Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Witold_Adam_Rosołowski

Użytkownicy
  • Postów

    1 451
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy
  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Witold_Adam_Rosołowski

  1. ballada klamstwem obszyta (dookola) niech pan poeta nam nie potwierdza że jego język to istna twierdza nie do zdobycia - warowny zamek że za murami leży cud - diament gdzież w skamielinie mową wypłynie cacko świetliste - kamień rodzynek wśród grubych murów okna na ćwieki mrokiem pokryte ściany na wieki niech pan poeta nam tu z ukosa nie leje wody - mówiąc to fosa wszakże głębina bronią jest błędną panu dno bliższe - niżeli sedno niech pan poeta się nie tłumaczy mostem zwodzonym - bo nic nie znaczy to biadolenie - wyrwane z wdzięku panu krok bliższy jest do podstępu niech pan poeta się nie zapala zmieniając zamek na piękny pałac i na cóż panu zmyślać bez przerwy dom pana - godny - bliski konserwy tak panu w głowie bóg wie co świta myśl z chwili w chwilę już jest przeżyta dokąd pan goni wietrznie uparty gotów ustawić w domek i ... karty niech pan poeta nam nie złorzecząc przestanie zmyślać bajki jak dziecko pan nie wyciągnie się z tego fiasku budując w kasku zamki na piasku i na cóż sypać panu te słowa od których może rozboleć głowa dla widzi-mi-się klepie pan biedę zyjąc z włóczęgi pod gołym niebem [sub]Tekst był edytowany przez Witold_Adam_Rosołowski dnia 31-03-2004 11:58.[/sub] [sub]Tekst był edytowany przez Witold_Adam_Rosołowski dnia 01-04-2004 05:51.[/sub] [sub]Tekst był edytowany przez Witold_Adam_Rosołowski dnia 01-04-2004 17:24.[/sub] [sub]Tekst był edytowany przez Witold_Adam_Rosołowski dnia 03-04-2004 10:31.[/sub]
  2. no tak Acid - kiedyś z tym walczyłem - czy przypadek czy przeznaczenie - ale zostawiłem to mądrzejszym - my zwykli ludzie traktujmy świat wedle siebie a nie według wydarzeń - zabrzmiało może dość "rozkazująco" - ale sugetią to tylko - w wierszu autor zadał pytanie i sam na nie odpowiedział - nie powinno tego być - czekam na kolejny ... - w którym wskażesz przyczynę a czytający odnajdzie skutki ... pozdrówko W_A_R
  3. to dobrze Ewo - bardzo dobrze, ze nie wszyscy zrozumieli, przynajmniej część odbierze ten wiersz jako coś zupełnie innego i z tego powodu też się cieszę pozdrówko W_A_R
  4. Grzegorzu - zapewne wiersz ten jest dla Ciebie miłym wspomnieniem pani od muzyki - wybacz że tak postąpiłem - a do serca to przytul miłą Ci osobę a nie wiersz - wybacz że taka ta sugestia na wpół rozkazu wyszła - z drugiej strony patrząc to może o uśmiech szło - a ja taki ponury i nie wyczułem przekazu pozdrówko W_A_R
  5. ok - Yourku - zrozumiałem - a wyobrażałem sobie "Bóg wie co", hihihihi - zresztą pewnie z tą szufladą bardzo przesadziłem - za co bardzo przepraszam - spróbuje kolejny raz nie potknąć się tak jak wyszło mi teraz pozdrówko W_A_R
  6. Pani Asiulko skąd takie ciemne mysli i skąd ten co Cię tak traktuje co za cień Cię ma - nie wiem - ale powinnaś co tylko sugeruję gdzie indziej pić z napoju życia - spróbuj ... a co do wiersza to oprócz swej mroczności ma niezłe znamiona pracy (nad nim) - forma i styl doskonale złączone i tak mi się wydaje widziesz Asiulko z każdym słowem jak bys była w nim pozdrówko W_A_R
  7. Kornelio - piękny - najlepsze to w ostatniej zwrotce - licząc oczywiście na dwie pozostałe- bo bez nich wiersz byłby tylko formą wypowiedzi - jeszcze raz - bardzo mi się podobał pozdrówko W_A_R
  8. Panie Zbigniewie - troszkę mnie gryzie - te powtarzanie (twarde zgłoski) czyjak ... wtedy gdy ... - sugerowałbym zastanowić się nad tym - chyba że jest to motyw spiewny - wtedy - ok - niech zostanie bardzo spodobała mi się końcówka wiersz - bardzo poetycko przedstawiony sens ciszy - tylko skąd ten klucz - nie ma go wcześniej albo może nie widzę .. pozdrówko W_A_R
  9. tralalala - z pani pewnie lala taka malowana tralalala - ze mnie nie poeta lecz kawał faceta pozdrówko W_A_R ps. Grzegorzu - rozbawiłeś mnie - ale cóż - wiersz jak wiersz nic nie wnosi prócz tego że pani od muzyki nadal będzie sama
  10. Dziekuję Mario za wejrzenie w mój wiersz - i za przeczytanie go dwa razy - ejjj - bardzo się cieszę - jesli grube szkiełko nie pasuje do Twej twarzy to ok (bez zgryźliwości - chodzi o twarz wiersza) - jednak spróbuję wytłumaczyć o co chodziło z tym szkiełkiem - piekiełkiem - ekran monitora - ekran tv - ekran wystaw sklepowych, ekran przechodnich obrazów - ekran reklam - czy nie tkwi tam piekiełko ... pozdrówko W_A_R
  11. ok - Ewo - niech Ci będzie - z tym ideałem - w swoim komentarzu troszkę namieszałem - chciałem napisać o ideale a wyszło o idolu - ale po wstępnej analizie to w dzisiejszych czasach chyba "to samo" - wymieszane spektakluarne emocje - bodźce pseudo nadziei - stąd moja zabawa w "księżulka" aby oznaczyć te ideały, dla których jeszcze warto, dla których istnieje prawdopodobieństwo bycia ideałem - ciężkie to do zrozumienia choćby przeze mnie - bo walczyć z ideami nie zamierzam i nie poddaję się - postanowiłem tylko wyłuszczyć i zasugerować multum reklam w TV - multum reklam w NET'ie - multum podróbkowych prowokujących zmysły obrazów - nie wiem - nie powiem abu ktokolwiek się strzegł - ale jedynie jako marny poeta - zasugerowałem żeby ktokolwiek był świadom przyczyn i skutków tej wrażliwości ludzkiej - Ewo - no i stało się - za dużo wytłumaczyłem - o co poecie chodziło, he - było miło .... pozdrówko W_A_R
  12. Ryszardzie - tak sobie myślę że "machinalnie" rozmyślając - czyli "logicznie(?)" do marzeń machiny budować? troszkę to mnie rozkojarzyło - ponieważ wiersz jest w formie swej treściwy i tak mnie z innej strony wyobraźni wtłacza - bo ta dziupla to wejście do tej machiny gdzie wytłoczona skóra nieba - wyczesane futro siedzeń i ten słonecznik w formie kierownicy i światła (marzenia) długie i krótkie i daleka droga ...mnie wciąż zyjącego... ...zdumiewa... prowadzi po autostradzie na drugą stronę - gdzie???? takie moje sugestie, że nieźle Ci sie udało zakamuflować w przyrody względy machinę - automobil - a może się pomyliłem tylko - więc sugeruję sobie nie jeździć po naturze słowem ostrym jak myśl pozdrówko W_A_R
  13. temat na czasie - ale myślę, że ktoś to co w wierszu już przeżył a Ty- Pani Agato powinnaś coś od siebie - ale to tylko sugestia pozdrówko W_A_R
  14. powiedziałbym, że zawieszona w ciszy chwila zrywa się na wieść o krążącej wokół opinii o śmiechu - mucha rozbzykała Twój dom - nie chcę żeby zabrzmiało to z obraźliwością - ale nieźle autorka dołożyła tej ciszy uspionej - choć forma i styl troszkę na bok od myśli - pozdrówko W_A_R
  15. Piotrze - jak Ty to robissz - wiersz przemawia niesamowicie - ale jest kilka takich niezrozumiałości w drugiej części - moze po którymś krotnym czytaniu otworzy się myśl jaką chciałeś przekazać pozdrówko W_A_R
  16. Natalio - wiersz jest dla mnie takim rozmyślaniem nad postępem czasu - proponowałbym odgryźć róg tego księżyca i zachować na przyszłość - bo czas pędzi - bo tramwaj już za następnym zakrętem a Ty poprawiasz włosy na wietrze - oddaj ten usmiech - nie zatrzymasz - wiersz - jest piekny - jak ta duma księżycowa przed przyszłością pozdrówko W_A_R
  17. Grzegorzu - teraz króciutko napiszę, że do ulubionych - bardzo mi się podoba - więc zachwalanie oby nie wyszło - masz te pióro Grzegorzu pozdrówko W_A_R
  18. dzięki Natalio za komentarz - oj żebyś się tą pokrzywą nie sparzyła - kiedyś w takie krzaki pełne pokrzyw wpadłem jak byłem dzieckiem i wiem co to znaczy pozdrówko W_A_R
  19. Ewo - ok - temat nie musi wszystkim się podobać - dziś są inne idee - troszkę zakamuflowane - myślę, że wiersz jest na tę miarę na którą Ty chciałabyś aby był - zwróć uwagę (tylko sugeruję - nie chcę pouczać) na młodych - kiedy spyta się ich o idola - eeeeee - idol? - to w telewizji .... - ja jestem idolem - a kiedyś kiedy się spytało ??? - niedługo te wszystkie nurty, strumyki ideałów zetrą się i zawęźlą w jedną rzekę - jedną jak ocean - a na oceanie wyspa zostanie dopłyniesz do niej nim świat ochłonie znad ideału tak - pomału wzrośnie w niej siła tak nam ... miła pozdrówko W_A_R ps. pewnie wiesz, że to nie shizz
  20. Panie Michale - dziękuję za komen... i dziękuję że znalazł coś Pan dla siebie - bardzo miłe to pozdrówko W_A_R
  21. no tak Dormo - że sobie dopiszę - wiersz wyszedł idealny (ale to tylko żart) - dziękuję za pochwałę pozdrówko W_A_R
  22. Yourku - piekne to jak zwykle - tylko mam taką drobną sugestię - wybacz ale nie powinieneś szufladkować - przynajmniej Tej ...Ciebie... i siebie oczywiscie pozdrówko W_A_R
  23. Jowito - jak zykle - styl i forma typowa dla Ciebie (niech to zabrzmi dumnie i bez dogryzek) - masz swoje przemyślenia i swoje marzenia - ta dziewczyna z wiersza jest bardzo sympatyczna - prosiłbym aby w mrówkę się nie przepoczwarzała - pląsy jej w głowie - ale czymże jest życie jak nie roztańczonym zwyczajem komórek ... pozdrówko W_A_R ps. bardzo przyjemnie się czyta
  24. każdy się nieźle na to nabiera idea w czynach wiąże ideał stąd też gdy w pustkę wysiewam ziarna baczę by myśl w nich była banalna stąd oprócz ziarna z owej potrzeby rzucam od czasu do czasu plewy stąd też się cieszę kiedy o wiośnie w pustce jałowej ziarno odrośnie każdy się teraz może nabierać bo choć roślinę pokrzywa zżera idea w górze – człek widzi gorzej i stąd wszystkiego dojrzeć nie może stojąc na ziemi – wszystko mu jedno choć dno i sedno rzeczą niejedną choć wciąż z oddali w ideał mierzy dawno już widać w niego uwierzył każdy się na to nieźle nabiera idea w czynach wiąże ideał stąd też gdy czasem spotkasz w swym życiu obcą ideę – ważne w odkryciu zbadać dokładnie przez grube szkiełko czy w sednie owej nie tkwi piekiełko każdy się na to nieźle nabiera idea w czynach wiąże ideał
  25. no tak - iskrzy ta gwiazda na horyzoncie - wymyka się czasu - przeszłość - teraźniejszość - przyszłość - ważne jest tylko dla oka - a w przełęczy nikt nie słyszał - nikt nie dopowiedział - cicho ... choć ktoś krzyczał - ładne to pozdrówko W_A_R
×
×
  • Dodaj nową pozycję...