Szanowna Pani (tak sądzę)
Myślę, że czuje pani dokładnie to co ja przed i po pierwszej publikacji
„odrzucenie werbalne”
czy
„werbalne odrzucenie”
przewidziała Pani
i zapytała Pani „Na co czekam?”
a dalej wyobraźnia podszeptuje o czym Pani myślała
o Jego drodze?
I finałowe pytanie (wg mnie – bardzo zasadne)
Pan Michał Krzywak odpowiedział - ku mojemu zaskoczeniu - płasko
Pani Marlett poczuła, że dzwoni
Może te znaki zapytania są zbędne?
Może trzeba zmienić szyk wyrazów ?
Nie uważam by ten wiersz był wybitny, ale uważam że zasługuje na przeczytanie
Proszę by Pani wkleiła go do Warsztatu
Proszę nie odpowiadać na to co napisałem.
Na mocy obowiązujących reguł dam + z przekonaniem, że następne Pani wiersze będą lepsze technicznie i nie gorsze treściowo
Rozpisałem się :)
Pozdrawiam!