H.Lecter
Użytkownicy-
Postów
5 303 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez H.Lecter
-
Popieram.
-
rękawiczki za dużo czerwone
H.Lecter odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie wiem jak zalatuje Steczkowska ale za " momenty " - dzięki. Pozdrawiam. -
diablik to był w wódce na dnie
H.Lecter odpowiedział(a) na Marcin Gałkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zaglądałem parę razy i te nieszczęsne " i " ciągle uwierają, łamią melodię tekstu. Szkoda. Pozdrawiam. -
higiena poglądów
H.Lecter odpowiedział(a) na Stanisaw_Piwowarczyk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oczywiście, że nie chodzi o mycie zębów - puenta jest w końcu łopatologiczna. Temat nie uświęca jednak tekstu i nie zastąpi solidnego warsztatu. Sposób w jaki operujesz słowem, jest męką dla ucha - stąd zacytowany fragment (nie jedyny ). -
rękawiczki za dużo czerwone
H.Lecter odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Doceniam - docenienie...Dzięki serdeczne. Pozdrawiam. -
pługo-frezarka
H.Lecter odpowiedział(a) na janusz_pyzinski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiersz wypieszczony pługo - frezarką. Minus. -
higiena poglądów
H.Lecter odpowiedział(a) na Stanisaw_Piwowarczyk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Okruchy wściekłej zależności bakcyli...Litości, autorze. -
Sonet do Wiatru
H.Lecter odpowiedział(a) na Kathrineoberd utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nieszczęśliwy ten wierszyk... -
To zdecydowanie dopiero próba pisania. Minus.
-
Patelnia kontratakuje
H.Lecter odpowiedział(a) na Sebastian_Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ścina równo z trawą...Minus. -
rękawiczki za dużo czerwone
H.Lecter odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zastanawiam się nad puentą. określenie obejmują zakręt średnio mi pasuje, choć rękawiczki czerwone są ciekawym motywem; sama takowe mam :P. może 'rękawiczki za dużo czerwone leżą na zakręcie'. albo coś w ten deseń. tyle ode mnie. ciekawe wspomnienia, lubię taką poezję, aczkolwiek przydają się maŁe szlify. pozdrawiam Espena :) Witaj, Espeno. Wiersz wyjąłem z warsztatu i jest to już chyba , jego forma ostateczna. Poprawność językowa pełni zazwyczaj rolę służebną, wobec tego co chcę przekazać. Za dużo i zbyt - to prawie to samo, ale prawie robi różnicę.Rękawiczki leżące byłyby rekwizytem a są podmiotem. Dzięki serdeczne, że zajrzałaś. Pozdrawiam. -
rękawiczki za dużo czerwone
H.Lecter odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
piszą nam oczy smukłociemne kuszenie z odchyloną głową patrzymy jak uczą się wiatru jak wirują biało trzy wiolonczelistki i śnieżny wisielec do końca to właśnie dziś ostatnie słowo dzielimy na cztery gasimy krew zamykamy na Shannon Squere białe wzgórza usypują się same rękawiczki za dużo czerwone obejmują zakręt -
***(przy oknie)
H.Lecter odpowiedział(a) na Agata_Lebek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ciepłe i czułe to twoje " obok "...Umiesz pochylić się nad chwilą. Drobiazg na plus - żeby nie spłoszyć...Pozdrawiam. -
Tak bardzo... Serdeczne pozdrowienia ze słonecznego Władysławowa. Zakręcamy do was młynkami fal w skroniach piasku. Dzięki, nieśmiertelni...
-
Poezja destrukcji, poezja gwałtu, nadekspresjonizm, po-turpizm
H.Lecter odpowiedział(a) na Cecherz utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Istota " tej poetyki " jest łatwa i tania : - jakość środków ekspresji nie odgrywa roli - zgadza się, jest beznadziejna - czytelnik ma zostać porażony - zostałem - poezja ma sprawiać ból - odczuwałem przy czytaniu - wiersz staje się mutantem - zgadza się - strach przed gwałtem - jest Cała reszta (odpowiedź na obraz świata, otwarcie oczu, odkopanie pokładów myśli, skupienie wokół cierpienia ) to pobożne życzenia i cynizm. Filozoficzna prawda i turpizmy/ kurwizmy - to " nowe szaty króla ". Kasia14, do recenzowania w zupełności wystarczy... -
Nie dorastam do wiersza...trudno - minus.
-
To kwestia czytania. Pąki nie łączą się z przepowiednią a jej dłonie, to nie język trawy. Mlecz w skronie uderzył - bo uderzył. Miecza tam akurat nie było. Tekstu już nie zmieniam, szkoda że nie trafił. Dzięki, Spiro. Pozdrawiam.
-
Tropu nie znajduję. Próba poetycka bardzo nieudana.
-
ostatni wers zatrzymuje zrozumienie reszta pozytywnie Dzięki. Pozdrawiam serdecznie.
-
Aromat - rzecz ulotna...Dzięki, Jacku. Pozdrawiam serdecznie.
-
Wakejszyn a sprawa miedzi.
H.Lecter odpowiedział(a) na Mirosław_Serocki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pierwowzór/ kontynuacja " Treleli moreleli " zdecydowanie słabsza. Z rozciągniętej formy wyparował gdzieś wdzięk, ironia nabrała ciężkości ( ciągnięta za uszy Zara tłusta ). Lekko się czyta ale to w zasadzie wszystko. -
Marzenia Mamy
H.Lecter odpowiedział(a) na Roman Kręplewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To dopiero pierwsze poetyckie kroki. Nie ten dział. -
Dzięki Suicide za trafny ( poza niuansami - co oczywiste ) odbiór dziełka. Miło, że się spodobało. Pozdrawiam serdecznie.
-
jako kobiecie:)..podoba mi sie bardzo;)...zmysłowośc w najlepszym wydaniu....pozdr. Dzięki za zmysłowy odbiór. Pozdrawiam serdecznie.
-
Dzięki Judyt za " rośne " wejrzenie. Pozdrawiam ciepło.