Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tali Maciej

Użytkownicy
  • Postów

    5 134
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Tali Maciej

  1. nie no skutki tego już poniosłem(-:
  2. ja osobiście zbyt często wychodziłem z szeregu, ale rozważania czy aby można było dalej ten krok postawić zawsze gdzieś się w tam w człowieku odzywają pozdrawiam
  3. dzięki za wizytę pozdrawiam
  4. a gdyby tak przez Bałtyk po dnie siedmiomilowymi przed świtem kiedy wiatr jeszcze śpi a może lepiej z pokoju do kuchni zaglądnąć leniwie zza drzwi czy podano do stołu? kiedyś mogłem cały świat w 365 albo jak Stasiuk w JADĄC DO BABADAG teraz już tylko zataczam opuszkiem po papierze całe życie szukałem a wystarczyło wyjść z szeregu
  5. ty Stasia to zawsze tak przysłodzisz że aż się człowiekowi czerwienią policzki pozdrawiam
  6. Pozdrawiam Cię/iza wstydziłem się publikować ten tekst ob jest w stylu dyletanckim, ale mam do niego słabość bo pisany był na okazję dla przyjaciółki i jakoś tak dzięki a jeśli się małemu podobał to naprawdę mam wielki banan na twarzy pozdrawiam
  7. Właśnie tomku a czy napewno te powtórzenia są potrzebne, już jedno powtórzenie jest aż nazbyt oczyiwste a więcej to już tylko ciężar posiedź jeszcze nad nim zanim go umieścisz wyżej pozdrawiam
  8. dzięki Tomku to prawda żem Cię dawno nie widział, ale ty tutaj jakoś tak nie bywasz, mniej wierszy komentarzy ale myślę że jeszcze będzie okazja pogadzać pod wierszem pozdrawiam
  9. --usta do ławki --bo to jest wiersz o malarzu, miłośniku farby emulsyjnej((((((-: pozdrawiam
  10. spadają liście złotoczerwone wiatr cicho śpiewa w konarach drzew w parku przy ławce usta zbliżone szalona młodość natury zew promienie słońca tańczą w kałuży podniebnym szlakiem odleciał ptak krwistoczerwoną dałbym ci różę za jeden uśmiech i ust twych smak
  11. Startrek atakuje hie hie
  12. dla mnie rewelacja, moje klimaty aliteracje co przystanek a wspomniana lokomotywa to tylko nadaje tempo pozdrawiam
  13. a ty zawsze w porę z pomocą przemyślę przemyślę i będą cięcia budrzetowe(-: pozdrawiam Majstrowałem tylko przy pierwszej strofie, resztę zostawiam Tobie. Pozdrawiam. Maciej: BudŻet!!! usunąłem pierwszy wers, ale jeszcze chyba będę musiał coś dopisać bo coś mi nie gra ale dziś mikołaj i muszę uciekać przygotowywać imprezę w klubie więc może jutro ciś pokombinuje pozdrawiam
  14. kurka a te dwa ostatniewersy mają być puentą , bez nich jakoś mi tak nie pasuje ale pomyślę jeszcze nad tym pozdrawiam
  15. każda kolejna fraza stwarza klimat niby na codzień widziany a jednak jest ten klimat jest jakby coś więcej, coś co wciąga i każe czytać dalej podobało się pozdrawiam
  16. dzięx(-: pozdrawiam
  17. tak z tym się zgodzę w stu procentach, jest w tym tekście kilka klisz, taka jakby to nazwać intertekstualność dzięki za odwiedziny pozdrawiam
  18. a ty zawsze w porę z pomocą przemyślę przemyślę i będą cięcia budrzetowe(-: pozdrawiam
  19. A ja lubię Kononowicza..... Wracając do tematu, wszystko, co powiedziała Masłowska w wywiadzie na temat swojej (ostatniej) sztuki, można powiedziec o tym wierszu, a tym, że tu to bardziej pasuje. A i wiersz jest bardziej warościowy.... Jeśli przyjąć taką poetykę, sięgającą do mowy i gramatyki potocznej i podstawowych spraw wyrażonych potocznie, to ja jestem za. Oczywiście zawsze to będzie wyglądało jak malarstwo Celnika Rousseau, ale i on jest ważnym impresjonistą ... Oczywiście co do ortografii - jest word i ja też nie przyjmuje "nie umiem" w tym temacie... To taki żarcik, nad tekstem Zauważyłaś dramat jednostki i problem komunikacyjny, forma dobrze odźwierciedla temat, dlatego łamię swoje zasady i bronię to co wartościowe, doceniając właśnie pewne (niby) niedoskonałości formy jako właśnie zalety... Ale i jasno o tym mówię... Pozdrawiam. " jest tylko jedna racja i to święta racja i nasza racja jest mojsza niż twojsza bo nasza racja jest najmojsza" (-: to taki żart ale podpisuję się pod słowami Jaro Sława pozdrawiam
  20. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=34314 i wszystko jasne pozdraiwam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...