Ewa_Kos
Użytkownicy-
Postów
4 419 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ewa_Kos
-
Księżyc odbity w wodzie taaaaaak wpadłeś na ciekawe skojarzenie. No tak w realu na ksieżyc łódką się nie da chociaż kto wie, kto wie? Pozdrawiam serdecznie;)))) EK
-
Cień człowieka
Ewa_Kos odpowiedział(a) na macte poema utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Fajne te wiersze i widzę, że sobie coraz lepiej radzisz - czytam każdy Twój wiersz:)))) Pozdrawiam serdecznie:))) EK -
Taste your time
Ewa_Kos odpowiedział(a) na Jaro Sław utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Ojej a czemu nie po naszemu? W Polsce jeszcze póki co żyjemy...:( EK -
o dziewkach
Ewa_Kos odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Co to są ''lojty'' bo ''luńty'' to wiem:))) EK -
Rozmowa bez udziału
Ewa_Kos odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
A żebyś wiedział, ze masz! A wiersz śliczny!:)))) EK -
Witaj Marlett.Miło że dałaś ten wiersz - koresponduje trochę z moim wyobrażeniem o przejściu.Patrząc na ludzi czasem mam wrażenie, że nic sobie z tego nie robią - może temu, że młodzi? Ładnie to w kilku słowach opisałaś:)) Pozdrawiam serdecznie:)) EK
-
Witam i przyznam, że za Tobą ciężko zdążyć. Czytałam ten wiersz w innym dziale i nie mogłam się go doszukać w ''p'' a on tu...Podoba mi sie zamysł a o artystach można różnie i z dużej i z małej litery.Tobie udało się przemycić subtelność tego określenia.:))) Pozdrawiam serdecznie.EK
-
o dziewkach
Ewa_Kos odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Tak to jest, dokładnie tak! Nie bez powodu powiedziano ''Kobieta zmienną jest i tylko ona wie czego chce''Tu widzę wyłuskane, że i tak źle i tak niedobrze.''Oj panie rewiński - bystry z pana obserwator, nie zmarnowałeś pan życia panie rewiński''. Pozdrawiam serdecznie:))) EK -
Po tym wszystkim to już wiem i dziękuję bardzo Zuzanko:))) EK Utopcu ;) z warmińskich błot hihi Dobrze. Utopcu.:)))
-
pierwszy raz
Ewa_Kos odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Aaaaa jeśli rozmowa telefon. to tak; ciekawe spojrzenie no, no. Pozdrawiam :))) EK -
i szybciej robi się ciemno
Ewa_Kos odpowiedział(a) na Jego Alter Ego utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Podoba mi sie bom mama i swoje wiem:))) Pozdrawiam ciepło:))) EK -
Taaak, tylko czemu klucze?ja tu o nich ni słowa?:))))) EK to moja własna refleksja, z mojej własnej wsi. Po tym wszystkim to już wiem i dziękuję bardzo Zuzanko:))) EK
-
zostawiłeś na dole
Ewa_Kos odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
A ja tak czytam i czytam i w oczach młodość jak żywa....Czas leci ale komu sie uda, to też młode lata z przyjemnością wspomni.Pozdrawiam z plusiskiem+ Fajnie napisałaś i podoba się.:))) EK -
jeśli mówisz, to wiesz...
Ewa_Kos odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo podoba się klimacik i te klucze(?) I te włosy i lato babie - znowu minęło:))) Pozdrawiam serdecznie z kotem:))) EK -
Stasiu - dzieki za miłe słowa i pozdrówka przesylam:))) EK
-
Dziękuję i dziękuję za podszepty:)))) EK
-
Ja też się podpisuję, a akcyza podeprze oświatę, demokrację parlamentarną i inne budżetówki, fajno jest. Pozdrawiam, Stefan. No to Wam serdecznie dziękuję za zaangażowanie; Baaardzo to miłe. Pozdrawiam serdecznie:))) EK
-
Taaak, tylko czemu klucze?ja tu o nich ni słowa?:))))) EK
-
Coooo? Jeszcze lepiej jak nieee? No ładnie.Zawiedzionam bardzo:( EK
-
Bardzo cieszę się, że lepiej i już zmieniłam - faktycznie lepiej. Dziękuję i pozdrawiam ciepło:))) EK
-
Tomku dzieki wielkie.Buźka!:))) EK
-
Beenie M cieszę sie z Twoich odwiedzin - mimo wszystko ''wsi spokojna, wsi wesoła''....Pozdrawiam serdecznie:))) EK
-
Witam Cię w moich progach - podpowiedz mi zamiennik ''spierniczone'':))) Dziękuję, że zajrzałeś i będę zmieniać:))) Pozdrawiam nieustająco! :))) EK
-
egzegeto wiersz czeka na podszepty i dzękuję Ci za zagląd; trochę pozmieniałam i myślę, że to nie koniec:))) Pozdrawiam ciepło:))) EK
-
nad ludzką głupotą nawet słońce leniem wieczorem księżyc wlecze się zmyślony za starym kościołem pijalnia promili zegar na wieży ogłuszony stoi kocury miauczą zadufane w sobie mają pomysły by ich więcej było ludkowie piją coraz tańsze trunki na pędzenie nocą już nie ma pieniędzy jakiś stary rower obsikały pieski zdolni ludzie dali złote myśli murom fajnie się żyje we wsi zapomnianej wszystko nawalone - wybraniec śpi