Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

M._Krzywak

Użytkownicy
  • Postów

    11 587
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez M._Krzywak

  1. uff :) a w 5 wersie nie lepiej by było "nic nie istnieje" - szczególnie, że te rozważania prowadzą jednak do tego, że coś jednak jest po tej drugiej stronie... ? Wbije tak - zobaczymy. A pytam, bo wbrew pozorom bardziej ufam krytykom niż sobie... Dzięki wielkie.
  2. Pomyślany, dobrze napisany, a i niegłupie. ++ czyli tak :) Pozdrawiam.
  3. wchodzi się na opcje "usuń", klika lewym guziczkiem myszki i z głowy. czyli - do piątku (tzn. 15) ??? :)
  4. jeśli dobrze napisany - liryk nawet serce skruszy kto ma dobre pióro, wiecie - niechże pisze i o duszy zatem tutaj dorymuje że wiersz Jacka mi pasuje :) Pozdrawiam.
  5. a nie aniołki mogą przyjśc ???
  6. O - całkiem zgrabny wiersz, ten w porządku. Pozdrawiam.
  7. 3 i 4 wers do zmiany - zbyt proste się to wydaje. A i temat taki sobie - w końcu kobiety najbardziej kochają chamów :) Pozdrawiam.
  8. Marlett - dobra :) Egzegeto - pytanie - czy warto wypuszczac taką myśl/wiersz publicznie czy wcisnąc "usuń" :) Dzięki i pozdrawiam.
  9. Rozgryzam - muszę wpaśc jeszcze, dodac coś więcej, niż tylko bardzo dobry wiersz... (a to przez Ize, bo czytałem wczoraj o bianlinie i tak przerwa zeszła... :) Pozdrawiam.
  10. Za nim się nie oglądac :) Dobre. Pozdrawiam.
  11. „Gdyby udali się do Szeolu stamtąd moja ręka ich weźmie gdyby wstąpili do nieba stamtąd ich ściągnę” Księga Amosa 9,2 gdybym mógł sobie pozwolić na bycie wiecznym - to byłbym chociaż wiem nie da się już uciec od wczoraj myślę że jednak "nic" nie istnieje chciałbym móc mocą pogodzić waśnie spory i rozrzucone kartki papieru krzyczę na ciebie gdy milczysz krzyczysz gdy milczę i tak to jest między nami gdybym mógł o tym zapomnieć bo jednak waham się co będzie dalej po tamtej stronie załóżmy że przyjdzie za grzechy jednak zapłacić źle będzie
  12. To rzeczywiście skromne zdanie, zatem powodzenia. A może pani zmieni hobby - zima idzie, można bałwany lepic? Tak dla stosowności jednak...
  13. oceniam Pana wiersz, nie Pana. Pan zaś w swym komentarzu próbuje ocenić mą osobę, nie znając mnie wcale. Sam Pan kiedyś "uświadamiał" mnie, że każdy ma prawo do własnej oceny wiersza. Nadal twierdzę, tekst Pana zupełnie nie przypadł mi do gustu i nie wiem jak bardzo musiałabym być "oczytana" by zachwalać ten tchnący prozą kawałek. Nawet miliony przeczytanych tego rodzaju wierszydeł nie przekakonają mnie do takiej twórczości. Zatem proszę nie odbierać mi prawa subiektywnego odbioru prozy, czy poezji (jak Pan woli). Ciekawe, dlaczego nie zaatakował mnie Pan, gdy pod Pana wierszami zamieszczałam przychylne i pełne zachwytu komentarze. Przecież nie muszę być Pana wielbicielką. Pewnie nie mogę liczyć na krótkie "przepraszam" z Pana strony. Eeeee - nikogo nie atakuje, zdanie innych szanuje, szuka pani ogromnej dziury w całym. Po prostu napisała pani, że ten tekst jest "niepoetycki i nie wie pani, co robi w dziale poezja". A ja pani powiem, że z racji podziału tekstu na wersy - czyli stworzenie układu tekstu - chcąc nie chcąc jest to wiersz. Czyli - jeżeli autor dzieli nawet prozowate zdania, to jest to jego ingerencja twórcza i po coś to robi - i tylko do tego napisałem, odpowiedź sugerującą że pani po prostu ma zbyt mało wiedzy, (co teraz może pani nadrobic). Na drugi raz napisac tylko "kiepściutki" czy "banał" - bez argumentacji, ktora jest w tym wypadku samobójstwem (co wpływa de facto na odbiór opiniodawcy). Zatem - nie przepraszam, bo nawet tytułuje pania per pani, zwróciłem tylko uwagę na argumentacje - kiepską - "Lichośc jego nie dotyczy przekazu, a formy." i tutaj cytat. amen.
  14. Kurcze, mylą mi się już nicki - nie wiem kto jest kto, hehehehehe także dwie nowe panie niech sobie zrobią jeden wspólny nick (bo po to tutaj są jak widzę, żeby bronic AKURAT wiersze tej pani autorki) bo tutaj jakiś cyrk się robi. A ja sobie zrobie nick "Predator" i was zjem :) Widze, ze nie akceptuje Pan zdan odmiennych od panskiego, a nietolerancja to niestety przykra cecha.. Natomiast cyrk mozemy urzadzic Panu - Predator w klatce - byłoby widowisko hehe Akceptuje odmienne zdanie, ale to musi byc zdanie o poważnej podstawie. Na razie fajnie, ze jesteście, bo można komuś pocisnąc bezkarnie, bo w razie rozprawy sądowej ten wiersz padnie na twarz - ale co dobre, to dobre przez moment. Ja rozumiem wzburzenie pani poetki i jej przyjaciół, ale świat jest jaki jest - jak ktoś zbuduje most z papieru, to ten most się rozwali. i podobnie z wierszem - złego tekstu nie uratuje chocby 3.000 klakierów, koleżenek, psiapsiółek czy kogo tam jeszcze diabli przyniosą. Dlatego dziewczęta drogie pogódźcie się i wpadajcie częsciej - ku uciesze tych mniej inteligentnych i zazdrosnych, nietolerancyjnych, nieobeznanych czytaczy :)
  15. Oczywiście, ze tak - dlatego na spokojnie dorosną, pomyślec, poczytac i będzie ok. Jak na razie jest tekst i moje "nie" i to dla mnie wystarczy (pomijam orta swojego... ups...), a pani sobie może myślec o sobie to co chce. Nie ja się tutaj ośmieszam.
  16. Kurcze, mylą mi się już nicki - nie wiem kto jest kto, hehehehehe także dwie nowe panie niech sobie zrobią jeden wspólny nick (bo po to tutaj są jak widzę, żeby bronic AKURAT wiersze tej pani autorki) bo tutaj jakiś cyrk się robi. A ja sobie zrobie nick "Predator" i was zjem :)
  17. niepoetycko, ale jaka ładna aliteracja przy okazji :) A, mam wrażenie, że to bitwa o szczegół, niechże ta ręka zostanie, w razie czego się napisze - "co, na poezji się pan nie znasz, panie...?" PS - ulega się zawsze z oporami.
  18. nie - "uśmiechem" nie... Ja bym zostawił pierwszą wersje, zamiast "ręki" wbił "palcami" np. (no chodzi po prostu o znaczenie "ręka" -jak mozna całą ręko podeprzec oko? No, chyba, że uznamy to za przenośnie, ale jako związek frazeologiczny jest to błędne) i bez pana proszę, proszę pani :)
  19. Nie - te "ręce" burzą całośc. Cztery wersy inaczej - i wiele by się zmieniło: marzę, że w snach rozmawiasz ze mną - te, jest już "moje, ja" i te zaimki wystarczą będę podpierać ręką powieki - tęskniłem - i te Bo dobry ten wiersz w sumie...
  20. Espeno, Beeni M - za ten humor to dla mnie plus :) Dzięki i pozdrawiam.
  21. To jest coś na kształt gniota - zakalca. Argumenty - podmiot to jakiś wynalazek, a autor nie napisał nic, co jest jakimkolwiek novum - druga strofa to klisza kliszy - każdy młody, raczkujący grafoman tak pisze. Gniot - powoli rozpada się podmiot, czytelnik się śmieje, potem jeszcze bardziej się smieje, a kto skończył przynajmniej dwie klasy podstawówki póka się w głowe. Gniot - niechże pani przestanie pisac i zwoływac "mirymy" i inne takie... Reasumując - gniot.
  22. Oczom nie wierze - nie ta Espena :) Ale poważnie - plus się należy, zresztą mam wrażenie, że już wiersz gdzieś tam oceniałem - czy dobrze pamiętam? Pozdrawiam.
  23. Cenzury??? I kto się tego podejmie - z chwilą, gdy gniot gniota prześciga - a i powiem Ci, że dawniej też gniot gniota prześcigał, tyle, że jedni byli fajni a drudzy mniej fajni, więc ci bardziej fajni byli lespi od tych mniej fajnych. A od tego jest krytyka, żeby ciskac, wyganiac, miażdżyc i rozbijac w proch podając w miare sensowne argumenty :)
  24. Ja polecam peelowi wziąśc duży rozbieg i wskoczyc pod tramwaj. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...