Ewa_Kos

Babo, dyć nie musisz się teraz "skusić", ale może kiedyś...Wdzięczna będę za wpisanie mnie do kajeciku:)) Pozdrawiam i dziękuję bardzo:) Ewa.

Dziękuję Waldku, bardzo dziękuję i pozdrawiam:)) Miłego wieczoru:)) Ewa.

Ejże! Fajnie i tak sobie myślę, że pośród tylu kwiatów wybrałaś tulipana!! pewnie nie bez powodu - u niego tyyle znaczeń!:)) Sciskam Babo z całej siły i może akurat się kiedyś skusisz? Pozdrawiam! Cmok! Ewa.

ja znowu lubię "mini", bo one nie chcą być jednoznaczne - jest miejsce na domyślenia:))) Pozdrawiam serdecznie:)) Ewa.

w tej materii jest bez zmian:) Takie refleksje nachodzą i tylko nachodzą; życie płynie, czas nie czeka, a ludzie nie mają czasu gdy są młodzi, a gdy starość zapuka tylko nieliczni umierają niepogodzeni:) Bardzo ładnie napisany wiersz:)) Pozdr.serd.:) Ewa.

ze smakiem bym podyskutowała; ale pod "szczałami" strach się bać:( Ewa.

w puencie zawarte pytanie bez odpowiedzi i bez nadziei na takąż.Wersy oznajmują w zamyśle zdają się mówić "i co z tego"? Dla mnie interesujący tekst :)) Pozdr. Ewa.

ileż tu filozofii:)) Pomysłowo i wieloznacznie:)) Bardzo się podoba:)) Pozdrawiam z lasu:)) Ewa.

Zawsze musisz się ukrzywdzić, a to przecież boli:( Dzieki za rozszyfrowanie zamysłu:) Pozdrawiam serdecznie i odczyń, odczyń to zło!! Moje też możesz, bo próbuje się usadowić:( Ewa.

bardzo dziękuję za miłe słowa i również serdecznie pozdrawiam:)) Ewa.

zaskakujące zakończenie - raczej spodziewałam się peelki "dyndającej" na sznureczku:) Przyjęłam to jako satyrę na,,,I niech tak zostanie:) Pozdrawiam:)) Ewa.

subtelny opis tchnie wielkim liryzmem:) Bardzo mi się podoba druga strofa, która jest dopełnieniem pierwszej i dodaje takiego swoistego klimatu.Ładny wiersz:) Pozdrawiam serde. Ewa.

znamię było sine podbiegało krwią gdy unosiłaś słowa rzucałaś o puste ściany głos się zawieszał po drugiej stronie ulicy słyszałem że znowu jesteś sama przyjeżdżał czasem zostawał na noc i wtedy na twarzy jaśniał uśmiech a znamię? na ten czas zawsze bladło chowało się gdzieś pod skórą

ja też z całego kosowego serca; wiem, że małe serce ale za to dwa:)))) Cmok kochana Stasiu!!!

zainteresował mnie bardzo na swój sposób:)) Pozdrawiam:)) Ewa.

dla mnie bardzo ładny wiersz:)) Pozdrawiam serdecznie:)) Ewa.

co robisz? maluję w swoim pokoju czuję swobodę wypowiedzi połączone z winem mieszają emocje nad ranem wylane za siebie nie wszystkie ulegną marnacji

bardzo mi się podoba temat; sposób napisania jeszcze bardziej:)) Serdecznie pozdrawiam:) Ewa.

Dla mnie bez "się" ( w czwartym wersie) - reszta do pochylenia nad:))) Serdecznie pozdrawiam:)) Ewa.

tak jak mówiła - jest ok:))) Pozdr. Ewa.

Czasem chciałabym się połączyć z niebem choć na małą chwilkę:) może kiedyś...:) Serdecznie pozdrawiam Waldku i wiersz się podoba:)) Ewa.

Bardzo mocno dziękuję za miłe słowa i serdecznie pozdrawiam:))) Ewa.

Bardzo mądry i pełen refleksji wiersz Ewo . Porównanie kamienia i człowieka bardzo trafne . Reasumując - jak najbardziej jestem za . miłego dnia życzę Dziekuję Wldku bardzo i serdecznie pozdrawiam:)) Ewa.

oj, ale się fajnie rozpisałaś i ładnie zinterpretowałaś, za co uklony i wielkie dziękowania:) Pozdrawiam serdecznie:)) Ewa.

czyli rycerz kamienna głowa:P no, no niezle kosie, ciekawe o kimże to tym razem? bardzo na tak kosy w nosy!!!!! niii zakuty łeb - taki miał być tytuł, ale se pomyślała, ze może mi mieć za złe o wiele wieęcej:)) Dzięki serdeczne:) Ewa