Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

M._Krzywak

Użytkownicy
  • Postów

    11 587
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez M._Krzywak

  1. Ok, to czekamy :)
  2. cały czas pracuje...
  3. Oczywiście, że będę pracował - to będzie pewien cykl (mam jeszcze w zapasie "Jeziorna" i "Grobowa"), ale materia słowna - rymy, średniówki, sylaby to nowość jako twórcy. Ale wreszcie trzeba zacząć pisać wiersze :)
  4. Nieważne, skąd przyszłaś, a jeszcze topole się chwieją od wczoraj niebo jest bardziej jaśniejsze umilkły też kłótnie o Raj Ty zmieniasz popioły w kwiaty gdzie pierwszy kwitnie śmiech dziecka - tam jesteś a kiedy ktoś z ludzi umiera zakrywasz mu oczy snu gestem Nieważne, że grożą, bo wreszcie strach głupi mądrością pokonaj wszystko jest takie pełniejsze jak tylko przyjdziesz - zawołaj Ty wierzysz w nas jeszcze, ludzi że człowiek to nie miot Darwina - tam jesteś gdzie kończy się i zaczyna akt łaski - pierwsza przyczyna
  5. NO:d Na spację to faktycznie sam wpadłem:) A te zaimki to, jeśli chodzi o techniczne podejście, powinny określać słowo po nich występujące. Rozumiem też zarzut Oxyvii, jest on jak najbardziej zasadny z punktu widzenia języka i ciągle szukam jakiegoś fortelu, żeby pogodzić "dwa żywioły" w tej problemowym wersie. Przyznam jednak, że te niedopowiedzenie chciałbym jakoś zostawić. No ja też szukam wyjścia z tego zaimka. Zresztą nie chodzi mi już nawet o użycie "to" w wersie, ale o stwierdzenie, że dane słowo "nic nie znaczy". W sumie czepialstwo, ale jak już mi się rzuciło w oczy, to już trudno. Dzięki temu spędzamy wieczór zastanawiając się nad zaimkami (co w szkole by pewnie pochwalili ;) Ale wpadła mi właśnie u Strutyńskiego pewna definicja. W "Gramatyce polskiej" na str. 324 "to" pojawia się jako zaimek względny. Możliwe, że w tym wypadku "to" zmieściło by się w definicje "wprowadzania pytania o przedmioty, właściwości, miejsce lub czas". Potrzeba jakiegoś fachowca, bo ja się przyznam bez bicia - z gramatyki dostałem dst :(
  6. Baba Izba - można kupić, ale lepiej sobie skopiować :) bestia - to ja dziękuje bardzo Pozdrawiam.
  7. Czyli jednak coś znaczy - i to wcale nie jest kwestia dokuczenia interlokutorce, ale czytając ten utwór właśnie rzuciło mi się w oczy pewne dość ciekawe niedookreślenie (o ile zapis, czyli dwie spacje po słowie coś znaczą). W tej sytuacji lirycznej podmiot wskazuje właśnie "dokoła to [i przerwa] i w tym momencie odbiorca przez ułamek sekundy szuka tego czegoś, co jest dokoła. A co jest w dalszej części wersu? No właśnie :) Zresztą tak właśnie skonstruowany jest ten wiersz - zaskakujący, nieoczekiwany i przez to intrygujący. Jestem ciekawy, jak by wyglądała fachowa próba interpretacji. Ja się nie podejmuję, bo co próbuję, to mi coś ucieka, coś się zmienia - to jest chyba ta siła przyciągania, na którą zwróciłem uwagę.
  8. W zdaniu: "To tam" zaimkiem wskazującym jest "to" czy "tam" (to tak w kwestii zaimka wskazującego)? (ja też się uśmiecham, ale samego mnie "to" zastanawia ;)
  9. A ja myślałem, że Kraszewski był płodnym Artystą. Z drugiej strony to on nadal pozostaje najbardziej płodnym Artystą. Bo nie wiemy, co kto ma pochowane po szafach i szufladach :) Zresztą, w dobie gigabajtów to i szafy niepotrzebne...
  10. Zbyt panicznie reagujesz, po prostu się zapytałem.
  11. Proszę spojrzeć w dział konkursowy - "Wiersze o miłości". W dodatku ja to musiałem czytać...
  12. Oxyvia J. - Ja mam pytanie - dlaczego: "w dodatku wyraz "to" nic nie oznacza,"?, pomijając już kwestie znaczenia słowa...
  13. Wg wcześniejszej rozmowy z Jackiem - minimum to 50 utworów.
  14. Do tych, którzy brali udział w konkursie "Wiersz o miłości". Zadałem pytanie, bo gdzieś się temat urwał, a ja od początku optowałem za pełnym tomikiem-nagrodą. Papier to zawsze fantastyczna pamiątka. Tylko teraz zostaje kwestia osoby decyzyjnej co do sumy, która została :)
  15. Osobiście punktowałem ten wiersz :))) Pozdrawiam.
  16. Kawał porządnej, poetyckiej roboty. Moje gratulacje. Pozdrawiam.
  17. wers 1 i 2 - zdecydować się - albo plecy zgarbione, albo połamane ;) wers 3 - banalne "serce" wers 4 - no system, panie podmiocie, system... Potem już lepiej, jednak przyznam się, że nie chciałbym już słyszeć słowa "socjalizm" współcześnie. Szczególnie, że w tym momencie cenzurują Chiny - jak widać czerwone monstrum długo dogorywa... Razi mnie jednak wykonanie, szczególnie 1 strofy. Pozdrawiam.
  18. Siła elit zabawna nie jest - najczęściej prowadzi do tragedii... Dobry wiersz. Pozdrawiam.
  19. Najgorszy nastrój do odbioru wierszy jest chyba wtedy, jak człowiek chce coś fachowego napisać, a mu się po prostu nie chce (z jakiś tam powodów). Ale skoro wszem i wobec uznane zostało, że skromna pochwała wystarczy - to ja też pochwalę. Kątem oka przyuważyłem pewne krzaczki jak "tulę rumieńce", ale co tam - na plus. Pozdrawiam.
  20. Judyt - coś tam z pozytywu musi być :) Almare - knajpki nie mogą być zbędne. Ale w wierszach mogą ;) Dziękuje i pozdrawiam.
  21. Rozczulające te dzieci, ale wyszedł bełkot, niestety.
  22. Ostatnio też walczyłem u siebie z zastosowaniem tzw. "przemilczeń" - zmusza to odbiorce do własnej "dopowiedzi", ba, do współtworzenia wiersza. Genialny wers pierwszy, w kursywie, zresztą cały utwór, co tu dużo pisać - jest dobry. Pozdrawiam.
  23. Rachel Grass - od razu poczułem się lepiej, i to w poniedziałek, i rankiem w dodatku :) Piast - sukcesem jest, że Piast znowu działa. Poproszę jakiś wiersz, dawnośmy się nie czytali... Agata Lebek - Chorzów tuż tuż :))) teresa943 - ja już po trzech kawach :) Dziękuje i pozdrawiam serdecznie.
  24. Ja chciałem się odwdzięczyć za pomoc, ale nie za bardzo widzę, gdzie tutaj coś poprawić. Na moje oko rymów jest w sam raz, za to o jedno "twoje" za dużo. Pozdrawiam.
  25. zanim nadejdą ciche dni krzycz i krzycz głośno krzycz do słońca zanim znów skują twoje sny rankiem obudzi hałas dzwonka już rzadko zimą wolny wilk wyje i pyskiem księżyc trąca zanim znów każą milczeć ci wykochaj mnie – tak do końca gdzieś w mieście w knajpce taniej trwa grzeszny szept nad szklanką wina pierwszy przebiśnieg wychylił łeb pierwszy człeczyna się pochyla a ty od dawna wierzysz że mówią prawdę tak od niechcenia a leją wodę według mnie by udowodnić własne marzenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...