Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Alicja_Wysocka

Użytkownicy
  • Postów

    10 073
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    104

Treść opublikowana przez Alicja_Wysocka

  1. dwa lata jeździsz trzeba ożenić bo zaraz zacznie się sypać nowy być musi w wersji deluxe no bo inaczej to stypa trzeba wykończyć te saunę w domu znajomym zaprezentować jeszcze pomyślą że ciebie nie stać tragedia boże uchowaj czas zaplanować znowu wycieczkę może przygoda z afryką kilka tysięcy tanie bilety to jest atrakcja za friko zwolni się zaraz trzech pracowników jeden niech robi za czterech będzie się cieszył dostanie premię w sam raz na stary rowerek co za rozrzutność twoje sumienie na pewno srodze cię zbeszta czy taki rower to nie jest luksus nie może on chodzić w mesztach 19.07.2006.
  2. No to ja już nie wiem sama, bo tak... nie kochasz gramatyki i jakby gdzieś masz składnię perfekcji też nie lubisz chcesz pisać jak popadnie? a jeszcze nie wspomniałeś słowem o ortografii czy może także zbędna bo sercem do niej trafisz? wiesz, poezja jest kobietą chce wierszy, kwiatów nowych czyżbyś je chciał zawijać w papier toaletowy? Bez urazy :)
  3. Spóźniłam się? No niech jeszcze po mnie ktoś przyjdzie. Oj wywijasz tym piórem, że nie nadążam chwalić! Pozdrawiam serdecznie :)
  4. Leszek był pod drzwiami chyba trochę blady bo na wycieraczce mam powrotne ślady. Jak dobrze pomyślisz poczujesz po chwili że tu tylko słowem dobrze się bawili. :)
  5. Beenie M, moja Ty Benie jedno Ci powiem, że mnie od tego kręci się w głowie :)
  6. "W łeb sobie strzelę"? może nie teraz może w niedzielę... a do niedzieli czy mógłbyś przysiąc że jeszcze wierszy napiszesz tysiąc? jak ja wyglądam, panna czy wdowa? pomyśl raz jeszcze możesz żałować a jeszcze przedtem przypomnieć spieszę, szybko pocieszy mnie jeden Leszek. Bartoszu, jesteś niezmordowany :)))
  7. Ech Bartoszu... kto by tam ze mną wytrzymał i który na to pozwolił, żebym namiętnie z poezją zdradzała go podług swej woli? albo i nawet przy nim gdy kochać się niewyzdążymy, tak nagle go porzucała żeby dopieścić te rymy? przecież od dawna mnie biednej spisano już przyszłość w dramat i z piórem ślub wziąć koniecznie jeżeli nie chcę być sama
  8. nie tak przy wszystkich mój drogi Bartoszu, bo oboje z Leszkiem dostaniecie po koszu bo ja jestem tylko istoteńka płocha ale się w dwóch na raz przecież nie zakocham jeśli dobrze słyszę masz następną 'robotę' zatem termin goni pomówimy potem. :) Bartoszu, spisałeś się pysznie, pozdrawiam z uśmiechem :)
  9. błogi sapcio - niestety, błędy trzeba poprawiać. Od tego są słowniki, znajomi... Z błędami to Ty sobie możesz pisać do szuflady, ale jeśli chcesz pokazać światu, musisz sprawdzić. Nie darują Ci tego przede wszystkim czytelnicy - a tych trzeba szanować. Wiesz, to jest mniej więcej tak, jakbyś dawał kwiaty dziewczynie, owinięte w papier toaletowy. Pozdrawiam serdecznie :)
  10. Zasmuciłam się...
  11. O tak dzie wuszko dobrze mieć kota zwalić na niego że on niecnota ze mną by żaden kot nie wytrzymał mnie tylko fiu bździu dobrze się ima :)
  12. Nata i Ewuś - Jak macie jakieś kropeczki, uważajcie na Piaścika :)
  13. gdy oczy zamknę widzę tę chwilę jak Leszek fruwa niczym motylek i kiedy tylko zaświeci słonko zdejmuje kropki małym biedronkom liczy wieczorkiem żeby o świce wszystkie zmalować mi na suficie Leszku Milusi bo bedę płakać za darmo dam Ci tego buziaka :)
  14. uśmiech na twarzy mam ci jak dziecko przez tę ofertę złożoną piąteczką jeśli pozwolisz się zastanowię powiedz za ile? a ja odpowiem :) Dziękuję Leszku, pozdrawiam wesolutko :) Michaś, Tobie także :) Beenie - niczym Stokrotka na swojej drodze zawsze Cię spotkam SkAzAnA zA - witaj :)
  15. Bartoszu, remoncik jest tylko na potrzeby wierszyka. Chyba się zamknę w lodówce, pozdrawiam :)
  16. Ooo! Ty też Macieju :)
  17. No nie Jacusiu ja się nie bawię, znów zamiast rączek wiersz masz w rękawie Dziękuję :)))
  18. Och Macieju, dzięki wielkie :) Wiesz, napisać coś dla dzieci, to wcale nie takie proste. Napisałam kilka bajeczek rymowanych, a kiedy jedną z nich czytałam mojemu bratankowi, skwitował tylko: - ciociu, za długa :( Pozdrawiam :)
  19. Dobry na poprawienie humorku, podoba się :) Masz literówkę 'jeszcvze' Poza tym, wywal te zabłąkane przecinki, bo skoro nie ma interpunkcji, to co one tam robią?
  20. Bartoszu, nie musisz być umorusany na czarno żeby to widzieć, brawo! Jak prawdziwy poeta, nocą widzi słońce, a w dzień - księżyc, jeśli tylko zechce. Pozdrawiam :)
  21. czy taki sufit w nieba błękitach mógłby radośnie rankiem mnie witać? tuż za firanką stoi drabina, mały remoncik zaraz zaczynam. pokój maciupki nie ma co smucić, nawet drabina się nie przewróci. dałam zajęcie myśli motylkom złączyć kolory pędzlową chwilką. od tamtej pory już przyznam się tu, mam pod sufitem niestety fiu bździu! 09.07. 2006.
  22. Bardzo spodobał mi się Twój wiersz, napisany jak mi się wydaje całkiem poprawnie. Mam tylko wrażenie, że o czym innym miało być na początku, a w połowie temat się rozdwoił. Ale duży plusik ode mnie.
  23. Cieszę się! Su, pozdrawiam Cię bardzo przyjaźnie :)
  24. Stasiu, no jesteś miły, nie ma co :) Ten wiersz to akurat by chyba dzieci przestraszył, no bo on o tym, że kiedyś wzrok im się pogorszy na tyle, że tylko wielkie litery będą dla nich do przełknięcia. Na postawione pytanie odpowiem prywatnie, pozdrawiam niedzielnie :)
  25. Bartoszu, ale to ja chciałam słowa Darka umieścić w ramce. Zresztą chyba umieszczę tam Was wszystkich Dzieki, dzie wuszko
×
×
  • Dodaj nową pozycję...