No Kochani, wracam z pracy wieczorkiem i cieszę się, że mam tylu gości.
Jacku,
postawmy sprawę jasno,
gdy mówisz nie mam prawa...
postawmy jak najwcześniej
nim zaczniesz się napawać.
zapytam ciebie panie:
- cóż szkodzi być łaskawym,
gestem szczodrym rozdawać
to, co ciebie nie zbawi?
powiem, kiedy nie wiążesz
wtedy trzymasz najkrócej
wola niech będzie wolna,
- zaufaniem powrócę. :)
--------------------
Michaś - nie można się objadać bo się ubranka "wstąpią"
Nie no, żartuję. Co tu można jeszcze? A w zamyśle
miało być słów mało,
żeby mniej bolało
--------------------
Aguś i Dzie wuszko, następnym razem czekoladki dla Was :)
-------------------
Darku, faktycznie uczenie. Podrapałam się w głowę :)