zgadzam się z Michałem, chociaż wypadałoby powiedzieć od siebię, że mimo
pewnej powtarzalności podobnych tematów, tu jest on do przełknięcia albo
nawet do ssania;] pozdrawiam.
fajnie. on mi się tez podoba(ł). nie wiem tylko, czy ostatnia strofa jest dosyć czytelna, bo tam wszystko się ze sobą łączy...
PS
pani to ta sama pani?:)
mam już was wszystkich
bardziej niż miałem
wetkniętych w krainę no cóż
samotnością rozpoznaję
czterolistną koniczynę
otrzepując uleżały
na niej kurz
toteż głowę przekręcam
inaczej
oddychając
tym samym
eliminuję duszności dróg
a mnie tam "z kamienia" nie przeszkadza w ogóle. wydaje mi się, że to przenośnia (bardzo łatwo dostrzegalna:>) dosyć słaba, ale jednak. mówią, że drzewo nie z kamienia jakby wiara z niego własnie:) cały wiersz za inność i niepowielanie na plus. pozdrawiam.
Rany - jakie głębsze patrzenie ? Przy czym ? Jest tutaj kilkanaście dobrych poetów, których teraz będe czytał raz na tydzień, bo cała reszta to grafomaństwo i gniotowisko. I to jest takie dobre rozwiązanie ???
bardzo dobre rozwiązanie.
na nieszufladzie to można dostać śmiechawki tylko i wyłącznie, ja tam byłem pare razy, bo coś ktoś powiedział, że lepiej, że piękniej. nie wiem, jestem laikiem bardziej niż nielaikiem, ale ocena tego forum na pewno niższa niż poezji.org. pzdr
kompetentny
czuję się jedynie
do samotności
targając włosy
bardziej w towarzystwie
kolejne garściami wyrywam
od nóg dygocząc ku górze
wypiekam policzki na wstyd
łysiejąc z chwili na chwile
a ja zauważyłem, że masz ciekawe tytuły:) ostatnio podobał mi się tytu "łupina" co nie znaczy, że wiersz rozczarował. w każdym razie jest to drugi wiersz (w ogóle drugi wpis) a nie najgorszy (co nie znaczy, że dobry ). pozdrawiam.