adam sosna

i tyle :):):)

+ bo lubię

Przewracam poszycie szukając jedzenia: bukowych orzechów, potomków chrabąszczy. Zorałem pomiędzy drzewami – zgłodniałe warchlaki wyjadły żołędzie, pędraki. Dzisiejsze zadanie pasiaków – jedzenie. Deszczowe bębenki ucichły, świerszczenie zamilkło. Slalomem mijając srebrzyste pasemka, powracam pustymi bruzdami. Dzieciaki zeżarły jadalne kawałki zgłosiły ojczulka nagrodzie sytości. Słuchając burczenia pustego brzuszyska w najbliższej przyszłości pomyślę o sobie

niech żyją tampaksi :):):) ps znalazłem laskę :):):) wysłała po tampaksy życie! i fizjologia

miłego odpoczynku :):):) odpoczywaj dobrze !!!!!!!!!!!!!!

tak - też

z poważaniem Zadałem pytanie "co to poezja współczesna" kilkunastu osobom. Odpowiedzi: - najczęściej wzruszenie ramion, - potem zduszony śmiech oraz stwierdzenie "to coś czego nie rozumiem", - wreszcie długie wykłady, których nie zrozumiałem. Ktoś mnie zapytał więc skleciłem odpowiedź: "wg mnie to to co powstaje w przedziale doświadczeń osobistych a sposób opisania nie ma tu wiele do powiedzenia oczywiście są takie czy inne "bogi" powstaje krzyk - to nie poezja bo coś tam ale ostatecznym arbitrem jest czytelnik". Za kilka dni odpowiedziałbym inaczej. Najpewniej: nie wiem!.

:):) no tak hiiiiiiii frak, cylinder i laskę na strychu znajdę może mercedesa? - na złomowisku!!!!!!!!!!!!! a kochanka dla kierowcy ma być? :):):):) a babka z piasku nie starczy?

druga bardzo mi się podoba (zwrotka) nie dam + bo jeszcze nie mam

Marlett po mandali można zapłakać albo można ucieszyć się że została dobrze przyjęta

teresa943 rozumiem jak bolesna jest rezygnacja ze swych racji ale taki cyrk to nad moje siły (chyba) i nerwy

również zawinięty w kilim (przypadkiem znaleziony) adam s pokornie prosi proszę proszę proszę dzie ma rację i so... przepraszam pan Jacek Sojan też :):):)

"- musisz wreszcie zrozumieć: jadąc na południe człowiek zawsze porusza się pod prąd" bardzo fajne :):) na wszelki jadę na północ :):)

teresa943 usiłuję słowem bo pędzlem nie potrafię jakoś wmieszanie pewnych ludzi w to nasze budowanie wydaje mi się nadbrutalizmem w stosunku do nas

podoba się umiar i skryta emocjonalność wiersza

teresa943 nie o tych! odejdą zapomnę nie ludzie czy ich działania były tu inspiracją obraz :)

drewniana kukła w łatach-snach skrzypliwe łącza jak suche zawiasy co je zjada rdza ubija w moździerzu słowa w najdrobniejszy kolorowy piach obłędu w oczach nie zmaże zapał w tworzenia-grach świadomości straże stoją mandale cierpliwie sypie czeka już na nie kochanek wiatr Adam Sosna (lipiec 2008)

niestety niedziela zajęta :( nam zostały dni powszednie :( ale zrobię dobrą minę dla wiersza :)

bardzo mi się podoba tylko zmieniłbym trwalsze od żwiru -> trwalsze od wiatru ale to ja :)

Pancolek bardzo dziękuję cieszę się :) (uśmiecham) :)

Bianka 1 wg mnie to to co powstaje w przedziale doświadczeń osobistych a sposób opisania nie ma tu wiele do powiedzenia oczywiście są takie czy inne "bogi" powstaje krzyk - to nie poezja bo coś tam ale ostatecznym arbitrem jest czytelnik :) dzięki

dzięki

hiiiiii - Piotruś Pan (2)? myślisz że warto? pewnie tak jeśli tak piszesz dzięki serdeczne

pamiętam z W podoba się bardzo mam pytanie: czy "brzeziny" mogę utożsamiać z "brzozowym"?

Anna B. przypadkiem bardzo lubię ten wiersz często go czytam chociaż sam napisałem znajduję w nim wiele nowych znaczeń każde spojrzenie i uwaga są dla mnie cenne dziękuję :)