu twórczego, chociaz jest delikatny fragment i o tym. a co do knajpianych spotkań - warto wpaśc kiedys do Kraka, zobaczyc, jak się bawią, hm, poeci :) (tylko wątek spotkania musi byc sygnowany nazwiskiem Krzywak:) Stefan - dobre to też wartośc oceniająca. Następnym razem będzie "kalokagotia" :) Dzięki i pozdrawiam.
-
Perła /dedykowane dzie wuszce/
M._Krzywak odpowiedział(a) na jacek_sojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jacku - to jak Dziewuszka przyjedzie do Kraka, to Ją wyciągniemy na wino (albo co tam będzie chciała)... Pamiętam z warsztatu - :) Pozdrawiam. -
p. Włodzimierzu - pewnie dlatego, że nigdy nie wychodzą :) Gaspar - to dobrze p. Agnieszko - zgrzyta bo zgrzytliwy... Może następnym razem wejde... Espeno - w Szkico :) Messalin - ja mam to wszystko przeczytac ??? Dzięki i pozdrawiam.
-
Czasem to i ścina się słów cudzych czubek lub liczy się zgłoski by uniosły szczyty nieraz z zazdrością spija się rymy innych z niechęcią patrząc na ich miłe twarze lecz to takie ludzkie. Podróżują zaklejone koperty z obślinioną weną spełniają się marzenia lub płoną ich strzępy rzadko bogowie wychodzą zza kotar świątyni a sława jak ognie Elma łudząco się skrzy lecz podobno nic - co ludzkie. A przecież jest obce.
-
Spotkanie z Grabażem może byc niekoniecznie wesołe, to wieeelkie chłopisko, a w dodatku szerokie w barach :)
-
na ławce nie siedzi się samemu, służą do miłości - liczby - bardziej "służy" W porządku. Pozdrawiam.
-
Leszku - ja bym napisał - nie "prawie wszytsko", a "ciągle piszą" - popatrz jak dziewczęta i chłopcy mordują tą miłośc a jedyne, co odkrywają, że nikt ich nie chce, to zostają grafomanami. To taka sugestia co do tematu - język jest językiem fachowca, ale tym razem temat "miłości" go dobił. Niemniej - serdecznie...
-
z przyzwyczajenia
M._Krzywak odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Żem sobie wiersza przeczytał - można powiedziec - nareszcie. Dobre, p. Stefan. Pozdrawiam. -
Wiersz o związku dwóch osób po latach
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Druga częśc to podmiot !!!! Idem jutro na pifko :) -
Wiersz o związku dwóch osób po latach
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dzięki wszystkim - zamienilem koncepcje zgodnie z sugestią Eugena, tym razem Stefanowi zaoponuje - nie - to zmienia cały sens :) I wracam jak tylko ułagodzi się chaos sytuacyjno-materialny, daleki od poezji :( Dzięki i pozdrawiam. -
Wiersz o związku dwóch osób po latach
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Delikatny retusz momentu, wprowadzam w ciebie poprawki zbyt sztywne kości pragnę zamienić miękkimi. Ale zobacz – kolejny dzień, a ty znowu o ten dzień starsza zostajesz taka niewymienna... Kobieto. -
zaświatowa
M._Krzywak odpowiedział(a) na wesoły grabarz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No to jedziem - pierwsze: sam pomysł tematu - kontakt z siłami podziemnymi mamy od Homera, prze Goethego do nowoczesnego - telefonicznego - np. u piosenki "Łony" (choc tam dzwoni Bóg - ale jednak, siła pozaziemska). A teraz tekst: telefon dzwonił głośniej niż miał w zwyczaju - załóżmy, że podmiot odbiera mase telefonów, zatem jest wyczulony na jego sygnał - bo inaczej - tak jak pisałem - raczej róznicy nie widac, ale ok odebrałem z ciekawości - a tutaj lepiej by było np - "a ciekawośc to" - wtedy pomysł (b. dobry pomysł) byłby bardziej wyczuwalny - panie kamilu ja z biura obsługi sumienia skąd? - no z centrali (w ostatnim kręgu nie ma centrali - lepiej i ciekawiej dac w pierwszym :) z powodu niewywiązywania się z umowy zawartej automatycznie przy narodzinach gotowi jesteśmy ją zerwać biała słuchawka wróciła na widełki - po co przerwanej myśli - nie ma kontekstu wcześniej tylko ironiczny uśmiech podporządkował sobie chwilowo mięśnie mojej twarzy O - ja wiersz tak obrobiłem. -
De’gustacje przekonań – czyli przekonania warunkowe
M._Krzywak odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Problem to chyba leży w samym słowie "prawda" - bardzo mętne jest jego znaczenie (prawdziwe;) A wiersz - temat dyskusyjny, są lekkie nadznaczenia, np - " faktycznie jest Jeden pod warunkiem że potrafi coś dobrze stworzyć czego jestem ewidentnym przykładem" - jest, jestem, li tylko przykładem ? Czy to ma byc pewnik istnienia - byt ? czy: "problem wyzerowania doskonałego poglądów na głębokie tematy nic" - nic jako głebia, głębia kojarzy się z chaosem - może i z otchłanią - teraz co wyzerowac ? jak doskonałe to może byc ? I co za tym idzie ? Czyli pytania można mnozyc - a to zarówno plus, jak i minus. Pozdrawiam PS - sprawy warsztatowe pomijam, to wprawne pióro, zostaje przy samej treści. -
i e - ujme to w sposob jak najbardziej otwarty - inaczej tego tekstu nie widze, poprawiłem drobnostki, a jeżeli rok temu byłbym beształ - to przez ujęcie tematu. Czyli - przyklady są wyjęte troche z kontekstu,ponieważ warto by przytoczyc całośc z warsztatu, a nie wycinki. A to co cytujesz to jest odpowiedź na odpowiednie komenty do nich. Oczywiście nie popadłem w doły - to już za dalego posunięty wniosek. Czyli po kolei - ad1 - odp. powyżej ad2 - skorzystałem z rad - korzystając z prawa wyboru - których (moje też nie zawsze są respektowane, a wcale nie krzycze na ich autorów ;) ad3 - zastanawiałem się nad tym, że to tekst za bardzo anty - ale mi nie przeszło ad4 - standart - jeżeli u każdego poety pojawiałoby się to samo - np. "Twoje dłonie" czy "Twoje oczy" ad5 - nie frustracji, a raczej jest to pewne wyjście, z którego korzystają mlodzi ludzie i starsi też ad6 - "trup' to wulgaryzm, to fakt - jednak jego podłoże może miec inny kontekst - że zapominają o żywych. Dlatego "trup", a nie "umarły - zmarłych". I wcale nie mam za złe - są argumenty, jest odpowiedź i jest ok. Zresztą już w warsztacie tekst wywołał wiele emocji - i nie tylko negatywnycvh. Tutaj zreszta podobnie - dlatego zawsze słucham siebie - instynkt. Pozdrawiam.
-
*** (Dziś chciałbym)
M._Krzywak odpowiedział(a) na Łukasz Var Bogya de Csepy utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo udany żart :) -
Epitafium Czesława Miłosza
M._Krzywak odpowiedział(a) na jacek_sojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie no - pewnie, że Miłosz był nikim, nawet bibliografii nie ma - za to są internetowe sławy, które będa wieczne. Rany święte - o czym Ci bardzi teraz wypisują... Sorry za wtrącenie się - ale się uśmiałem troche :) -
Hm - nikomu nie dowalałem - dałem ten tekst, ponieważ nie uważam go za słaby. Powody mam - a nie dostosowałem się do uwag - bo nie uznałem ich za słuszne. kłopot z takimi tekstami jest, że każdy widzi to, jak widzi - czyli kraj, ojczyzne itp. A że tutaj wszystko jest takie, jakie jest - to inny problem. Czyli - ie: frustracji nie mam, w dole nie jestem, zdania są przemyślane i nie ma tutaj nic przypadkowego, standart nie do końca jest standartem - nie podszedł, to trudno, jednak argumentacja jest zbyt słaba - czy ja napisałem "jebac Mickiewicza" ? Napisałem "francuskiego" M. i "wiecznych emigrantów" - i dla mnie ma to sens. Zresztą podobnie całośc - dlatego sorry - to, że ktoś mi każe zmieniac wiersz nie znaczy, że ja go musze zmienic. To mój wiersz, ja go napisałem - i co za tym idzie zmieniam to co JA (!) uznaje za stosowne. Za uwagi dziękuje i pozdrawiam.
-
Epitafium Czesława Miłosza
M._Krzywak odpowiedział(a) na jacek_sojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No to się dostało Czesławowi - chociaż fakt faktem - cała praktycznie nasza literatura to tych, co za granicami. Takie ujęcie tematu plus znakomity warsztat sprawia, że wiersz błyszczy. Ja na tak. Pozdrawiam PS - przez ocean w "kaloszach" ??? (tutaj chyba bardziej o rym chodziło ;) -
Tera - ja poniekąd też, ale jest męczący :) Tomasz H - kraj ? Dzięki za wizyte i pozdrawiam.
-
Stasiu - ja już tak marginesowo teraz, czas mnie zarzyna :( ale dzięki :)
-
Urodziłem się w kraju w którym czczą trupy a pod pomnikami zawsze gniją kwiaty czasami odchodzą w zapomnienie dobre maniery bo urodziłem się w kraju w którym jest tylko jedna wiara a i ta prowadzi do zguby w którym kłamią autorytety czasami aż wstyd podawać im dłoń bo śmierdzą urodziłem się w kraju wiecznych emigrantów francuskiego Mickiewicza i polskiej wódki i rzewnych symboli pasiastych sukienek a nawet tych gówniar które jednym pociągnięciem doprowadzają do szaleństwa urodziłem się w kraju parków i ławek w kraju w którym patefon sąsiada inwalidy wyszczekuje mazurki w tym kraju w którym wszystko jest nudne i nawet nie ma komu w mordę przywalić bo za co tutaj urzędy są czynne do piętnastej turyści szwendają się po miastach zasiłki tylko dla pijących rodzin dla biednych biblia i łopata jakoś zbyt głupio się umiera urodziłem się w kraju zbyt świętych ateistów zbyt grzesznych ewangelistów i policji a historia traci ważność co dekadę śmieszy ten kraj czy tylko drwi?