Nie jest was wielu do komentowania, analizy, podpowiedzi. Czasu też nie macie. No to ceńmy Go i Was. Jak taki genialny chce Twego komentarza, ponad rozsądny limit, no to płaci i tyle. Twój komentarz jest wierszem trudniejszym od komentowanego wiersza. Rozumiem standardy, parę wierszyków w tygodnliu.
Jak taki plodny, albo nawiedzony, albo cierpiący chce pokazać więcej. ok. Za pokazać opłata, za komentarz opłata, za pouczenie Piotra, Fei (i innych,jestem świeży, nie znam jeszcze) i innych zawodowców opłata, nawet na życzenie. Ten od komputerów, znam się na tym, zalgorytmizuje (przeprszam) to od ręki. Ahoj!