Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ewa_Kos

Użytkownicy
  • Postów

    4 419
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ewa_Kos

  1. ...od kiedy to talent pisarski jak każdy inny zależy od wieku ?Talent się ma ,albo nie i wiek tu nic nie znaczy.Talent trzeba umiejętnie rozwijać i tyle.Pierwsze koty za płoty.Jeśli to faktycznie debiut, to z całego serca życzę powodzenia. Tematu też nie można nikomu narzucać, w trakcie doskonalenia warsztatu autor sam zadecyduje o czym będzie pisał; może akurat o miłości... Pozdrawiam serdecznie. EK
  2. Bardzo przesiąknięty przyrodą i tu duży + Ładnie opisane;Joanka się ucieszy, Sliczne. Pozdrawiam ciepło. EK
  3. Ewa_Kos

    kobieta potrafi

    Walnij mocno żeby nie wstał bo jak odda to zabije to jest taka prosta rada nie wiadomo czy się nada (?)
  4. Witaj. Widzę zmianę i ja myślę, że ta wersja jest lepsza, bo śledzę losy tego wiersza od warsztatu, czyli prawie od chwili powstania.Szybko się uczysz; życzę nieustającej weny twórczej.Pozdrawiam serdecznie. EK
  5. Bardzo trafne jak te minuty portrafią...albo dłuugie, albo takie,że zauważyć trudno.Stara prawda ładnie na nowo przypomniana.Plusuję i serdecznie pozdrawiam. EK
  6. Wiosna - nasza zima - wasza, a ja na to moje - lato Stasiu no ciekawe. ciekawe,może i tak jest ? Poplusuję za całość, końcówka nasunęła mi powyższą rymowankę. Pozdrawiam znowu śnieżkiem (ojej ta wiosna) EK
  7. Ewa_Kos

    rozwód z wódką

    ze mną też proszę choć wódki nie znoszę Pijanych jak widzę to za nich się wstydzę i przez to sama głupia zostałam jak przy mnie pili to uciekałam nie pijąc można życie zmarnować bo ile się można przed wódką chować?
  8. ''wie dobrze, że ukryta'' zmień na ''i dobrze ukryta'' Przy głośnym czytaniu tam właśnie ''skrzypi'' Poza tym fajny rytmiczny wiersz. Pozdrawiam ciepło. EK
  9. Ewa_Kos

    wariactwo

    dłonie w pracy od zarania używane do machania w prawo w lewo w górę w dół czasem walną pięścią w stół
  10. Też się noszę z zamiarem napisania czegoś podobnego,tylko w trochę innym kontekście. Podoba mi się, bo nie oszukujmy się tak jest. Dobrze,że o tym piszesz. Pozdrawiam serdecznie. EK
  11. Wizja ponura, ale bardzo absorbuje.Pdoba się,bo lubię ten rodzaj poezji. Pozdrawiam serdecznie. EK
  12. Ewa_Kos

    rozwód z wódką

    wódka pijana kieliszek tańczy sam na stole drewnianym noc już się kończy a tu tak dużo ludzi nabzdryngolonych w kieszeniach pustki od czasu kiedy pracować nam się zachciało starczy nam tylko na chlebek suchy na wódkę mamy za mało
  13. Szkoda,że tyle rezygnacji, ale z drugiej strony poszukiwania miejsca dla siebie są potrzebne. Widzę,że jednak ucieczka od nas (?) Pozdrawiam serdecznie. EK
  14. No, no, no, Brawo. brawo za wiersz za metafory za formę i za to, że jesteś.Pozdrawiam Cię bardzo ciepło. dzięki za wspomniena z dzieciństwa... EK
  15. gdy rano wstałam w okienko spojrzałam mroźno - nie usłyszałam głosu ptaszyny z kalendarza wiem dzisiaj dzie wuszka ma imieniny życzenia szczęścia - cóż taka era posyłam solenizantce wprost z komputera życzę byś w życiu była szczęślwa żyła jeszcze 100lat nigdy nie była zgryźliwa i jeszcze tylko samych dobrych zdarzeń a przede wszystkim spełnienia marzeń C.H.S
  16. Bardzo fajny wiersz;jesli mam być dosłowna, też wolę być gościem w każdej sytuacji.Pozdrawiam serdecznie. EK
  17. Ewa_Kos

    dzień kobiet dwa

    pamiętam jak to kiedyś bywało dzień kobiet zawsze był naszym świętem wódki się wtedy duużo ''pijało'' chłopy zaś mieli najbardziej ''wzięte'' oni chodzili szczęśliwi weseli humorek mieli ciągle się śmiali jak już do domu wrócić musieli kwiatek złamany żonie wręczali
  18. Eugen bardzo, bardzo dziękuję za pomoc; była bardzo potrzebna.Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję. EK
  19. to jeszcze raz jesteśmy obok siebie - w jednym jak noc i dzień, jak cień i słońce szukamy czegoś, co jest jeszcze świeże i może pomóc, została nam próżnia w przestrzeni, granice misternie ułożyliśmy z siermiężnych obiecanek i nawet złości nie chcemy używać do rozpakowania fałszywego uśmiechu coraz częściej luki w pamięci otaczają owal naszych twarzy - słowa prostują się i nabierają dziwacznych znaczeń przyswajalnych od pierwszego razu nigdy nie płyną z dna świadomości są zimne i nie zastygają na kształt zobowiązania są już nieistotne dawne komplementy jak dym z kadzidła rozwiały się, tylko zapach trochę dłużej został
  20. Eugen tak trochę liczyłam na Ciebie, bo myśl była a problem z zapisem pzostał. Serdecznie dziękuję i pozdrawiam. EK Stasiu bardzo mi miło,że mnie odwiedziłaś,serdecznie dziękuję i pozdrawiam EK
  21. No Doro postępy bardzo widoczne; z przyjemnością plus i serdeczne pozdrowienia. EK
  22. Stasiu na nasz dzień w sam raz.Niech te chłopy w końcu zrozumieją, że bez nas ani rusz.Fajny ten wiersz i na jutro jak znalazł. Pozdrawiam cieplutko i z okazji dnia który chyba tylko my dwie tak dokładnie pamiętamy dużo szczęścia życzę. EK
  23. jesteśmy obok siebie w jednym jak noc i dzień jak cień i słońce szukamy czegoś co jest jeszcze świeże i może pomóc została nam próżnia w przestrzeni granice misternie ułożyliśmy z siermiężnych obiecanek i nawet złości nie chcemy używać do rozpakowania fałszywego uśmiechu coraz częściej luki w pamięci otaczają owal naszych twarzy słowa prostując się nabierają dziwacznych znaczeń oczy o byle co nie mokną płaczu od środka nie widać sił trochę mniej i mniej boli minął czas wielkich wyrzeczeń zobowiązania już nieistotne dawne komplementy jak dym z kadzidła rozwiały się tylko zapach trochę dłużej został
  24. oj kobieto! Pięknie dzie wuszko. EK
  25. ja mam cuda i cudeńka starsza pani i panienka od urodzin aż do śmierci na tym samym wciąż się wierci
×
×
  • Dodaj nową pozycję...