Czarna Perła

ja również lubię H. Pswiatowską, a co do wiersza to +

Niezapominayka i Espena dziękuję wam za komentarze a takze wszystkim, którzy przeczytali, a nie komentowali :)

Pdoba się pierwsza strofa, druga średnio... proponowałabym zmienić końcówkę (choćby ostatni wers), początek był zbyt poważny by końcówka była komiczna... :)

bezdomne noce nie mają się gdzie podziać przychodzą do mnie by upić się czekaniem dziwią się widząc kalejdoskop myśli marzenia wyprute z cegieł dzieciństwa pokój pustych melodii sączy milczenie między źrenicą a minutą stoi tron duszy z berłem które nie jest niczym innym jak tłuczkiem owiniętym w sreberko po czekoladzie wzdłuż ciała rynna umarłych min i gestów nabrzmiała herbata od woni frezji odgruzowana pamięć kalejdoskop myśli tylko wiatr pocałuje mnie w czoło na dobranoc

Dołaczam sie do E.K. i dodam, ze to jedyny RYMOWANY wiersz jaki mi sie spodobal w ostatnim czasie (bo wszedzie powtarzam ze rymowanych nie lubie) ale ten wyjatkowo mi sie spodoba, i nie mam zastzrezen do rymow . duzy +

mnie sie tylko nie podobała "krótka nadzieja poprzedzona długim oczekiwaniem" (wiem, że nie dosłownie zacytowałam, celowo) ale takie coś już gdzieś czytała...i tylko ztymi wersami cos bym zrobiła, poza tym to ok, + pozdr. :)

Byłam na blogu Twoim i dzięki temu jakoś bardziej do mnie dotarł...poczułam go...ale gdybym nie była na blogu to pewnie róznież by mnie poruszył... (a tak cicho powiem że jesteś chyba najfajniejsza postacią (przynajmnie jak dla mnie) na forum-wnioskując z twórczości). pozdrawiam cieplutko! (PS. hmm..jakas seria nocy się robi na formu... "styczniowa noc" sierpniowa noc" "wrześniowa noc"....)

No pisałam, ale myślę że już ze mną nie jest tragicznie...ale nie uważam że jestem jakaś "wybitna", chodzi mi o to że "ostatnio napisałam coś lepszego, niz mój debiut" no zresztą nie dyskutujmy na ten temat, bo jest juz troszkę późno i mi sie nie chce... pozdr.

no fakt troszkę ciężko się czyta , ale to skłania do przeczytania ponownie...ja przeczytałam kilka razy i nawet mi się podoba! (choć przeraziła mnie długość troszkę, ale przebrnęłam) całkiem fajne i ...(brak mi słowa ale ma coś na mysli) pozdr. :)

Cody...przyjmuję do serca słowa krytyki tak samo jak słowa pochlebiające, nie ma nic Tobie za złe...nie jestam taka:'ty mnie krytykujesz to ja ci się odpłacę tym samym' a co do wiersza, przeczyałam ponownie i kilka rzeyczy bym poprawiła: usunęła bym pierwszy wers,a w siódmym wersie zlikwidowałabym "bo", "piszesz - Bóg dał ci duszę poety", i dalej słowo "chętnie" narazie to tyle, ale i tak nadal pozostaje przy małym + pozdr. :)

Cody! może to miała być jakaś aluzja, ale raczej nie krytyka Twoich słów, po prostu pomyślałam o tym "stwierzdeniu" bo często je czytałam w komentarzach i mi utkwiło w pamięci ;););) ale wporzo! :D pozdro.

choć przyznaję, że dosadny ten wers i nawet mi samej do końca nie pasuje, ale uważam iż jest istotny i konieczny. :)

Adamie, kiedy właśnie myśl chciała wyjść i wyszła w postaci słów, bez tego wersu to tak jakby bez zakonczenia, no ale całe szczęście że to mój wiersz :) Dzięki kometarz. pozdrawiam późną porą :)

ja raczej nie lubię rymowanych wierszy, dziwne było "zwaśniony z mym sobą", zlikwidowałabym niektóre wykrzykniki, nie jest najgorzej (jak na debiut), ( ja pisałam chyba gorzej...) mały plusik + ode mnie. Pozdrowionka nocą!

hmm....ktoś tu niebawem na pewno napisze ze nie lubi jak "pisze się o pisaniu"... ale jak dla mnie to jest dość wporzo, prawie całość mi się podoba, tylko 4 zwrotka troszke nudą zalatuje, ale ogólnie całkiem fajne. pozdruffka :)

ja dodałam do ulubionych i wcale nie uważam aby było "śmiesznie" (jak napisał Bartosz Cybula), ładnie, +. pozdr. :)

Espena, Madame, Confiteor,Cody-Dziękuję za komentarze, podniosły mnie na duchu :) i poprzednikom także dziękuję! Co do krótkiej rozmowy Cody'iego i Confiteor'a: Cody! zarzucasz Confiteorowi zeby napisał do Ciebie PW i nie mówił kilku rzeczy publicznie, a sam napisałeś publicznie (i trochę ostro) zamiast napisać do niego PW., więc oczekujesz od kogoś to czego sam nie potrafisz zrobić! pozdrawiam:)

serdecznie dziękuje za komentarze! troszkę mi się chyba oświetliło w jakim kierunku mam iść.. aczkolwiek kilka takich "innych" tez na pewno będzie... pozdrawiam wszystkich.

ostatni wers myslałam jeszce by zamienić na 'idźcie do diabła' , a le nie mogłam się zdecydować. :)

jestem myślą oglądam swe niby-ciało 'ale jestem krótka' oglądam otoczenie pomieszczenia z tabliczkami 'mózg' 'umysł' 'tędy do serca' szukam drogi by wyjść na zewnątrz tabliczka z napisem 'słowa' to chyba tutaj poszłam wyszłam 'niech was szlag trafi'

Arku nawet nie masz pojęcia ile rzeczy próbuję przed snem, by zasnąć... wczoraj czytałam poezje Herberta do 4.30 .... :) ponosi mnie od tej bezsennosci...ale ok, Twój sposób też wypróbuję. pozdr.

hmm..jeszcze nie wiem co o tym mysleć , jest chyba coś mi siępodoba i cos co sie nie podoba, ale jeszcze nad tym pomyślę i w najbliższym czasie napiszę. pozdr. :)

marri huana i Arek-nieźle sobie pogawędziliście na tym forum ;) troszkę 'osobiście' się zrobiło, ale wporzo, az przyjemnie mi się zrobiło.... :):):) a co do wiersza: ja wole troszkę dłuższe utworki, ale ten mimo, że krótki to treściwy i ta "noc" ...cierpię troszkę na bezsenność i noce są mi wyjątkowo bliskie dlatego ten wiersz również mi bliski! pozdrawiam nocną porą! :):):)

Dziękuję EK., choć ktoś dotrzegł to, że przedstawiłam mój punkt widzenia, przeciez nie kaze innym tak mysleć i w to wierzyc, choc pozostalym tez szczerze dziekuje za komentarze, ktore z pewnoscią przydadzą się w dlaszej twórczości!!! :)

Dzięki za komentarze!