Jęczał stękał Beniamin z Wąchocka
Ból mu trzewia rwał mgłą zaszły ocka
Jeszcze jedno sapnięcie
Głośny plusk i pierdnięcie
Rzyć się cieszy gdy zrzucisz już klocka!
Na pustynnych terenach gdzieś w Syrii
Zagnieździły się straszne wampiri
Na nic czosnek znak krzyża czy kołek!
Gdy ktoś wrzasnął "Tu idzie Niesiołek!"
Popełniły raz-dwa harakiri!