Tali Maciej
Użytkownicy-
Postów
5 134 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Tali Maciej
-
niepogodoodporność
Tali Maciej odpowiedział(a) na kall utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
napiszę lakonicznie dobry wiersz więc plus pozdraiwam -
nocne zapiski III
Tali Maciej odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
no to fajnie pozdrawiam -
nocne zapiski III
Tali Maciej odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
więc przemyślę jeszcze frazy i może coś się pokombinuje pozdrawiam -
nocne zapiski III
Tali Maciej odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dzięki Espena pozdrawiam -
[Nie piszę]
Tali Maciej odpowiedział(a) na adam sosna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"śmiać się nie śmiał" tu by się zdała zmiana szyku albo jakiś zamiennik, bo brzmi jakoś tak nie tak a tak pozatym jeśli sam tutył już mówi "nie piszę" to po co to wszystko? -
Czyżby wiara czyniła cuda?
Tali Maciej odpowiedział(a) na Mark Kitschmann utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
i jeszcze powinno być zajrzy oglądnie i poogląda takie zabiegi słowne w tak bliskiej odległości niczemu nie służą a tylko rzucają się w oczy pozdrawiam -
liryki najpiękniejsze
Tali Maciej odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Michale przyjąłem uwagi na plecy i podźwigam je trochę to może coś się jeszcze pozmienia, na pewno luka w końcówce zniknie, co do MLICZENIA, to muszę to przemyśleć bo od tego milczenia wiersz powstawał i to tak jakbym zasadził kwiatek bez korzenia, takie mam teraz odczucie a te banały o których wspomniałeś, to zabieg celowy, aby właśnie rozgraniczyć tą prostotę to naturalną bliskość od tej nadgorliwej wręcz powiem patosowej otoczki, takie barokowe ochy i achy chciałem ukazać dzięki za wizytę pozdrawiam -
liryki najpiękniejsze
Tali Maciej odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
oby nie było po wypiciu wina "BOMBY" (-: pozdrawiam -
liryki najpiękniejsze
Tali Maciej odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
szczęśliwa dziewczyna, nieszczęśliwy chłopak czyli +/- ale może się jeszcze ułoży pozdrawiam -
liryki najpiękniejsze
Tali Maciej odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
(-: pozdrawiam -
nocne zapiski III
Tali Maciej odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dzięki (-: -
nocne zapiski III
Tali Maciej odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
pana Cava znam ale nie był on inspiracją, raczej szept wiatru tańczącego na parapecie(-: pozdrawiam -
dlaczego zima
Tali Maciej odpowiedział(a) na fr ashka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zbuntowanie peela w pierwszych frazach mięknie w końcówce, ale ciekawie przechodzi przez paraboklę emocjonalną choć ja teraz piszę o liściu nie spadającym ale o liściu więc pewnie mój tekst już jest na straty w oczach peela(-: pozdrawiam -
puenta JAK Z BICZA STRZELIŁ, DOBRY AKCENT NA KONIEC dla mnie to dobry wiersz pozdrawiam
-
nie wódź jej na pokuszenie
Tali Maciej odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jest w tym wierszu coś takieog co sprawia że staje on się intrygujący, a z drugiej jest coś takieog niefajnego co denerwuje, jest to moje subiektywne, coś mi poprostu nie gra muszę jeszcze tu zajrzeć pozdrawiam -
Gniazdko o poranku
Tali Maciej odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
to jest the best pozdrawiam -
nocne zapiski III
Tali Maciej odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zebry(-: -
nocne zapiski III
Tali Maciej odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Panie Michale w gościach byłem nie wypadało pić na krzywy ryj pozdrawiam -
nocne zapiski III
Tali Maciej odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
(-: dzięki pozdrawiam -
nocne zapiski III
Tali Maciej odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
na początku ten tekst był w strofkach, ale jakoś tak źle wyglądał i zacząłem go rozbijać najpierw na frazy a później ti już nawet na pojedyńczesłowa w linijkach i tak mi się podobał naj.. dzięki za koment bałem się że uznają ten tekst za enterozę zaawansowaną(-: pozdrawiam -
nocne zapiski III
Tali Maciej odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
oj wcale tyle nie pije(-: dzięki za odwiedziny pozdrawiam -
liryki najpiękniejsze
Tali Maciej odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
czytałem liryki były oczy z błękitnego nieba i rzęsy krucze cieniem na policzkach piedestały metafor jak wieże z kości słoniowej a przecież ja ciebie w tym starym swetrze bez makijażu u nich wszędzie anioły i spadające ikary szarańcza zachwytów wulkany łez ziewałem liryki najpiękniejsze a przecież można poprostu milczeć czując oddech na skroni i opuszki lustrzanie -
nocne zapiski III
Tali Maciej odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
myszy wszędzie widziałeś białe twoje czarne rękawiczki na mojej szyi moje białe i puste spojrzenie nie wiedziałam że wiesz po tych wszystkich latach chciałam nowych wrażeń a ty suszyłeś butelki i chrapałeś plecami wciąż widziałeś myszy nie chciałeś się leczyć w nocy krzyk spotkałeś nas razem radosnych twoje czarne rękawiczki na mojej szyi moje białe i zastygnięte spojrzenie w pokoju bez okien bezręcznie uwikłany wszędzie myszy i twoje wyrzuty sumienia -
list numer dwa
Tali Maciej odpowiedział(a) na greg_lipski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
w utworze brakuje polotu i tekst sprawia wrażenie bełkotu słownicstwo w stylu "zaiwania" to jakaś kpina jakaś mania jest krótki więc do końca doczytałem lecz po chwili naszczęście zapomniałem że tu zajrzałem i tyle z mojej strony pozdrawiam -
Wczoraj-dziś-jutro
Tali Maciej odpowiedział(a) na mike s. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
kiedy podnoszę głowę do słońca czmych mi bilon z portwela skradziony przez gońca kiedy podnoszę głowę do słońca grzeje mi w muzgoczasce woda gorąca kiedy znów podnoszę głowę do słońca nie mogę się doczekać tego wiersza końca jak dla mnie bardzo słabo pozdrawiam