M._Krzywak

Karp ma zęby, to się obroni. Pozdrawiam.

"Krzyczę czy ludzie to pojmią" Raczej nie. Jeszcze jakby to było poprawnie napisane, to może...

Powiedz mi jeszcze kilkanaście słów, które mogą zmienić wiele nie muszą beztroska z wczoraj wycofała się przed zmrokiem drzewa się mylą chmury nie są niebieskie słyszysz kiedy zostaje już tylko woda do obmycia rąk i odchodzi się zgarbionym wyrokiem królestwo płaci za wolność nie z tego świata – ale jednak na tym predestynacja żre się z presciencją powiedz mi, dlaczego ci chłopcy „urwak-urwak-urwak-urwak-urwak” jak nakręceni w igrzysku wszechświata święty udaje, że nie słyszy święty nie może pozwolić sobie na grzech musimy tutaj zostać jeszcze tylko jedno życie

"Lecz... Mógł bym mówić tak bez końca", Właśnie - najlepiej od razu przejść do czynu. I może niekoniecznie pisać kolejny wiersz? ;)

Jak rąbanie drewna w lesie, jak drapanie paznokciem po tablicy, męka (pańska) i wszelkie pochodne...

Ja sobie już zafundowałem wakacje - od stycznia :)))

Jej, oczywiście, że 19 - po prostu żyję już majem :(

I tak czas płynie, a ja bym zapomniał się dopisać. Jeżeli potraktować to jak cykl - całkiem ciekawe. Dla mnie najlepszy fragment to "litery". "Udawanie gupa" raczej nie przystoi ;) Na tak. Pozdrawiam.

Za dużo startych już przez czas metafor. I jeżeli pojawiają się "oczy" i "źrenice" w bliskim sąsiedztwie, to znak, że zabrakło, hm... wyobraźni (oczywiście poetyckiej). Dbać o słowo, o styl - np. jeżeli jest 1 os. l. poj. ("pogubiłam") to dopełnienie "własnych" jest zbędne! Pozdrawiam.

Szkoda Jacku, że odległość uniemożliwia nam częstszy kontakt. A nie masz jakiegoś muzyka, który wziąłby na warsztat Twoją poezję? Pozdrawiam.

Na szczęście 19. 04. tuż tuż :)))

Zapraszam na audycję poetycką z udziałem: Beata Korybko Maria Krawczyk Ula Tylek Jacek Sojan Jacek Szczepański Adam Maria Maciej Talik Michał Krzywak muzyka - Zbigniew M. Korepta plus goście (nazwiska jeszcze podopisuję) Będzie dużo poezji i muzyka zespołu "Małe ważne sprawy" w tle.

Ja zaczynałem edukacje od "The Cure", w sumie mogę polecić. A w tym momencie mam ogromny rozrzut muzyczny, więc ciężko mi coś polecić. "Kult" sobie ostatnio powtórzyłem, ale już mam większy dystans do Kazika niż kiedyś...

Ja nazwiskami sypać nie będę, ale mam taką metodę - czasem biorę jakiś banknocik, pędzę do taniej książki i skupuje kilka tomików -po prostu co wpada w ręce.

chyba nie moje klimaty, ale podejdę do tego z wielkom lupom ;) Moje też nie, ale tak sobie przypomniałem czytając wątek :))) Za to pod Dead Can Dance podpisuje się łobiema ręcoma!

www.youtube.com/watch?v=AMuMXNreQrA&feature=related www.youtube.com/watch?v=moMPIqst5Jc www.youtube.com/watch?v=bVLCHDw9vOk www.youtube.com/watch?v=d6h84W8qz0I www.youtube.com/watch?v=Uje_RvacpS8&feature=related www.youtube.com/watch?v=8gLWTtlMwo4

Będę miał jeszcze dvd :)))

Bardzo dobry wiersz. Klimat, klimat to podstawa (i niebanalność), oraz kunszt - obserwacji połączony z umiejętnym przełożeniem to na "papier". Więcej takich utworów proszę! Pozdrawiam.

Gdyby nie to, że 5 pierwszych strof to portret autentyczny, portret najgorszego pozerstwa, jakiego nie trawie, może bym i zminusował. Ale tak - nie potrafię. Potem rzeczywiście wiersz się rozłazi, ale siła satyry tkwi w tym, w co trafia. A tutaj padł celny strzał. I to nie jest raczej utwór dla robotników, to nie oi. www.youtube.com/watch?v=8E4ZaOUQ3IM&feature=PlayList&p=54FE41395FD8B908&index=6 A tutaj na poprawę nastrojów: www.youtube.com/watch?v=HRwthYljipI& ... p;index=14 :) PS - obrażanie krytyka, który dał minus to pierwszy stopień do autodestrukcji. Potem jest już tylko gorzej ;)

Wow!

Na początek cytat: "świat z paradoksów jest stworzony, być może to jest świata sens to co dla jednych bywa dobrem, dla drugich bywa czystym złem..." (tak z pamięci, ale sens został) czyli - poruszamy się w kręgu czynów i konsekwencji. Czyn, a w tym wypadku nienawiść zamieniona w kaźnie jest początkiem drogi do miłości. I od razu uwaga do 1 strofy - radzę omijać (dla warsztatowej wirtuozerii) takie obiegowe, utarte frazy jak: "żądza krwi", w "oczach nienawiść". "Niewinna krew" - to daje szerokie pole do namysłu... Ale wiersz nabiera rozpędu i zarówno strofa 2 i 3 z dobrą puentą pozwala na zadumę. I to jest dobre. Na tak. Pozdrawiam.

Przyjeżdżaj do Krk :) Teraz w Piecu to wszyscy z ogra ;)

Wiersz sympatyczny, ale ta strofa jest dla mnie nie do przyjęcia: Pod wieczór było, kiedy ujrzał Polaczkowo – zaścianek katolickich wartości i cnót, krzywdzony przez sąsiadów przez całą dziejowość, niszczony przez ... żydostwo i głód. oczywiście prawo satyry nie zabrania takiego ujęcia, ja jednak mam wrażenie, że ten kraj niszczą prywaciarze - bezmyślni dorobkiewicze, lizusy każdego systemu, włazipupy za 2 zł i oszuści. Kolesie, co mają po 10 tys w portfelu i mówią: "se poszłem do banku".Znam takich. A Kościół to historia człowieka, czasem rzeczywiście histeria, jednak ja złych doświadczeń z Kościołem nie mam. "żydostwo" - enigmatyczne strasznie ;) Pozdrawiam.

I zawsze jest groźnie, kiedy pisze! Stary znajomy się kłania - czytał! Pozdrawiam.

W następny piątek posłuchamy sobie na żywo :)) Pozdrawiam.