
M._Krzywak
Użytkownicy-
Postów
11 587 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez M._Krzywak
-
Jesienny erotyk
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
A gdyby tak usiąść, dotykać powoli spijając z siebie - spójrz, jak zbliża się jesień niebo zamienia się w pustynie teraz nie musimy się spieszyć wystarczy, że z pierwszym łykiem krople rozprysną się na wargach - tak miłość nabiera szlachetności i ty tak świeżo urocza i delikatna masz palce jak Arachne, popatrz - pająki obtaczają całunem ciała źli dzisiaj zamknęli się w mieście -
Francuski romans
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
No dobra, przesadziłem z tymi żyłami tworząc frenetyczny gothik satanistyczny ;) -
Francuski romans
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
to chucie skrywane stwarzają konkretyzacje ;) -
Francuski romans
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Z praktycznych porad żem sobie skorzystał - dzięki wielkie. Reszta - do porno shopów ;) Pozdrawiam. PS -Migdał też ew. pójdzie :) -
najbliżej, obok
M._Krzywak odpowiedział(a) na Pan_Fei utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jakby się tak dobrze wczytac, to i siebie tutaj by mozna wyczytac - np. ku przestrodze. Ale przyznam, że jest tutaj i o bliskości i o tym, że tej bliskości nie ma... Faktycznie, przewrotka, że użyje języka mojej przedmówczyni :) Dobry, naprawde dobry wiersz. Pozdrawiam. -
Francuski romans
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Gdzieś to wasc wyczytał ??? Radze "Wampa" zdjąc z monitora ;) -
Do przyjaciela poety
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Panie - pomijam fakt, że i tak poczułem do tej wymiany zdań jakąś sympatie - wreszcie ktoś zareagował, a nie podgryza jak kundel bury - tutaj zostawiam szacunek. A dalej - wiersz to jest zawsze kwestia sporna, zatem przy nastepnym pańskim wierszu postaram się byc bardziej, hm, elokwentny :) Pozdrawiam. Dotknął pan sedna: można się kłócić ale ważne jest, żeby wynosić z tego coś dla siebie i zostawić jeszcze coś dla oponenta :) Myślę ,że mimo wszystko wielu powinno sobie zachować nasze, niekiedy bezpradonowe przecież spory, na pamiątkę ;) Pozdrawiam. Tutaj się zgadzam - zatem zostawiamy na pamiątke, a ja sobie jednak poczytam o tym placebo. Pozdrawiam. -
Francuski romans
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
a czy wy tego fetish porno nie możecie gdzie indziej ??? ;) -
Francuski romans
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
to Cię kręci? krwisto, na surowo? ludożercy... J.S Kto ??? -
Do przyjaciela poety
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Panie - pomijam fakt, że i tak poczułem do tej wymiany zdań jakąś sympatie - wreszcie ktoś zareagował, a nie podgryza jak kundel bury - tutaj zostawiam szacunek. A dalej - wiersz to jest zawsze kwestia sporna, zatem przy nastepnym pańskim wierszu postaram się byc bardziej, hm, elokwentny :) Pozdrawiam. -
Do przyjaciela poety
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Trzeba najpierw poprawić: placebo, itd. E, nudzi pan - zobaczymy, co dalej będzie. A dzieki panu przynajmniej moi opozycjoności się cieszą :) Będzie pan bohatyrem :) Pozdrawiam. PS - chociaż i opozycjoniści marni :( -
Do przyjaciela poety
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Matole, nie idioto. Matoł to ktoś kto próbuje coś co go przerasta objąć rozumem, a idiota to ktoś kto raczej nic nie rozumie. Kto wie, czy właśnie na wskutek tych drobnych niuansów idiota nie jest bliższy Bogu niż matoł? :) Szkoda, że nie chce pan zdradzić skojarzenia osła i zdziry z Prometeuszem? Przeżyję jakoś, mam wyjście? Pozdrawiam. Nie, ewentualnie sprobowac przeczytac jeszcze raz i pomyślec - o czym to może tak naprawde byc ? A co jest dziwnego w skojarzeniu ? Jeżeli tak mi się skojarzyło, to tak jest. I taki jest zapis, czyli tekst, z ktorym pan sobie dośc nieporadnie radzi wyzywając komentujących inaczej, niż pan uważa - pan to taka forma własnie takiego przyjaciela poety - dlatego tak pana razi ten tekst :))) -
Do przyjaciela poety
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No - wreszcie, brawo... Bo już myślałem, że mam do czynienia z ... a co do wiersza - nie mam zamiaru tłumaczyc tekstu - napisałem go w języku polskim, zatem kod pan zna, komunikat jest czytelny. to, że pan doszukuje się wulgaryzmów wstawiając mi jakies wiersze o "pizdach" - świadczy bardziej o tym, że coś pan łapie, ale niewiadomo co. Uznal pan 'Prometeusza" za mądre słowo - w sumie kolejny kwiatek, aczkolwiek nie widze w tym nic złego, wątpie, zeby jakies kalanie sacrum mialo tutaj miejsce. Ciekawe też jest interpretacja tytułu - czy sądzi szanowny pan, że to jest do poety, czy do przyjaciely poety ? Jest róznica. Po prostu nie dorósl pan jeszcze do smaczków - zostan pan przy tych swoich "zyg zyg zeloto-idioto", bo szkoda pańskiego trudu... -
Do przyjaciela poety
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Chce się pan wykręcić sianem a prawda jest taka, że wytrąciły pana z równowagi uwagi o placebo i zawikłaniu wiersza plus silenie się na wulgaryzmy. Co do mojego nicka to wyraźnie piszę o sobie w rodzaju męskim, Pan również tak pisze o sobie choć nie mam pojęcia czy Krzywak to czasem nie jakaś niezrównoważona panienka na co wskazuje takie a nie inne zachowanie? Jeśli jutro zapragnę podpisywać się Monika - pan powinien to uszanować bo chyba nie chodzi tu o sprawy damsko męskie i nawiązywanie kontaktów towarzyskich. Nie zetknął się pan nigdy z pseudonimami literackimi i doznał dziewiczego szoku? Pozdrawiam. No tutaj 'sokratex", u Leszka "cecorka" - można się zastanawiac. I jakim sianem - jakie uwagi - pan myśli, że ja czytam te wklejane durnoty ??? a co do zachowania panienki - to boki zbijam ze śmiechu - dlatego watpie, żeby sokratex byl panem. bo jeżeli jest kobietą, to będe musiał inaczej wpisywac zdania - zanim zaczne bluzgac - chce wiedziec, czy wypada. więc dlatego pytam :))))))) (a nick i pseudonim to dwie różne rzeczy,jak komputer i książka. Wie pan, kto to jest Adam Muhl ??? - powinno byc "u" z dwoma kropami na górze, ale ja Kali wbic takowych nie umiem. Może na to pytanie mi pan wreszcie sensoownie odpowie - a mam powód, by pytac, a jaki, to się zobaczy po odpowiedzi :)))) -
Do przyjaciela poety
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pan się coraz bardziej ośmiesza. Wolałbym "wersję chorobową" pana przypadku. Zdrowia E, traci pan/pani, czyli "to coś" rezon. Ja pytam o płec, a nawet na to szanowne coś nie potrafi odpowiedziec. Może Sokratex to androgyn ??? -
Do przyjaciela poety
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dlaczego zdławiony? Pan coś sobie bzdurzy, jak z tym sra a potem się tego trzyma jakby to było prawdą. To schizofrenia. Naprawdę pozdrawiam. Nie chce mi się wpisywac az tak długiego nicka komuś, kto jest jak na razie rodzaju nijakiego, dlatego korzystam ze skrótu - jak nie SRA, to sra, od "Sokratexa" (a już sam pomysl podobieństwa do tej postaci jest arcy zabawny) A co do schizofrenii, kuknij sra do odpwowiedzi do Jimmiego. Fajna kreacja: "sra Winkelriedem ogra !!!" i trzy - ja zadaje konkretne pytanie o tych klakierów - jak szanowac coś, co nie potrafi na proste pytanie odpowiedziec ??? -
Do przyjaciela poety
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To, że imcia nie było, to nic nie znaczy, na pewno by to wiele zmieniło, a tak to potwierdza fakt, że wiele cieniasów-połetów jest tam, gdzie byc ich nie powinno - ale będe to zmieniał... A jaki mam układ ??? Jesteś SRA w stanie wymienic przynajmniej nicki tego układu, potem ogłosic wyniki na forum - bo to już jest oskarżenie. Fakt, że znowu imcio by się wydurnił, ale przynajmniej publicznie - no - zapraszam, imcio zdławiony talent :))))) -
Do przyjaciela poety
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ubędzie panu sławy? O co panu właściwie chodzi? Jak pan chce wypróbować wartość swoich wierszy to proszę wysłać je na jakiś poważniejszy konkurs, może jako tako podbuduje pana nagroda czy wyróżnienie. Zadawala się pan poklepywaniem po plecach a na szturchańca ma pan rubaszną pałkę w rodzaju "SRA"? Pozdrawiam. SRA - próbowałem po ludzkiemu, ale z pewnymi wynalazkami sie nie da... a konkurs - też Pan/pani czyli "to coś" udzielasz porad życiowych ??? Powtarzam po raz enty - potrafie czytac i porównywac - zatem zaciśnij pan/pani czyli "to coś" zęby i pisz, pisz, pisz (tylko nie wklejaj), a potem się zobaczy. Dobra, panie uciśniony talent, zdławiony poeto - bedzie tego... Do nastepnego wiersza (mojego) czy gniota ( sokratexowego, hihihihihi - czy może pod innym nickiem ????) -
Do przyjaciela poety
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
SRA - , wciskaj że sobie te swoje ciekawostki komuś innemu. Jak komuś się coś tłumaczy, czy prosi, o on tego nie rozumie, to znak, że mozna go nazwac cymbałem :))) -
Do przyjaciela poety
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pseudoinelektualny wysiłek obliczony na równie niski poziom niektórych: jak nie zrozumie taki to mu się podpowie i będzie wesoło. Wysiliłby się pan nad jakimś palindromem albo anagramem a nie kwakrzy pan jak angielski protestant trzęsący się na widok Papieża. Pozdrawiam. SokRAtex nie potrafi czytac ze zrozumieniem :( Może skusi się pan (albo pani) na banana ??? Tylko nie wklejac mi więcej swojej kolekcji wierszyków - to dam kiśc :))))) -
Francuski romans
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Sczesałem wszy twoje córko córeczko córuniu z dawnych romansów francuskich karteczek a zieleń z jego starczym pożądaniem stał tam dalej i widział rozrzucone rajstopy śmiejąc się rozcinał żyły pociąg rozsunął ścianę lasu i wniknął zniknął by zmilczeć, w niepamięć szkoda rozlanych łez gorących i słonych para rękawiczek została na ścieżce. osądzi ich lont płonie i koniec jak w filmie. -
Do przyjaciela poety
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pan (albo pani) SokRAtes - pan umie czytac ??? Bo myślec, a na pewno rozumiec - nie :))) Skończył pan (albo pani) jakąś szkołe ??? -
Do przyjaciela poety
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Panie - albo pani Sokretesko. - niechże pan, albo pani, nie zazdrości. Osioł to jest to coś, co pan (albo pani) z siebie robi przy ogolnej uciesze użytkowników :)))))))) -
Do przyjaciela poety
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Super, ide się położyc, a jutro wstane i nie poczytam sobie o placebo, a potem przeczytam swój wiersz i nie będe szukal w nim placebo, a dalej się będe wyśmiewał z sokratesa... Dobre zajęcie. Rozumiem, że nie ma pan zamiaru się niczego nauczyć? To po co pan oczekiwał komentarza? Od razu niech pan powie, że pan wazeliny a nie uwag o wierszu. Ponowne dobranoc - i tak zmarnowałem niepotrzebnie mnóstwo czasu... Rozwija się pan (albo pani) przynajmniej intelektualnie przy mnie... Jeszcze kilka spotkań i wreszcie najdzie pana(albo panią) MYŚL :) Dobranoc. -
Do przyjaciela poety
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Człowieczku drogi - wierszyczki o innych użytkownikach wpisuj sobie u nich, nie u mnie. albo zapisuj je kajeciku. Kumacza ??? Kakakuracza :) Pan weźmie coś na wstrzymanie, połozy się, a jutro poczyta o placebo i potem jeszcze raz przeczyta swój wiersz i postara się w nim znaleźć jak najwięcej placebo. Ok? Fajne zajęcie wymyśłiłem panu na niedzielę? To dobranoc. Super, ide się położyc, a jutro wstane i nie poczytam sobie o placebo, a potem przeczytam swój wiersz i nie będe szukal w nim placebo, a dalej się będe wyśmiewał z sokratesa... Dobre zajęcie.