Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Panna Cogito

Użytkownicy
  • Postów

    182
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Panna Cogito

  1. Ale jak się tak codziennie ulega tym trunkom, to cóż to innego jak nie schematyczność?! Też lubię-ale nie wódkę,na słowo wódka robi mi się niedobrze...oj bardzo bardzo niedobrze... A z tą bezczynnością to przesadził pan, panie Krzywiak !
  2. Jeżeli nie pesymizm to już na pewno schematyczność .A schematyzność jeszcze gorsza jest od tego pierwszego:-) Ps. Z kolei ja mam się lepiej o tyle ,że istotą mojej radości życia jest bezcenność ! ;-))
  3. Chyba zmieniłabym tytuł.Burzy cały smak wiersza.Bo to wygląda Tak jak by miał on być zrozumiały dla tych którzy słabo znają angielski i dlatego jest na poziomie podstawowym.I rzeczywiście zamieniłabym te angielskie wstawki na polskie.Ta druga jest i tak dość wyszukana nawet po polsku ,więc nie zepsuje oryginalności wiersza.Z pierwszą może być gorzej Ale mimo wszystko podoba mi się;-) Pozdrawiam serdecznie
  4. Wszystko takie pesymistyczne. Wchodzę na poezje .org ,żeby się odprężyć a tu proszę , znowu jeden wielki pesymizm;-) Michale proszę ! Coś lirycznego !! Coś co człowieka ożywi i zachce mu się żyć :-)! po prostu żyć i ch**!
  5. nie nie nie- coś tu jest nie tak.Przede wszystkim powtarzasz poszczególne wyrazy w wersach po kilka razy , to brzmi beznadziejnie.Pierwsza zwrotka jest zupełnie o niczym.Niezrozumiała.Wszystko pomieszane z poplątanym.Wprowadzając ćpuna jako bohatera też nie zagrałeś nowością. Chyba wiem co chciałeś osiągnąć ale należało by to znacznie dopracować.bez tych myślników będzie przejrzyściej.
  6. ee a mnie nie...nic nadzwyczajnego to nie jest... skoro ten jest jeden z najlepszych to jakie były tamte..?!
  7. to jest według mnie świetne reszta nie dorsta temu kawałkowi do pięt :-) pozdrawiam
  8. nie wiem , ale jakoś tak w ogole nie cierpie takich króciutkich tekściczków ! Jak widze coś takiego to przechodzą mnie dreszcze. Nie widze w tym nic nadzwyczajnego.
  9. gdzieś w pierwszej chwili twojej zmarszczki zauważam jak rwie się czas by przeżywać go najintensywniej nawet spirale na niedoschniętych liściach płoną jeszcze żywą nadzieją uzurpacji swych marzeń nie jest mi nic dostatkiem co nie miało by w sobie kształtu spadających twych stóp po blasku kasztanowego dębu nie odejdę i mimo ,że mówisz prawdę przesiąkam jak mech sokiem z borówek połyskującym strachem o przyszłość
  10. Łał..Krzywiak ty to jesteś zdolniacha !!
  11. napełniłeś mi uszy oceanu szumem Wszystko zlało mi się w jedną rozkosz. Jak wtedy ,gdy po kąpieli owinięta koktaliowym ręcznikiem usiadłam przed tobą mrugnęlam Niezbyt zalotnie widocznie bo chłodnym ruchem odjąłeś mi ręke z twych kolan. Pod twoim paznokciem ukazał się motyw. W halucynacjach dochodzę do wniosku , że tak że tylko ja wyobrażam sobie nasze nienarodzone dzieci i łącze w nich twoje uśmiechy z kształtem mych piersi masz rację: to się nie uda
  12. hm..wydaje się jakby natchniona " Zamkiem kaniowskim" a bohaterka przypomina obląkana Ksenie..;-)
  13. ej no ! Mi sie podoba !! Wygląda na taki skazany na krytykę ... A jednak !
  14. strasznie nie podoba mi się gdy ktoś po kropce rozpoczyna z małej litery...w takim wypadku w ogole bym jej nie stawiała..męczące...ktoś z WAS ma jeszcze taką maniere....(?)
  15. jezu , to jest okropne !! prozaistyczne do szpiku kości
  16. przciągnął mnie tytuł. podoba mi się ale nawet fajniej było by przetłumaczyć te angielksie wstawki na polskie.
  17. ja też jestem martyna ( w ogole nie potrafie sobie wyobrazić , że ktoś się nazya tak jak ja:-)) dlatego dziękuje za dedykację:-)
  18. a chciałam chociaz raz w zyciu wybrac sie na jego koncert! nie zdążyłam:-(
  19. hm...zamiast zlewu mógłby być dowolny przedmiot.Trochę za dużo nadinterpretacji z tą apostrofą do brudnych naczyć.(chociaż przyznam , że jest ciekawa)Czasem lepiej się nie wgłębiać.A przekaz jest prosty-zaczynam o czymś mówić a w rezultacie i tak kończe na tym , że tęsknie-i to jest pointa. Jak widać każdy może sobie to zinterpretować na swój sposób , to mały minus poezji według mnie.
  20. Zawszę piszę jak nie mam nic innego do roboty teraz nie jest inaczej ale inność popieprzyła mi się z żalem zgrubiłabym nawet ten żal (chociaż bardziej się nie da) niech będzie Ale inność popieprzyła mi się z żaliskiem Głupia bo brakuje mi twoich włosów w ustach i zielonych oczu na kacu prozaicznie mi brakuje to jest niedoprzerobienia nie masz pojęcia jak bardzo
  21. hehe rozbawiło mnie to do łez gratuluję poczucia humoru;-)
  22. cos tu jest nie tak w tym tekście , nielogicznie w niektórych miejsach -----dygresja na końcu fajna zmieniłabm też tytuł albo ewentualnie wurzuciła kropki pozdrawiam
  23. trzymając chustkę przy nosie napinam poprzeczne mięśnie brzucha i rodzę to co we mnie jest obce problematyczne zabiera mi on trochę wdzięku który prawdopodobnie mam ale tylko dla tego który mnie zna intymnie ja sama gdybym mogła wydłubałabym swoje kwadratowe oczy i zamieniła je na mniej wyłupiaste odpuszczam sobie jako i ty odpuszczasz mi
  24. pełniutko prozaizmów...
  25. zakwitły mi włosy w jarzębinowy sposób ścisnęłam mocno owalne kulki i rudą dłonią musnęłam kartkę utknęłam jednak w zakątku ciszy i w ciszy smaku mijąjąc zwinnie obrany cel i znów się boję że zaczne śpiewać o nieszczęśliwym zbiegu w mym życiu że zacznę nudzić i męczyc ludzi a potem oni w tym dołku zasną i oni zginą pod stertą MNIE a jarzębina na moich włosach stanie się chrzanem za siwym spieprzonym i w końcu niesmacznym podDAJE SIĘ
×
×
  • Dodaj nową pozycję...